FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Transsekualizm, zacieranie płci, itepe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zinger menu



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 396
Skąd: dzikie kraje

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 1:29 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nathalie, nic nie wyjaśniłaś, bo nie napisałaś niczego nowego w stosunku do tego, co pisałaś wcześniej. To, że transseksualiści poddają się operacjom, to może być dowód, że płeć psychiczna jest najważniejsza, jak i dowód, że po prostu zdrowa psychika jest najważniejsza Wink
Dlaczego nie odniesiesz się do mojego przykładu "anatomii psychicznej"? Ci ludzie też są zdrowi psychicznie?
Ja tu widzę generalnie taką małą logiczną usterkę. Mam jaja, mam penisa, mam owłosioną klatę - załóżmy, że czuję się kobietą. Skąd mam wiedzieć, że czuję się kobietą? Skąd mam wiedzieć, jak czuje się kobieta, skoro nią nie jestem? A może mi się tylko zdaje, że czuję się kobietą? Może to złudzenie?
Znane są przypadki ludzi, którzy uważali, że są Napoleonem. Taka jakby "tożsamość psychiczna". Dla mnie to oczywista choroba. Ale Ty powiesz, że oni tylko fizycznie nie byli Napoleonem, a psychicznie nim byli. Wątpię, bo umysłowo/psychicznie na pewno również znacznie się różnili od Napoleona i niewiele mieli z nim wspólnego.
Jak komuś się wydaje, że jest astronautą, a w rzeczywistości jest sprzątaczką w hipermarkecie, to ja nie mam problemu, jak nazwać takie zjawisko, bo dla mnie to po prostu chore urojenia, a dla Ciebie "profesja psychiczna". Każde zaburzenie można nazwać tak, żeby czyniło pozory normalności. Tylko po co?
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Oskar



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 588
Skąd: Rumia

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 2:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nathalie napisał:


Wg Ciebie plec psychiczna to nie plec? Wink


Dokładnie tak!
Zinger ma rację i świetnie zilustrował to przykładem.
Ostatni mieliśmy przypadek męższczyzny uważającego się za Briana May'a np. Czy to znaczy że on się czół jak Brian May? Nathalie, wyjaśnij nam jak to działa?! Laughing
_________________
O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
punkadiddle



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 1123

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 2:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Jak komuś się wydaje, że jest astronautą, a w rzeczywistości jest sprzątaczką w hipermarkecie, to ja nie mam problemu, jak nazwać takie zjawisko, bo dla mnie to po prostu chore urojenia, a dla Ciebie "profesja psychiczna".

Marzenia, tak to się nazywa. Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Oskar



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 588
Skąd: Rumia

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 2:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Laughing
_________________
O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Nathalie



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 428
Skąd: Z krainy Ozz...

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 2:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:
Nathalie, nic nie wyjaśniłaś, bo nie napisałaś niczego nowego w stosunku do tego, co pisałaś wcześniej. To, że transseksualiści poddają się operacjom, to może być dowód, że płeć psychiczna jest najważniejsza, jak i dowód, że po prostu zdrowa psychika jest najważniejsza Wink
Dlaczego nie odniesiesz się do mojego przykładu "anatomii psychicznej"? Ci ludzie też są zdrowi psychicznie?
Ja tu widzę generalnie taką małą logiczną usterkę. Mam jaja, mam penisa, mam owłosioną klatę - załóżmy, że czuję się kobietą. Skąd mam wiedzieć, że czuję się kobietą? Skąd mam wiedzieć, jak czuje się kobieta, skoro nią nie jestem? A może mi się tylko zdaje, że czuję się kobietą? Może to złudzenie?
Znane są przypadki ludzi, którzy uważali, że są Napoleonem. Taka jakby "tożsamość psychiczna". Dla mnie to oczywista choroba. Ale Ty powiesz, że oni tylko fizycznie nie byli Napoleonem, a psychicznie nim byli. Wątpię, bo umysłowo/psychicznie na pewno również znacznie się różnili od Napoleona i niewiele mieli z nim wspólnego.
Jak komuś się wydaje, że jest astronautą, a w rzeczywistości jest sprzątaczką w hipermarkecie, to ja nie mam problemu, jak nazwać takie zjawisko, bo dla mnie to po prostu chore urojenia, a dla Ciebie "profesja psychiczna". Każde zaburzenie można nazwać tak, żeby czyniło pozory normalności. Tylko po co?


