Ranking najlepszych Filmów- Najlepszy film Wszechczasów

[NAR]

1 12 Małp
najpiękniej poryty fim świata. Willis i Pitt wymiatają. W sumie to jedyny film, w którym można traktować Bruce'a poważnie. Poważnie. Muszę powtórzyć, bo dawno nie widziałem.

2 Władca Pierścieni
z pozdrowieniami dla katera i Fenderka. Najbardziej epicka i porywająca opowieść ever. Podobnie jak z TS - jako trylogia, ale jeżeli nie można to niech punkty pójdą na konto jedynki. Zawsze Drużynę najbardziej ceniłem. nie mogę się doczekać Hobbita.

3 American Beauty
Przy ostatnim seansie musiałem się siłą powstrzymywać by nie rozkleić się jak jakiś Fenderek.

4 WALL·E
najpiękniejszy film o miłości, koniec kropka.

5 Dzień Świra
I uświadamiasz sobie, że wcale nie jesteś tak pojebany jak myślałeś. Dzięki bogu niektórzy mają gorzej.

6 Ojciec Chrzestny II
no doprawdy trzeba być chyba kobietą by nie kochać. chociaż nie, bo nawet moja mama uwielbia, a nie lubi boksu. ja też nie. W każdym razie Michael Corleone po Benjaminie Linusie to najmroczniejsza i najbardziej roxująca postać w historii kina.

7 Życie jest piękne
jak to mawia klika.. najpiękniejszy film ever? No w sumie.

8 Pulp Fiction
No jakiegoś Quentina nie mogło tu zabraknąć. A wiadomo, który jest najlepszy.

9 Podziemny krąg
W sumie definicja roxowania. Też sobie muszę powtórzyć, bo pamiętam że po pierwszym seansie ocierało mi się o jakieś top 3.

10 Zakochany bez Pamięci
Miałem dać jeszcze jakiegoś Pixara, ale nie będę robił wiochy, a Zakochany to jeden z absolutnie najfajniejszych filmów jakie widziałem od dawna. Plus Carrey naprawdę zaskoczył. No i sama historia jest świetna. Plus zawsze miałem słabość do Kate Winslet ;d

za dychą jest z 30 innych kandydatów, którzy równie dobrze mogliby się tu znaleźć. Na czele z Matrixem, Big Lebowskim, Kill Billem, Malkovichem, Toy Story, Pradawnym Lądem, Wywiadem z Wampirem, Donnie Darko itp itd
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[jagaciarz]

Nie ma to sensu bo filmów które w skali filmwebowskiej oceniłem na 9-10 jednak trochę się znalazło, ale jedziem:

1. Siedmiu samurajów
2. Mleczna droga
3. Big bang
4.Pulp fiction
5.Od zmierzchu do świtu
6.Jańcio Wodnik
7.Co mi zrobisz jak mnie złapiesz
8.Władca pierścieni: Drużyna pierścienia
9.Wszyscy jesteśmy Chrystusami
10. Wściekłe psy


A Fenderek mnie baaardzo pozytywnie zaskoczył faktem, że lubi kino Kolskiego. Myślałem że dla niego zbyt infantylne jest:).
_________________
That time will come,one day you'll see when we can all be friends

[Fenderek]

Mogłem o czymś choplera zapomnieć... ale pi razy drzwi wyglądałobyto jakoś tak.

Najpierw wymienię trzy tytuły które w absolutnie ostatniej chwili wyleciały mi poza dychę... bez usprawiedliwienia. Dzień świra, Truman Show i Skazani na Shawshank. Normalnie sam się sobie dziwię, ale potem patrzę na tą dychę i ni cholery, nic nie mogę stąd wyrzucić...

1. American Beauty
Film jest o tylu rzeczach na raz, film ma tak wiele do powiedzenia, film tak cudownie wymyka się jednoznacznym interpretacjom... jest tak piękny... a końcówka jest tak kurwa genialna i rozrywająca widza na emocjonalne strzępy... to jest... to jest kwintesencja kina. Rozrywka- a równocześnie niesamowity przekaz. I poczucie ogromnego katharsis po seansie. Pieprzyć efekty. Genialnie opowiedziana historia i genialna kreacja aktorska- "tylko" tyle.

2. Żywot Briana
Komediowy majstersztyk Zrobić taką parodię, tak celną satyrę, że ci w których była wymierzona protestowali w sposób ją USPRAWIEDLIWIAJĄCY... film wyśmiewa tych, którzy źle zrozumieli a preotesty były ze strony tych, którzy... źle zrozumieli. Normalnie kurwa kosmos. Geniusz. Czysty geniusz.