Do przykladu? Prosze bardzo- ci ludzie po prostu byli chorzy psychicznie, moze nie wszyscy na to samo, ale te same objawy ich laczyly.
Czujesz sie mezczyzna, bo nim jestes i dla Ciebie to oczywiste. Ale inny mezczyzna(genetyczny) moze czuc sie kobieta i dla niego to tez jest oczywiste, ze nia jest.
Skad masz wiedziec, jak czuje sie kobieta? Nie chodzi o to, by czuc sie JAK kobieta, bo kazda kobieta czuje sie inaczej. Chodzi o to, by czuc sie KOBIETA.
Jesli jutro obudzilbys sie w damskim ciele nadal wiedzac, ze jestes mezczyzna...tak wlasnie czuja sie transseksualisci przez cale zycie(jesli nie poddadza sie leczeniu).
Jak moze sie komus ,,wydawac", ze sie jakos czuje? Czujesz sie albo nie. Zalozmy, ze zlamales reke. Boli Cie czy tylko Ci sie wydaje?
Transseksualizm a plec psychiczna to nie to samo, ona jest tylko powodem.
Podajesz przyklady zaburzen twierdzac, ze plec psychiczna jest jednym z nich. Nie- plec psychiczna posiada kazdy czlowiek, od zawsze.
Pytales, czy skoro iles osob akceptuje i lubi swoje zaburzenie, to nie nalezy nazywac go zaburzeniem, tylko plcia psychiczna. Tutaj wlasnie nie rozumiesz.
Transseksualizm to odczuwanie stalego DYSKOMFORTU z powodu posiadanej plci fizycznej(akceptacja tego jest niemozliwa), to fakt posiadania plci psychicznej odmiennej do fizycznej. TS jest choroba. Ale nie jest plcia psychiczna!

Do przykladu? Prosze bardzo- ci ludzie po prostu byli chorzy psychicznie, moze nie wszyscy na to samo, ale te same objawy ich laczyly.
Czujesz sie mezczyzna, bo nim jestes i dla Ciebie to oczywiste. Ale inny mezczyzna(genetyczny) moze czuc sie kobieta i dla niego to tez jest oczywiste, ze nia jest.
Skad masz wiedziec, jak czuje sie kobieta? Nie chodzi o to, by czuc sie JAK kobieta, bo kazda kobieta czuje sie inaczej. Chodzi o to, by czuc sie KOBIETA.
Jesli jutro obudzilbys sie w damskim ciele nadal wiedzac, ze jestes mezczyzna...tak wlasnie czuja sie transseksualisci przez cale zycie(jesli nie poddadza sie leczeniu).
Jak moze sie komus ,,wydawac", ze sie jakos czuje? Czujesz sie albo nie. Zalozmy, ze zlamales reke. Boli Cie czy tylko Ci sie wydaje?
Transseksualizm a plec psychiczna to nie to samo, ona jest tylko powodem.
Podajesz przyklady zaburzen twierdzac, ze plec psychiczna jest jednym z nich. Nie- plec psychiczna posiada kazdy czlowiek, od zawsze.
Pytales, czy skoro iles osob akceptuje i lubi swoje zaburzenie, to nie nalezy nazywac go zaburzeniem, tylko plcia psychiczna. Tutaj wlasnie nie rozumiesz.
Transseksualizm to odczuwanie stalego DYSKOMFORTU z powodu posiadanej plci fizycznej(akceptacja tego jest niemozliwa), to fakt posiadania plci psychicznej odmiennej do fizycznej. TS jest choroba. Ale nie jest plcia psychiczna!
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Oskar



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 588
Skąd: Rumia

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wybaczcie mi za szczerość, ale:

Spadaj na drzewo! To są zaburzenia psychiczne i inne rzeczy z tym związane, a nie płcie jakieś! Płeć jest tylko jedna - fizyczna. Nie czaisz tego?
Zinger ma rację że zaburzeń nie trzeba koniecznie nazywać rzeczami normalnymi jak płeć czy coś... Evil or Very Mad
_________________
O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oskar napisał:
Płeć jest tylko jedna - fizyczna. Nie czaisz tego?

Do szkoły, mój drogi- niestety, jeśli chodzi o psychologię pała.

W ogóle w języku angielskim nawet dwa różne słowa określają płeć biologiczną (sex) i płeć społeczną (gender).

Negowanie takiego pojęcia jak "płeć psychiczna" na zasadzie "bo ja tak uwarzam i koniec" jest IMO takie samo głupie jak ludzie twierdzący, ze naprawdę był Adam i Ewa, że naprawdę mieli dwóch synów z których jeden zabił drugiego i w jakiś przedziwny sposób dalej ten gatunek przeżył... Laughing

Pierwsze z brzegu
http://seksguru.pl/plec-psychiczna

Oskar napisał:

Spadaj na drzewo!

A tak w ogóle dorośnij najpierw a potem prowadź jakiekjolwiek dyskusje...

Ciemnogrodem zaleciało trochę. Jeszcze zingera niektóe argumenty rozumiem, wiem skąd wychodzą i z jakąś tam częścią jestem się w stanie jak najbardziej zgodzić, ale to jest właśnie przewaga ludzi, którzy w coś wierzą albo mają jakieś zdanie- i wiedzą czemu, a nie "bo tak" albo "spadaj na drzewo".
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/


Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Nie Lip 24, 2011 3:21 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Nathalie



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 428
Skąd: Z krainy Ozz...

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oskar napisał:
Wybaczcie mi za szczerość, ale:

Spadaj na drzewo! To są zaburzenia psychiczne i inne rzeczy z tym związane, a nie płcie jakieś! Płeć jest tylko jedna - fizyczna. Nie czaisz tego?
Zinger ma rację że zaburzeń nie trzeba koniecznie nazywać rzeczami normalnymi jak płeć czy coś... Evil or Very Mad


To Ty nie czaisz! Plec jest fizyczna, psychiczna i mozgu! Po co wypowiadasz sie na temat, na ktory gowno wiesz?!
Ja moze sobie daruje szczerosc, bo nie mam nastroju, by sypac tu epitetami, wychodze z tej piaskownicy...

Fenderek 100% racji.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:

Ja tu widzę generalnie taką małą logiczną usterkę. Mam jaja, mam penisa, mam owłosioną klatę - załóżmy, że czuję się kobietą. Skąd mam wiedzieć, że czuję się kobietą? Skąd mam wiedzieć, jak czuje się kobieta, skoro nią nie jestem? A może mi się tylko zdaje, że czuję się kobietą? Może to złudzenie?

Tak i nie. Dlatego nikt nie robi operacji za każdym razem jak kto.ś przyjdzie i stwierdzi "dziś rano zdałem sobie sprawę, ze jestem kobietą". To są miesiące, czasem lata badań, terapii, bóg wie czego. Ale sprawa jest trochę bardziej skomplikowana. Wystarczy przestudiować jak tworzy się płeć, jak to się wszystko odbywa i... trudno nie zauważyć, ze o pewne "błędy" nie trudno.

Teraz włączmy semantykę. Bo w sumie to jest jakieś "zaburzenie", to jest jakaś "awaria"- przy czym cały wic polega na tym, ze słowo zaburzenie naładowane jest albo potrafi być bardzo pejoratywnym ładunkiem emocjonalnym. Na pewno jest to odstępstwo od totalnej normy, normy wedle której człowiek się rodzi z daną płcią i wszystko się zgadza. Przypoiminam- mówię o sytuacji w której płeć biologiczna i psychiczna się rozchodzą. Tego nie da się wyleczyć, tak samo jak homoseksualizmu żadnymi elektrowstrząsami czy czym tam Oskar by ich najchętniej traktował. To nie jest kwestia wyboru, to nie jest moda (nie mylmy kurwa modnisiów ubierających się jak skończone cioty bo tak widzieli w magazynie czy TV z tym, no matko), to jest całkiem poważna sprawa.