3. Arizona Dream
Nieprawdopodobna muzyka. Niesamowity film. Wspaniała rzecz. I całkiem niezły przekaz. Choć to tylko o człowieku i rybie podobno

4. Donnie Darko
Kultowa rzecz. Niesamowicie zrobiona, niesamowicie przemyślana, coś dla fanów odcinka "Constant"

5. Lot nad kukułczym gniazdem
Najlepsza adaptacja ksiązki EVER. Żadne tam kurwa pierścienie. Ukazać tą samą historię z innej perspektywy, w ten sposób zrobić równoprawną niemal wersję, uzupełniającą a nie tylko przekładającą na język wizualny to jest... to jest majstersztyk. Przegenialna kreacja Nicholsona na pewno nie zaszkodziła

6. 12 małp
Mam autograf Gilliama, mam autograf Gilliama, mam autograf Gilliama!!! Miałem nieprawdopodobną przyjemność podziękować temu człowiekowi za ten film osobiście. Film, który od zawsze uwielbiałem za sposób opowiedzenia historii, za kreacje tak Willisa jak i Pitta, za mrok, za wizualne oddanie klimatu... to zresztą nie ostatni film z tym drugim aktorem, bo...

7. Podziemny krąg
Chyba lubię takie filmowe "mindfucki". Ten film zaowocował poznaniem mojego na dziś ulubionego współczesnego autora- Chucka Palahniuka. To jest facet, który właśnie napisał Fight Club. Polecam "Lullaby" (Kołysanka). Trzy razy lepsza. Serio. Niesamowicie zakręcone, zajebiście inteligentne, pełne celnych spostrzeżeń i drwiących komentarzy- to jest chleb powszedni tego gościa... A Fight Club? Norton, Pitt i Bonhamka tutaj absolutnie roxują, no...

8. Życie jest piękne
Piekny jest ten film. Po prostu bezceremonialnie piękny. Kater płakał na Królu Lwie, ja ryczałem jak bóbr na tym.

9. Zakochany bez pamięci
Carey i Winslet... w życiu bym nie pomyślał że zagrają razem w tak wspaniałym, tak pięknie opowiedzianym filmie o miłości... kocham ten film miłością bezgraniczną... i tylko nie rozumiem, czemu nie można go było piękniej przetłumaczyć... Nieśmiertelny czystego umysłu blask- czy to nie brzmi właściwiej?

10. Trzy kolory: Niebieski
Bo ni członka nikt tego nie da, a... to prawie ten sam poziom co American Beauty... tylko mniej amerykańskie... i po tym filmie byłem przez chwilę bezgranicznie zakochany w Juliette Binoche... piękny i smutny film...

Myślałem że będzie trudniej, ale moment w którym stwierdziłem, że nie chodzi mi o filmy które lubię (bo takich to byłyby setki) i które są naprawdę dobre (wszelkie Powroty do przyszłości, Obcy, itd- ta półka) tylko o filmy które... kocham. Które zrobiły na mnie przeogromne wrażenie. Które żyją ze mną do dziś. I które oglądane po raz n-ty- po raz n-ty zachwycają, smucą, weselą, wywołują i smiech i łzy w takich samych (a często i większych) ilościach niż za pierwszym razem... nie takie które zapewniają rozrywkę, ale takie które emocjonalnym kopniakiem przypominają mi, ze żyję...

[Xavi]

No ja z chęcią bym zapełnił filmy Fight Clubami, American Beauty'ami, Ojcami Chrzestnymi i innymi z tej serii, ale lista wyszłaby strasznie nudna. Czas dać szansę filmom pomijanym, a równie genialnym, perełkami, które jeszcze nie są do końca odkryte przez ludzi. Filmy, które raczej docierają do wnętrza człowieka a nie opierają się wyłącznie na fabule i aktorstwie, powodują trochę inne emocje niż większość filmów. Spróbuję walnąć 10 filmów z 10 krajów, ale może się nie udać.