IMO sporo tu semantyki- słowo "zaburzenie" jednak się kojarzy nieco negatywnie... ludzie są na tyle tępi, że mogą się bać, ze się czymś takim zarażą czy coś... więc w sumie też bym był przeciwnko takiej nomenklaturze- pomijając już fakt, ze danej osobie jest już wystarczająco źle i jesli mamy jej pomóc, to absolutnie ostatnią rzeczą jaką ona powinna słyszeć dookoła jest jak bardzo jest popierdolona i inna i nienormalna... w ten sposób to tylko do tragedii można doprowadzić.
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zinger menu



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 396
Skąd: dzikie kraje

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nathalie napisał:
Jesli jutro obudzilbys sie w damskim ciele nadal wiedzac, ze jestes mezczyzna...tak wlasnie czuja sie transseksualisci przez cale zycie(jesli nie poddadza sie leczeniu).

To ciekawy i sprytny przykład, ale z pewnych względów mnie nie przekonuje. Czułbym się dalej mężczyzną, bo moja tożsamość płciowa ustaliła się przez te wszystkie lata przeżyte w ciele mężczyzny - nie da się jej zmienić z dnia na dzień. To, że czuję się mężczyzną, z czegoś wynika, między innymi z jakichś doświadczeń i przeżyć, nawet z wychowania - nie jest dziełem przypadku.
Nathalie napisał:
Jak moze sie komus ,,wydawac", ze sie jakos czuje? Czujesz sie albo nie. Zalozmy, ze zlamales reke. Boli Cie czy tylko Ci sie wydaje?

Właśnie ból jest wyraźnym i konkretnym bodźcem. Natomiast czuć się kobietą/Napoleonem/Asteriksem/skoczkiem narciarskim, podczas gdy fizycznie jest się sprzedawcą w kiosku, to jednak jest jakaś abstrakcja.
Nathalie napisał:
Transseksualizm to odczuwanie stalego DYSKOMFORTU z powodu posiadanej plci fizycznej(akceptacja tego jest niemozliwa), to fakt posiadania plci psychicznej odmiennej do fizycznej. TS jest choroba. Ale nie jest plcia psychiczna!

Ja nie mówię, że płeć psychiczna (przyjmując Twoją definicję) jest zaburzeniem. Zaburzeniem jest różnica między płcią psychiczną, a fizyczną. Przyznasz (mam nadzieję), że naturalnie, biologicznie powinna występować zgodność między płcią fizyczną i psychiczną. Jeśli nie występuje, a warto podkreślić, że zdarza się to rzadko, to chyba można z czystym sumieniem mówić tu o zaburzeniu?
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:45 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:

To ciekawy i sprytny przykład, ale z pewnych względów mnie nie przekonuje. Czułbym się dalej mężczyzną, bo moja tożsamość płciowa ustaliła się przez te wszystkie lata przeżyte w ciele mężczyzny - nie da się jej zmienić z dnia na dzień. To, że czuję się mężczyzną, z czegoś wynika, między innymi z jakichś doświadczeń i przeżyć, nawet z wychowania - nie jest dziełem przypadku.

Oj nie, nie, nie.
To nie jest ani płeć biologiczna ani psychiczna- tylko społeczna. Ta jest nabyta- z tamtymi się rodzisz.

Gdybyś był wychowany przez wilki- czułbyś się wilkiem. Tak można "zaprogramować" ludzi. Ba, gdyby Cię ktoś wychował od małego mówiąc, że jesteś kobietą i że tak się właśnie czuje kobieta- myślałbyś że tak właśnie jest. Nie znałbyś niczego innego. Mimo wszystko coś mogłoby Ci się nie zgadzać, jakiś instynkt jednak by się włączył, gdyby przyszło do interrakcji z prawdziwą kobietą biologiamogłaby wziąć górę... mogłaby ale nie musiała... a już jak mielibyśmy wchodzić w poczucie winy itd... o matko, temat rzeka.

Nie mieszajmy pojęć. To, czego się dowiedziałeś przez całe swoje życie z biologią, genetyką itd nie ma zbyt wiele wspólnego, tzn może być przez nie zdeterminowane, ale... to nie to samo.

Tobie się wydaje, ze wiesz jak czuje się mężczyzna. Ty jesteś facetem, ja jestem facetem- zapewniam Cię, czujemy się na w jakimś stopniu inaczej Wink Kulturowo zostaliśmy zdeterminowani w podobny sposób, ale mieliśmy inne wzorce, innne doświadczenia itd. Wspólnych mianowników będzie mnóstwo- różnic jednak trochę też Wink

zinger menu napisał:

Ja nie mówię, że płeć psychiczna (przyjmując Twoją definicję) jest zaburzeniem. Zaburzeniem jest różnica między płcią psychiczną, a fizyczną. Przyznasz (mam nadzieję), że naturalnie, biologicznie powinna występować zgodność między płcią fizyczną i psychiczną. Jeśli nie występuje, a warto podkreślić, że zdarza się to rzadko, to chyba można z czystym sumieniem mówić tu o zaburzeniu?

Tu się z Tobą zgadzam (co było w poście wyżej), ale unikałbym osobiście takich sformułowań, zwłaszcza wobec tych ludzi, przez wzgląd na naprawdę skomplikowaną sytuację i co tu nie mówić- jakiś ich dramat... To nie jest coś, co im się wydaje i co można uleczyć stwierdzeniem "weź się w garść".
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/


Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Nie Lip 24, 2011 3:51 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Nathalie



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 428
Skąd: Z krainy Ozz...

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zinger- co do pierwszego akapitu: wlasnie o to mi chodzi, ze nadal czulbys sie mezczyzna. Identycznie jest z transseksualistami, z ta roznica, ze wczesniej nie byli fizycznie tym, kim sie czuja.
Ich poczucie przynaleznosci do plci innej niz ta, ktorej fizycznie sa przedstawicielami zostalo uksztaltowane przez mozg. I tego poczucia tez nie da sie zmienic, to instynkt.
Co do akapitu drugiego, to Fenderek bardzo dobrze to wytlumaczyl- od tego sa miesiace/lata obserwacji, badan. Bo oczywiscie czasem, lecz bardzo zadko zdarza sie, ze czlowiek tylko przez jakis czas czuje sie np kobieta, jesli fizycznie jest mezczyzna. Zwykle jednak jest to przekonanie tak mocne i oczywiste, jak odczuwanie bolu, po prostu pewnosc.
Co do ostatniego- zgadzam sie.
_________________


Ostatnio zmieniony przez Nathalie dnia Nie Lip 24, 2011 3:55 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
zinger menu



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 396
Skąd: dzikie kraje

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:51 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fenderek napisał:
IMO sporo tu semantyki- słowo "zaburzenie" jednak się kojarzy nieco negatywnie... ludzie są na tyle tępi, że mogą się bać, ze się czymś takim zarażą czy coś... więc w sumie też bym był przeciwnko takiej nomenklaturze- pomijając już fakt, ze danej osobie jest już wystarczająco źle i jesli mamy jej pomóc, to absolutnie ostatnią rzeczą jaką ona powinna słyszeć dookoła jest jak bardzo jest popierdolona i inna i nienormalna... w ten sposób to tylko do tragedii można doprowadzić.