1. 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni - chcecie przeżyć prawdziwy filmowy szok i totalnie zapłakać nad ludzką naturą? Żaden film nie ukazał mi tak bardzo jak ludzie potrafią być beznadziejni i jak potrafią żyć z niektórymi sprawami. Jeśli po tym filmie ktokolwiek jeszcze będzie za aborcją to gratuluję wytrwałości. Szok totalny i pustka po seansie. Końcowa rozmowa przy stoliku po tym co zaszło kilka minut wcześniej... Wielkie kino prosto z Rumunii.
2. Siódma Pieczęć - zobaczyłem dopiero ostatnio i jest to zapewne najbardziej dojrzały film jaki widziałem kiedykolwiek i dobrze, że nie widziałem go choćby z 3 lata temu bo bym się zagubił. Kolejna bezsensowna analiza wiary w Boga niby, ale przynajmniej nie na zasadzie: 'Boga nie ma bo go nie widzę i ludzie się zabijają joł' tylko krok po kroku pokazująca jak naturę ludzką można powiązać z rzeczami nas przerastającymi i niepojętymi. Film się niestety zestarzał niemiłosiernie, ale niektóre przemyślenia w nim to najwyższa możliwa liga, w sumie szczyt.
3. Funny Games - a ten film z kolei was totalnie ośmieszy, serio, poczujecie się zażenowani sobą. Haneke (zdecydowanie najlepszy współczesny reżyser) bawi się widzem pokazując mu brutalność i różne formy znęcania się nad człowiekiem i udowadnia, że w naszej naturze leży to, że lubimy takie rzeczy. Gdy morderca puszcza do nas oczko: 'przecież kibicujecie torturowanym a nie nam?' Zacząłem się zastanawiać serio nad tym jaki człowiek jest naprawdę, w naszej naturze jednak bardziej zalega zło niż dobro tylko to pierwsze maskujemy tym drugim. Długo by analizować, ale wielkie dzieło.
4. Mała Miss - czyli chyba najwspanialej ujęte zepsucie współczesnego świata, które dąży ewidentnie do upadku, a nie do zdziałania czegoś wspaniałego. Wspaniałe aktorstwo (każdemu po kolei z całej piątki bym dał Oscara) i doskonałe żonglowanie emocjami. Kolejne ukazanie jak człowiek jest denny, chyba mam kompleksy. Sztuczność, dzielenie ludzi na lepszych i gorszych, piękniejszych i brzydszych. Wspaniała satyra współczesności po prostu.
5. Miasto Boga - tym razem ruszamy do Brazylii. Bieda i groźne ulice, ludzie chcący żyć lepiej, ale nie było im to dane. Fantastyczny scenariusz przede wszystkim czym odbiegam tym razem od mojej listy, ale mniejsza o to. Cała końcówka miażdży, ogląda się rewelacyjnie i serio należy się cieszyć, że żyjemy tak jak żyjemy. Trzeba doceniać takie rzeczy.
6. Fucking Amal - film o nieletnich lezbijkach, czyli już forum zainteresowane w końcu. Film o tym, że warto walczyć o swoją wolność o tym jak opinia ludzi może wpłynąć na uczucia innych. Bo ja wierzę w te uczucie, które tu zostało pokazane, ba, dla mnie to jeden z najlepszych filmów romantycznych jakie widziałem. A ostatnie zdanie na końcu: 'Jebać ich, idziemy się pieprzyć' - rozwaliło system, nieważne jak wiejsko to w tym momencie zabrzmiało. I tu pytanie: zakochujemy się w płci czy w osobie?
7. Nasza Klasa - 7 kraj już w naszych poszukiwaniach, tym razem Estonia i kolejny szok, ale tu już naprawdę mocny. Chłopaki znęcają się nad kimś wrażliwszym i spokojnym, niektóre sceny (na plaży chociażby...) na serio zostają w głowie na całe życie. Ukazanie ludzkich granic emocjonalnych, o swojej godności i reagowaniu na zachowanie innych. Ostatnia scena to jakaś chora satysfakcja z mojej strony, przykra prawda o mnie. Dzieci przeżywają piekło nie tylko w Afryce głodując.
8. Więzień nienawiści - że niby Norton był genialny w Fight Clubie? (w sensie on wszędzie jest genialny o ile dostanie ciekawą rolę). To co wyczynia tutaj to chyba najlepsza rola jaka została zagrana kiedykolwiek. Tym razem o takiej sprawie, że ludzie nie lubią jak ktoś jest inny. Rasizm, wierzenia politycznie, poglądy na życie. Trzeba być twardym i ufać jedynie sobie, a innych likwidować. Kolejny film z serii ciężko o nim zapomnieć.
9. Księżniczka Mononoke - tym razem władca pierścieni po japońsku, jeszcze animowany. Poziom Spirited Away, a może wyższy. Miyazaki to musi mieć w głowie serio kolorki tęczy wszystkich odcieni, albo bierze metę od Walta. Bo serio tak wspaniałe postaci, takie pomysły na zachowania bohaterów i ich poglądy na świat. Bajkowość i magia, coś nowego co ostatnio odkryłem w kinie, odkryte w nowy sposób. I to bardzo specyficzna rzecz i wiem, że większości może nie podejść. Może brakuje im wyobraźni i spojrzenia w nowy sposób na świat?
10. Radio na Fali - tym razem jedna z najlepszych komedii ostatnich lat, żeby nie było, że jestem totalnym gburem i EMO. Polecam katerowi chociażby bo on ceni postaci w filmie, a tu one są takie wspaniałe, że wraca się do tego wiele razy. Najlepsza komedia muzyczna jaka powstała. Dałbym wszystko by znaleźć się na tym statku, puszczać ludziom Hendrixa (lata 60-te) i rozkoszować się pięknem świata. Wspaniała była mentalność tamtych ludzi i to jak oni się serio umieli cieszyć życiem. Jedna wielka impreza, ryczałem ze śmiechu i oglądałem kilka dni pod rząd.

No uzbierało się jednak 8 krajów tylko. To jest w sumie lista filmów najbardziej pomijanych niż najlepszych. Proszę liczyć tą na górze. A teraz lista filmów, które bym ułożył według swej najlepszości, nuuudy (oczywiście z pominięciem tych na górze, kilka z nich by do dychy weszło)

1. Pulp Fiction
2. Dobry, Zły i Brzydki
3. Ojciec Chrzestny II
4. Żywot Briana
5. Fight Club
6. American Beauty
7. Życie jest Piękne - należę do kliki według NARa, bardzo ciekawie :>
8. Dwunastu Gniewnych Ludzi
9. Requiem dla Snu
10. Heima
11. Powrót Króla
12. Lot nad Kukułczym Gniazdem
13. Czas Apokalipsy
14. Chłopcy z Ferajny
15. Człowiek z Blizną
16. Król Lew
17. Skazani na Shawshank
18. Mroczny Rycerz
19. Wściekłe Psy
20. Forrest Gump
21. Spirited Away
22. The Social Network
23. Dzień Świra
24. Co nas Kręci, Co nas podnieca
25. Bękarty Wojny

i styknie.
_________________

[wasdfg7]

Hook
Czekolada
Między słowami (Lost in Translation)
Ziemia kiedyś nam obiecana
Marzyciel
Król Lew
Źródło
Szybcy i Martwi
Leon Zawodowiec
Matrix
Władca Pierścieni
Czas Apokalipsy
Powrót do Garden State
Cudowne Dziecko (August Rush)


Przeleciałem sobie mój filmweb i spisałem te pozycje, które wyróżniały się w moim osobistym przekonaniu wśród tych, które dostały ocenę od 8-10. Przy co najmniej 15 filmach poczułem potrzebę oglądnięcia jeszcze raz, ale niestety nie jest to możliwe. A jak sklasyfikować? Będzie ciężko. Wiem tylko co będzie na I miejscu. Dla ułatwienia u góry zostaną tylko te pozycje, które się nie zmieszczą. O!

1. Most do Terabithii
Że niby najpiękniejszym filmem o miłości jest jakieś beznadziejny "Zakochany Bez Pamięci"? Przesadziłem z tym "beznadziejny", ale naprawdę. Zupełnie 2 różne poziomy.
Najcudowniejszy film, który opowiada o przyjaźni/miłości. Niewinnej, czystej. Tyle razy już oglądałem i za każdym jednym razem nie wytrzymuję końcówki. Zinterpretujcie sami co to oznacza oglądając ten film. Pewnie dla 80% z Was będzie zbyt infantylny.... ale to oznacza, że jesteście po prostu bez serca. Są momenty słabe, ale to nie przyćmiewa faktu jak pięknie ta historia jest opowiedziana. Plus kolejny ... jedna z dwóch książek jakie czytałem, przy której ekranizacja jest lepsza.
2. Piotruś Pan - Disney
Tak, ten Disneyowski z chyba 1954. I niech to będzie (jako pierwowzór) przedstawiciel szerokiej opcji Piotrusiowskiej na mojej liście. Niech będzie reprezentantem Hook'a i Marzyciela. Bo każdy z tych filmów opowiada o tym samym. Bajka dla dzieci poruszająca w sposób tak czysty te najważniejsze sprawy w życiu. Honor, odwaga, przyjaźń a w końcu miłość. Marzyciel to wiadomo - wspaniała kreacja Depp'a i ciekawy sposób przedstawienia tego, jak to dzieło powstawało w tym "chorym" umyśle. Podobnie Hook, którego zamysł początkowo mnie nie przekonywał - jak to Piotruś Pan dorósł i ma dzieci? Ale sposób przedstawienia. Klękajcie narody. Najwspanialsza bajka jaka kiedykolwiek powstała - w zamyśle dla dzieci, ale poruszająca o wiele głębsze problemy, których dorośli starają się nie poruszać i być na nie nieczuli. Nie tędy droga.
3. Odważny
I mamy w końcu Depp'a na liście. Najbardziej wszechstronny aktor grający głównie w filmach, które jakiś przekaz niosą. Historia meksykańca/indiańca - już nie pamiętam, który nie godzi się z losem swojej rodziny i ... i postanawia to zmienić. Jeden z tych dramatów, w których nie dzieje się nic, ale których przeżywa się przez cały seans filmu. Świetnie przedstawione emocje i profil osoby gotowej do poświęcenia swojego życia za cenę poprawienia losu własnej rodziny. Może i wydawać się, że to jest głupie - oddać swoje życie, żeby rodzinie się lepiej wiodło, ale ... zresztą. Oglądnijcie i mnie zjedźcie, że się nie znam. Niewiele mnie to będzie obchodzić.
4. Łowca Jeleni
Zaskoczyliście mnie tym, że nie ma go na żadnej liście. Myślę, że film jest na tyle znany, iż obejdzie się bez mojego wywodu. Genialny, po prostu genialny
5. Fabryka Zła (Napola)
I znów realia IIWŚ tylko, że tym razem druga strona barykady. Opowiada o szkole, w której kształci się przyszłe rządzące pokolenie Niemców. W której przygotowywani są ludzie, którzy będą rządzić wszystkimi terenami jakimi przyjdzie zarządzać im po sukcesie na wszystkich frontach. W końcu mamy jeszcze 1942 rok i szczytową formę Nazistów. Do szkoły trafia zwykły chłopak, który był wychowywany w prawie normalnych warunkach. Po zetknięciu się z brutalnością i w konfrontacji z bestialstwem dochodzi do .... no właśnie. Beznadziejnie przedstawiłem ten film, ale .... ale naprawdę polecam. Dramat najwyższych lotów.
6. Wszystko za życie (Into the Wild)
Film nie jest wybitny, ale urzekło mnie w nim to, że została przedstawiona droga ku całkowitemu wyzwoleniu od cywilizacji. Taka pierwotna potrzeba przebywania z naturą w symbiozie. Tragiczny koniec, ale ten czas do tego momentu - czysta radość. Chyba każdy kto oglądał ten film pozazdrościł przez jakiś czas bohaterowi tej jego odwagi, dzięki której rzucił wszystko co łączyło go z innym człowiekiem. Bardzo oczyszczając seans...
7. Charlie i Fabryka Czekolady
Niech będzie w końcu coś prawdziwie radosnego na tej liście. Niby film familijny, a śmiałem się jak na najwspanialszej komedii świata. Nie wiem, może byłem po prostu wtedy w bardzo dobrym humorze. Świetnie przedstawiona wizja świata, w którym jest wszystko. Świata idealnego ... świata, który rozbłysł dzięki uwaga uwaga - Depp'owi. Najlepszy aktor świata. Seans niezobowiązujący, lekki przyjemny i wspaniały.
8. Siedem
Po prostu... genialny dramat.
9. Labirynt Fauna
10. Gladiator
_________________

MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken

[Anunaki]

Generalnie ciężko ułożyć tylko 10tkę,szczególnie,że jakoś nie chce mi sie przeszukiwać zasobów internetuw poszukiwaniu filmów z poszczególnych roczników .Lista zrobiona według tego,co kojarzę,że zrobiło na mnie wielkie wrażenie:

1.Lot Nad Kukułczym Gniazdem
2.Zielona Mila
3.Władca Pierścieni:Drużyna Pierścienia
4.Forrest Gump
5.Skazani Na Shawshank
6.Dzień Świra
7.Siedem
8.Ojciec Chrzestny
9.Slumdog
10.Hurricane

W sumie jestem więcej niż pewien,że zpomniałem o co najmniej 5 innych filmach,ale trudno .
_________________
The World Is Full Of Kings And Queens.Who Blind Your Eyes,Then Steal Your Dreams

[OberstPrymas]

A, ja też sobie przypierniczę swoją listą. Coś tam się w życiu jednak widziało.

1. Skazani Na Shawshank
2. Pulp Fiction
3. Forrest Gump
4. Zielona Mila
5. Milczenie Owiec
6. Ojciec Chrzestny
7. Apollo 13
8. Lista Schindlera
9. Titanic
10. Szósty Zmysł
_________________
FAN KOBIAŁEK
GOŁA KASIA

[Atrus]

To ja też się wtrącę z moją absurdalną listą. Mimo mojej ignorancji w temacie kina w ogóle, pojawia się na niej tzw. kino ambitne, ze względu na ich głębię psychologiczną, wysublimowany artyzm i SUBTELNOŚĆ. Żartuję. W większości przypadków powodem jest "o, Marcello Mastroianni ma zajebiste okulary" czy "o Jezu Zbyszek Cybulski". Znaczy głębia psychologiczna i takie tam to też. I te, no, nawiązania do literatury. Lubię bardzo.

1. Powiększenie
Najlepszy aktorsko film ever. KROPKA.
2. 8½

[Michalzbiku95]

1.Powrót do przyszłości - najlepszy film ever , jest świetny pomysł i wgl...
2.Gwiezdne Wojny VI - Powrót Jedi
3.12 Małp
4.Mroczny Rycerz
5.Życie jest piękne
6.Indiana Jones : Ostatnia Krucjata
7.Powrót Do Przyszłości II
8.Gwiezdne Wojny III - Zemsta Sithów
9.Król Lew
10.Forest Gump

bez tych bym się nie obszedł...:
Kiler
Zabójcza broń
Gliniarz z Beverly Hills
Poszukiwacze zaginionej arki
Seksmisja
Termininator 2- Dzień sądu
Piraci z Karaibów: Klątwa Czarnej Perły
Casino Royale
Matrix
Shrek
Troja
Titanic
Lista Schindlera
Wesele
_________________
Nagroda "Tomisiępodobatomniejoznowucośfajnego 2010"

[Lily of the valley]

1. Arizona Dream
2. Magnolia
3. Podziemny krąg (Fight Club)
4. Lokator
5. Między słowami (Lost in Translation)
6. Przed zachodem słońca (Before Sunset)
7. To właśnie miłość (Love Actually)
8. Cały ten zgiełk (All That Jazz)
9. Śniadanie na Plutonie (Breakfast on Pluto)
10. Jeździec bez głowy (Sleepy Hollow)

Pozdrowienia:

Amarcord
Amores Perros
Siedmiu samurajów
To nie jest kraj dla starych ludzi
Aż poleje się krew
Lśnienie
Requiem dla snu
Czarny łabędź
American Beauty
Gosford Park
Clerks
_________________
- Nigdy nie jest się zupełnie wolnym, jeśli się kogoś za bardzo podziwia - powiedział nagle Włóczykij. - To wiem.
- Wiem, że ty wszystko wiesz - mówiło dalej stworzonko, przysuwając się jeszcze bliżej. - Wiem, że wszystko widziałeś. Wszystko, co mówisz, jest słuszne, i zawsze będę się starał być równie wolnym jak ty.

[ytron]

1. Dzień Świra
Jak nie kochasz tego filmu nie jesteś polakiem. KROPKA
2. Pulp Fiction
Czyli tarantinowe opus magnum. Od jego powstania chyba każdy film o gangsterach wyglądał jak nieudana próba nagrania Pulp Fiction. Ach jakie to nieoryginalne mieć to na podium. No trudno.
3. Cube
To teraz będzie oryginalnie za to, bo tego chyba nikt nie wymienił wog'le więc dam wysoko. Pomysł niewątpliwie powstały podczas posiedzenia na kiblu i patrzenia się na kwadratowe kafelki w podłodze, zrealizowany za śmieszne pieniądze, kręcony prawie w całości w jednym pomieszczeniu i z obsadą której nikt wcześniej i potem nie widział. Więc wyszło wielowymiarowe jak kostka Rubika arcydzieło z zajebistą grą aktorską i do tego trzymające w napięciu jak skurwysyn. Najśmieszniejsze jest jednak to że to od tego bodaj się zaczęły różne piły i inne tego typu filmowe rzygowiny. Fakt że to jedyne co naród zrozumiał z tego filmu jest co najmniej równie wielki jak oburzanie się na Żywot Briana.
4. Monty Python i Święty Graal
Wszystkie montypythony są równie bezbłędne, niech se będzie ten bo go znam najlepiej. Ale za całokształt się należy tutaj. Szkoda że już są na to za starzy bo w dzisiejszych czasach jest tematów na monty pytony więcej niż kiedykolwiek.
5. Król Lew
Mufasa
6. Big Lebowski
To jeden z tych nielicznych filmów bardziej przypominających życie niż film (oczywiście top 10 takich filmów jeśli ich tyle w ogóle jest też otwiera Dzień Świra). A z drugiej strony jest całkiem nierealny. Nierealny jak życie. O, taki jest ten film. A, finałowy pogrzeb to prawdopodobnie najśmieszniejsza scena w dziejach.
7. Życie jest piękne
Ten też jest nierealny jak życie. Oglądałem miliard lat temu, teraz sobie odświeżyłem i prawda że to jest wielkie. I bardziej żywego aktora do głównej roli nie można sobie wyobrazić chyba. Tego filmu naród też nie zrozumiał, a przynajmniej nie internet. Polecam obczaić co się dzieje na filmwebie. Chyba przestanę tam zaglądać po prostu bo to już nawet śmieszne nie jest.
8. Truman Show
W sumie podobne do Cube. Zupełnie, można się pomylić. Niedawno se odświeżyłem i przyznam że nie pamiętałem że to jest takie śmieszne. I piękne też jest bardzo. Jak dopływa do końca świata i rozmawia z bogiem to się płakać chce totalnie. W sumie nie wiem co robi tak nisko.
9. Odyseja Kosmiczna 2001
Niech będzie ten, bo o kosmitach i wog'le. Gdyby reszta filmów "s.f." była chociaż w połowie tak rzetelnie obmyślana to bym miał co oglądać. Zestarzał się okrutnie, a jakby oglądać na przyśpieszeniu X2 wiele by się nie straciło, ale i tak wyprzedzał swoje czasy o dekady. Większość amerykańskich reżyserów przed zrobieniem filmu nie raczy nawet kurwa zajrzeć do atlasu.
10. Władca Pierścieni
Żeby był też jakiś z kategorii "fajerwerki za miliard dolarów, kupujcie ludzie". Do wyboru był jeszcze Terminator, Alien, Matrix i pewnie jeszcze jaki chuj. No ale ten to jednak największy kawał dobrej kamery i największy epizm w dziejach. Od tego czasu kategoria fajerwerków nabrała nowej przestrzeni i epickości. No i muzyka totalnie totalna. W sumie to wszystko dzięki niej, jak zawsze. Za fantastyką w sumie nie przepadam ale ten przypadek zaowocował wieloma nieudanymi próbami przeczytania oryginału. Do dupy. Jak ma być konkretna część to niech będzie pierwsza, bo Nazgule to razem z Buką, Vaderem i Venomem najbardziej zajebista rzecz ever.
_________________
DŻAAANGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

[whoatemydinner]

Będę się starał utrzymać komentarze jak najkrótsze, bo słabo u mnie z czasem a chcę wziąć udział w tym topie.

01 Brazil
TO jest opus magnum Gilliama. Wy dam sobie gnijcie ze swoimi 12 Małpami, ja sobie posiedzę i podelektuję się moim dystopijnym dziełem z najlepszym zakończeniem ever, dziękuję bardzo. W tym filmie nie ma niczego, co by mi się nie podobało - świetna gra aktorska, idealnie wpasowujący się w klimat score orkiestrowy, czarny humor co chwila zahaczający o Pythonowskie klimaty (ale to akurat nie powinno dziwić ), no i znowu: rozwiązanie wątku. Szósty Zmysł mnie zaskakuje swoim plot-twistem, ale ten film jako jedyny z takich gatunkowych typu "zakończenie ma być zajebiście nieprzewidywalne" mną naprawdę wstrząsnął. Piękny film, zaprawdę, powiadam wam.

No i tu dalej schody, co dać...

02 Mechaniczna Pomarańcza
Ubóstwiam Kubricka, a ten film wręcz kocham... Jako adaptacja (całkiem dobrej zresztą) powieści - stosunkowo słabo, ale jako oddzielny twór - zajekurwabiste. Oh yeah.

03 Pulp Fiction
Tarantino ze swoim pokręconą wiązanką kilku wątków na dziwne sposoby ze sobą powiązanych. Wszystko co najlepsze u tego gościa: wprawne operowanie wątkami, budowanie świetnego klimatu, poczucie humoru w dialogach. No i jednak to już jest stały element popkultury.

04 Sens Życia wg. Monty Pythona
Najlepszy film Pythonów, a co za tym idzie, najlepsza komedia ever. Musicalowe numery wszędzie, gdzie się da. No i transplantacje żywych organów z facetem w różowym garniturze wychodzącym z lodówki w połowie skeczu by zaśpiewać piosenkę o ogromie wszechświata. Tylko u Pythonów.

05 Doktor Strangelove, lub jak przestałem się martwić i pokochałem bombę
Kubrick po raz drugi. Peter Sellers w kilku rolach w idealnej absurdalnej komedii wojennej. Wybuchy atomowe z Verą Lynn w tle? Priceless.

06 Dzień Świra
Dziwię się, że nie wyżej, no ale kurna nie da się... Chyba żaden inny film tak trafnie i dobitnie nie pokazał obrazu obecnej Polski jak ten. Mocno śmieszny, mocno gorzki.

07 Odlot
Mój ulubiony film Pixara (ale zapewne tylko dlatego, że nie widziałem Wall·e-go). Dowód, że sam fakt, że obraz animowany, nie znaczy że musi być głupi i płytki jak kałuża po deszczu, ale może być naprawdę sentymentalny i pobudzać rozmaite emocje. No Pixar wog'le wymiata.

08 Lśnienie
Jack Nicolson + Reżyseria Kubricka + bazowanie na powieści Stephena Kinga + muzyka Pendereckiego = epickość.

09 Pink Floyd: The Wall
Cudownie pojebany film z genialnymi segmentami animowanymi (The Trial, KURWA!) i przednią muzyką. Wog'le niech se Waters gada co chce - film jest udany i prześcigać go w przekazywaniu Muru może tylko koncert oglądany na żywo. Ale jak to mówią: jak się nie ma co się lubi to się kurna nie narzeka.

10 12 Małp
Gilliam otwiera, to może i zamykać. Właściwie mógłby tutaj być na tym miejscu Las Vegas Parano, no ale rzuciłem monetą i wyszło na to. Wszystko o tym zostało już powiedziane: świetny film, blablabla. Ale i tak się ma nijak do miejsca pierwszego. <3
_________________

[Faraday]

1. Pulp Fiction
2. Fight Club
3. Żywot Briana
4. American Beauty
5. Życie jest piękne
6. Lot Nad Kukułczym Gniazdem
7. Scarface
8.Dwunastu gniewnych ludzi
9. Skazani na Shawshank
10. Miasto Boga

tak na szybko, bez sensu
_________________

last.fm

[Wiciu]

Podsumowanie: Najlepszy film wszechczasów

No i dotarliśmy do końca zabawy, poniżej lista najlepszych ponad 100 filmów, jeszcze raz dziękuje wszystkim którzy angażowali się w tą zabawę i pozdrawiam. Myślę jeszcze nad jedna zabawą filmową, ale to za jakiś czas, jak trochę ochłoniemy.

01. Pulp Fiction 75pkt.

02. Dzień Świra 42 pkt.

03. Lot Nad Kukułczym Gniazdem 37 pkt

04. Skazani na Shawshank 30 pkt.
05. 12 Małp 29 pkt.
06. Powrót do przyszłości II 26 pkt.
07. American Beauty 25 pkt.
**. Żywot Briana
09. Życie Jest Piękne 24 pkt.
10. Podziemny krąg 23 pkt.
**. Monty Python i Święty Graal [/b]
12. Gwiezdne Wojny VI: Powrót Jedi 21 pkt.
**. Władca Pierścieni: Drużyna pierścienia
14. Forrest Gump 19 pkt.
15. Arizona Dream 18 pkt.
16. Ojciec Chrzestny 17 pkt.
17. Zielona Mila 16 pkt.
**. Big Lebowski
19. Król Lew 14 pkt.
**. Sens Życia wg Monty Pytona
21. Milczenie Owiec 13 pkt.
22. Gwiezdne Wojny III - Zemsta Sithów 11 pkt.
**. Pasja
24. Rambo II 10pkt.
**. Powrót do przyszłości
**. Kruk
**. Siedmiu samurajów
**. Brazil
**. Most do Terabithii
**. 4 miesiące, 3 tygodnie i 2 dni
**. Powiększenie
**. Doktor Strangelove, lub jak przestałem się martwić i pokochałem bombę
33. Kontakt 9pkt.
**. Magnolia
**. Mechaniczna Pomarańcza
**. Piotruś Pan (Disney)
**. Blues Brothers
**. Mleczna droga
**. Siódma Pieczęć
**. 8½
41. Kiler 8 pkt.
**. Cube
**. Morderstwo w Orient Expressie
**. Big Bang
**. Odważny
**. Funny Games
**. Sanatorium pod Klepsydrą
48. Casablanca 7pkt.
**. Siedem
**. Mroczny Rycerz
**. Łowca Jeleni
**. Kingsajz
**. Donnie Darko
**. Lokator
**. Miasto Boga
**. Mała Miss
**. Fucking amal
**. WALL•E
59. Dirty Dancing 6pkt.
**. Od zmierzchu do świtu
**. Wesele
**. Między słowami
**. Nosferatu, Symfonia grozy
**. Fabryka Zła
**. Fineasz i Ferb: Podróż w drugim wymiarze
66. Indiana Jones : Ostatnia Krucjata 5 pkt.
**. Ojciec Chrzestny II
**. Władca Pierścieni II - Dwie Wieże
**. Przed zachodem słońca
**. Jańcio Wodnik
**. Wszystko za życie
**. Pociągi pod specjalnym nadzorem
73. Top Gun 4 pkt.
**. Gwiezdne Wojny V- Imperium Kontratakuje
**. Wściekłe psy
**. Człowiek z blizną
**. Apollo13
**. The Doors
**. To właśnie miłość
**. Co mi zrobisz jak mnie złapiesz
**. Truman Show
**. Charlie i Fabryka Czekolady
**. Przeboje i podboje
**. Nasza Klasa
**. Toy Story
**. Odlot
87. Akademia Policyjna 3pkt.
**. Gliniarz Z Beverly Hills
**. Wywiad z wampirem
**. Robin Hood: Faceci w rajtuzach
**. Szósty Zmysł 3
**. Lśnienie
**. Więzień nienawiści
**. Lista Schindlera
**. Dwunastu gniewnych ludzi
**. Dzień Świstaka
**. Zakochany bez Pamięci
**. Cały ten zgiełk
99. Titanic 2 pkt.
**. Gorączka Sobotniej Nocy
**. American Psycho
**. Ed Wood
**. Slumdog
**. Labirynt Fauna
**. Odyseja Kosmiczna 2001
**. Pink Floyd: The Wall
**. Wszyscy jesteśmy Chrystusami
**. Śniadanie na Plutonie
**. Książę Egiptu
**. Księżniczka Mononoke
111. Gladiator 1pkt.
***. Zabójcza broń
***. Jeździec bez głowy
***. Radio na Fali
***. Trzy kolory: Niebieski
***. Na Przepustce
***. Accattone
***. Hurricane

W razie błędów= Pw
_________________
Life is Brutal !!!!!!

[Bizon]

dzieki za prowadzenie
_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here

[NAR]

też przyłączam się do podziękowań, kawał dobrej roboty panie prowadzący. Mam nadzieję, że do następnej edycji (za rok?) uda mi się poznać choć połowę tego co planuję.
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>

[kater]

pozdrowionka dla prowadzącego :*
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA

[Mefju]

Dzięki Wiciu za prowadzenie. Dużo porządnych filmów mogłem dzięki tej zabawie poznać.
_________________


"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho

[whoatemydinner]

To ja również podziękuję. Prowadzący wykonał kawał dobrej, ciężkiej roboty związanej z liczeniem punktów i dobrym prowadzeniem (się). Dziękuję za bardzo fajną zabawę.
_________________

[ytron]

Prowadzący na Wawel
_________________
DŻAAANGOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

[Michalzbiku95]

dzięki za zabawę
_________________
Nagroda "Tomisiępodobatomniejoznowucośfajnego 2010"