Dobra, ten punkt widzenia doskonale rozumiem, bo wiadomo, jak przez to negatywne nazewnictwo cierpią homoseksualiści. Prawicowi fanatycy faktycznie, mówiąc że "homoseksualizm to choroba i trzeba ją leczyć" (abstrahując od tego, czy to rzeczywiście jest "choroba", czy nie jest), nie chcą wyrazić swojej troski o tych ludzi, tylko raczej ich poniżyć i udowodnić jakąś ich gorszość. Fakt - może od kwestii "naukowej uczciwości" w systematyce ważniejsza jest kwestia bezpieczeństwa. Określenie "choroba", a nawet "zaburzenie" w odniesieniu do homoseksualizmu jest w istocie niebezpieczne, bo staje się narzędziem walki z homoseksualizmem w rękach idiotów. Podobnie może być ze zjawiskami rozdźwięku pomiędzy płcią fizyczną i płcią psychiczną.
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:

Dobra, ten punkt widzenia doskonale rozumiem, bo wiadomo, jak przez to negatywne nazewnictwo cierpią homoseksualiści. Prawicowi fanatycy faktycznie, mówiąc że "homoseksualizm to choroba i trzeba ją leczyć" (abstrahując od tego, czy to rzeczywiście jest "choroba", czy nie jest), nie chcą wyrazić swojej troski o tych ludzi, tylko raczej ich poniżyć i udowodnić jakąś ich gorszość. Fakt - może od kwestii "naukowej uczciwości" w systematyce ważniejsza jest kwestia bezpieczeństwa. Określenie "choroba", a nawet "zaburzenie" w odniesieniu do homoseksualizmu jest w istocie niebezpieczne, bo staje się narzędziem walki z homoseksualizmem w rękach idiotów. Podobnie może być ze zjawiskami rozdźwięku pomiędzy płcią fizyczną i płcią psychiczną.

Ditto, IMo zgadzamy się w 100% tutaj. Smile
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
zinger menu



Dołączył: 28 Mar 2008
Posty: 396
Skąd: dzikie kraje

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 3:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No to w tej chwili chyba wszyscy się już zgadzamy, bo widzę, że nawet z Nathalie sobie wyjaśniliśmy Wink
_________________
2009 edo bentley continental gt speed 2006 edo volkswagen touareg red black
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Oskar



Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 588
Skąd: Rumia

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 6:05 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

...Przepraszam
_________________
O! To też jest Queen'ów? Fajny kawałek!
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Nathalie



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 428
Skąd: Z krainy Ozz...

PostWysłany: Nie Lip 24, 2011 8:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zinger menu napisał:
No to w tej chwili chyba wszyscy się już zgadzamy, bo widzę, że nawet z Nathalie sobie wyjaśniliśmy Wink


W rzeczy samej. Wink

A tak przy okazji, gdyby ktoś choćby z ciekawości chciał zobaczyć, jak to jest ,,po tamtej(transowej) stronie"...To polecam kilka takich blogów:
http://wendigo.blog.pl
http://otomen.blox.pl
http://transgej.blox.pl
http://ontheway-a.blogspot.com
Życie codzienne TS i TG opisywane przez nich samych.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kwak
Gość





PostWysłany: Czw Wrz 01, 2011 11:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zapoznałem się mniej więcej z dysputą, którą tu prowadzicie i chętnie dorzuce swoje trzy grosze, bo to taki kręcący mnie dosyć temat - kontrowersyjny i bulwersujący większość ludzi. Ostatnio w miejscowym sklepie zobaczyłem kobietę - z daleka pomyślałem "no nawet fajna tylko cycki ma małe". Gdy "podeszła" bliżej myślę "co jest z jej rysami twarzy cholera to chyba koleś". Wątpliwości zostały totalnie rozwiane gdy kupował (a)papierosy. Twardym, męskim głosem, który usilnie starał się brzmieć jak damski powiedział (a) i "jeszcze slimy mentolowe" wyciągając przy tym portmonetkę z gustownej torebeczki i sięgając do niej po pieniążki.... Gdy opowiedziałem to dosyć nietolerancyjnemu koledze, który jak mówi nienawidzi "pedałów i niemców", jako, że był po paru głębszych wpadł niemal w szał "gdzie ta kurwa ciota dawaj mi go tu" itd. Mój stosunek jest co prawda daleki od tego, ale nie powiem też, że mi się to podoba i to co mnie wkurwia to promowanie w tych psich mediach tego typu zachowań. Widziałem kiedyś odcinek Must Be The Music w którym kolo w makijażu i pomalowanymi palcami cisnął Niemena - fakt faktem śpiewał zajebiście, ale ten imidż... i do tego sposób zachowania - ludzie to oglądają, a później myślą, cholera fajne to, może i ja założe stringi, albo drugi - Madox czy jak mu tam - sor ale bierze mnie na żygi jak to widze, przy czym jednak jestem jak najbardziej za wolnością i byciem sobą, cóż tu mówić pewnie i tak większość tych zdeprawowanych duszy będzie smażyć się w piekle.
Powrót do góry
Nathalie



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 428
Skąd: Z krainy Ozz...

PostWysłany: Pią Wrz 02, 2011 7:07 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kwak - Szpak i Madox sa metroseksualistami, nie transami. Wink To tak od razu na wstepie.
I...No, panie...Jakie ,,zdeprawowane dusze"? ,,Promowanie zachowan"? Zmiana plci to nie zachcianka, ani szpan, ani grzech - to leczenie. Leczenie choroby zwanej transseksualizmem, badz transgenderyzmem(miedzy jednym a drugim jest istotna roznica), ktora jest wrodzona, ,,nieuleczalna"(bol doswiadczen pozostaje na zawsze) i absolutnie nie zalezy od osoby chorej. Czy czlowiek poddajacy sie operacji serca ma zdeprawowana dusze? Nie, robi to, bo nie moglby zyc inaczej. Tak samo jest z transami.
I wierz mi, to nie jest promowane. TS i TG spotykaja sie z przeszkodami i uprzedzeniami na kazdym kroku, do tego dochodza problemy finansowe i zawilosc polskiego prawa...Do zmiany plci nikt nie zacheca, nawet sami chorzy czasami innym ja odradzaja.
_________________
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Ziutek98



Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3947
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2011 12:00 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale Kwak chyba raczej mówi o samym wyglądzie. Transy czy homo to jedno, niech im Ziemia lekką będzie i ich problemy jak najmniejsze. Ale już cioty ubierające się jak pedały, bo to "modne" i rzeczywiście, jako iż modne, to i promowane, należy traktować glanami.
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Bizon



Dołączył: 24 Sty 2004
Posty: 13394
Skąd: Radomsko/Łódź

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2011 12:52 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem


_________________

if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS

you never had it so good, the yoghurt pushers are here
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2011 12:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ziutek98 napisał:
Ale Kwak chyba raczej mówi o samym wyglądzie. Transy czy homo to jedno, niech im Ziemia lekką będzie i ich problemy jak najmniejsze. Ale już cioty ubierające się jak pedały, bo to "modne" i rzeczywiście, jako iż modne, to i promowane, należy traktować glanami.


Chyba się z rzeczonym glanem na mózgi pozamieniałeś. Kurwa, co to w ogóle było? Postawa godna prawdziwego skina, gratuluję.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Ziutek98



Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3947
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2011 4:42 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

lemur napisał:
Ziutek98 napisał:
Ale Kwak chyba raczej mówi o samym wyglądzie. Transy czy homo to jedno, niech im Ziemia lekką będzie i ich problemy jak najmniejsze. Ale już cioty ubierające się jak pedały, bo to "modne" i rzeczywiście, jako iż modne, to i promowane, należy traktować glanami.


Chyba się z rzeczonym glanem na mózgi pozamieniałeś. Kurwa, co to w ogóle było? Postawa godna prawdziwego skina, gratuluję.

Postawa, z którą się przecież nigdy nie kryłem.
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob Wrz 03, 2011 5:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To ja wolę taką "ciotowo-spedaloną" modę niż taką postawę.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
lemur
Moderator


Dołączył: 13 Maj 2005
Posty: 5251
Skąd: z Komitetu Centralnego

PostWysłany: Nie Wrz 04, 2011 12:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spoko, niedługo dorośnie. Mam nadzieję.
_________________
Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010

Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Ziutek98



Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 3947
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie Wrz 04, 2011 6:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Albo idiotyczna moda przeminie, czekam na to już chyba trzeci rok... Wink
_________________
PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek