Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Buckethead... |
Człowiek Legenda |
|
10% |
[ 1 ] |
Coś jak Slash |
|
0% |
[ 0 ] |
Dobry jest |
|
10% |
[ 1 ] |
Kurczaki i karton na głowie? |
|
30% |
[ 3 ] |
To taki nowy piecyk do Gibsona? |
|
40% |
[ 4 ] |
Bukiecik |
|
10% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 10 |
|
Autor |
Wiadomość |
AveQueen
Dołączył: 06 Lis 2008 Posty: 523 Skąd: xtr
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2009 3:33 pm Temat postu: Buckethead..... |
|
|
NIezywkły i niepowtarzany muzyk jest u mnie zaraz po Queen, hity takie jak
BaseBall Furies czy The Way to heaven są wręcz wspaniałe. Wydał 50 solowych albumów, na 44 znalazł się jako gość. Zajął ósme miejsce w amerykańskim magazynie Guitar One w "Top 10 Greatest Guitar Shredders of All Time". W latach 2000- 2004 był członkiem Guns N' Roses. Znany jest ze swojego nietypowego Imadżu " kubełka KFC i maski".
Buckethead urodził się gdzieś na przełomie lat 70/80 ubiegłego stulecia. Właściwie nie wiadomo, kim są jego rodzice. Wychował się na farmie wśród kur. We wczesnym dzieciństwie to właśnie kury się nim opiekowały i Buckethead zaprzyjaźnił się z nimi. Nie był lubiany przez rówieśników i pracowników farmy. Stale był przez nich poniżany. Nieraz dochodziło do tego, że oberwało mu się biczem na bydło. Jego jedynymi przyjaciółmi były kury. Niestety, z tej przyjaźni pokiereszowały mu twarz i został zmuszony do zakładania białej maski (taką jak nosił Myers w Halloween). Nieopodal jego farmy znajdowało się samochodowe kino. Buckethead mógł oglądać przez dziurę w desce filmy (Giant Robot, Texas Chainsaw Massacre). Do kurnika, w którym mieszkał nie dochodziły jednak żadne odgłosy zewnętrznego świata. Nie mógł więc słyszeć on Ścieżek dźwiękowych z tych filmów. Jedyne co słyszał było gdakaniem jego przyjaciół. Miał on w kurniku jedną zabawkę- była to dziecięca, mała gitarka. Buckethead bardzo lubiał podczas oglądania filmów grać na niej. Po pewnym czasie doszedł do perfekcji w posługiwaniu się tym instrumentem. Pewnej nocy, gdy buckethead spał ktoś rzucił mu kubełek smażonego kurczaka. Buckethead próbował biedaka poskładać spowrotem, ale mu się nie udało więc założył kubełek na głowę, wziął swoją gitarę i pobiegł szybko na cmentarz aby go pochować. Kubełek daje mu moc, aby grać naprawde szybko na gitarze, walczyć z potworami i komunikować się z duchami martwych
Zdiątko :http://www.wakarusa.com/images/artists_musiclineup/200px-Buckethead.jpg[/url] _________________ WWW.MEALKISDIANA.BLOOG.PL
Ostatnio zmieniony przez AveQueen dnia Sro Lut 18, 2009 3:49 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2009 3:44 pm Temat postu: |
|
|
kiedyś nawet zyczyl nam wesołych świąt...
_________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
mumin_king
Dołączył: 14 Cze 2006 Posty: 6343 Skąd: Rzekuń
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2009 3:58 pm Temat postu: |
|
|
To prawda, że stworzył muzykę do Power Rangers? xD _________________
GGP - na spotkanie ze świeżoscią
Bój się bloga NOWOŚĆ BLOG MUMINA
wg Matteya - bardzo sprytne ALTER EGO.
Zwycięzca Queenwizji - grudzień 2012 |
|
Powrót do góry |
|
|
AveQueen
Dołączył: 06 Lis 2008 Posty: 523 Skąd: xtr
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2009 4:38 pm Temat postu: |
|
|
NIE jego sound tracki są tu:
* 1993 - Last Action Hero
* 1995 - Johnny Mnemonic
* 1995 - Mortal Kombat
* 1996 - Alien Ambient Galaxy
* 1996 - Stealing Beauty
* 1997 - Beverly Hills Ninja
* 1997 - Guitar Zone
* 1997 - Mortal Kombat 2: Annihilation
* 1997 - Guitars on Mars
* 1998 - Night and Day
* 1998 - Guitarisma 2
* 1998 - Great Jewish Music: A Tribute to Marc Bolan
* 1998 - New Yorker Out Loud: Volume 2
* 1999 - Mighty Morphin Power Rangers
* 1999 - Crash Course in Music
* 1999 - Horizons
* 1999 - Music for the New Millennium
* 2001 - Innerhythmic Sound System
* 2001 - Ghosts of Mars
* 2001 - Dragon Ball Z: "The History of Trunks"
* 2001 - Bomb Anniversary Collection
* 2002 - Guitars for Freedom
* 2002 - The Meta Collection
* 2002 - Scratch: The Film
* 2002 - Urban Revolutions
* 2005 - Blue Suenos
* 2005 - Masters of Horror
* 2005 - Piła II
* 2006 - Guitar Hero II
* 2006 - The Longest Yard Jack and the Ripper
* 2008 - Guitar Hero III: The Legends of Rock _________________ WWW.MEALKISDIANA.BLOOG.PL |
|
Powrót do góry |
|
|
Larry Lurex
Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 86
|
Wysłany: Pon Lut 23, 2009 6:31 pm Temat postu: |
|
|
Gdzieś czytałem, że nagrywając w G n' R kazał sobie zbudować kurnik w studiu, bo tylko tam się czuje komfortowo. Nie muszę wspominać jak tam śmierdziało. Nawet dla Axla to było za dużo i go wypieprzył...
Jeśli to prawda, to jest najbardziej popieprzonym gitarzystą na ziemi. Grać umie, przyznam, ale nie przepadam za nim - odpycha mnie jego image i tego co się o nim naczytałem. |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 24, 2009 10:56 pm Temat postu: |
|
|
Powoli poznaję Bucketheada. I wstępnie mogę powiedzieć tak - ma sporo humorystycznych kawałków, w wielu popisze się jakąś ciekawą zagrywką, ale generalnie na jego albumach znajduję więcej zapychaczy niż rzeczy wartych uwagi. Ale na przykład w Axl N' Roses pocinał całkiem nieźle, Chińszczyzna też od strony instrumentalnej jest na dobrym poziomie, a o ile się nie mylę to Kubłowa Głowa miała w tym niemały udział. _________________ QPoland - skoro jestem już oficjalnym współpracownikiem, to warto zachwalać
http://podniosle.blogspot.com/ - mój superowy bloga$$ek! (aktualizacje w każdy cojakiśczas)
Still Burnin' (i wiele innych: http://www.youtube.com/user/MikeBoatCityPl/videos)
C-lebrity - kontrowersyjny klip zbanowany na YT! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Pon Cze 21, 2010 1:11 pm Temat postu: |
|
|
Dobry jest. O dziwo, biorąc pod uwagę jego image, to gra dość zwyczajną muzykę Oczywiście, nagrał też sporo schizowych rzeczy, ale dużo jego ostatnich płyt jest spokojna w klimacie. Niestety, jakimś wybitnym twórcą to on nie jest, jakieś genialne te jego kompozycje to nie są. Ale przyjemnie się tego słucha. Bardzo lubię utwór "Soothsayer". |
|
Powrót do góry |
|
|
Dundersztyc19
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 1356 Skąd: Kuala Lumpur
|
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 4:31 pm Temat postu: |
|
|
Opcja czwarta w ankiecie, z kurczakiem i kartonem na głowie _________________ - Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
hirszu
Dołączył: 30 Maj 2007 Posty: 484 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 11:11 pm Temat postu: |
|
|
Znam trzy albumy, powiem tyle: Słychać, że koleś ma nieźle nasrane w głowie Nie trzeba czytać żadnych anegdot, tylko sięgnąć po jego twórczość - mówi sama za siebie . |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Sob Lip 03, 2010 11:20 pm Temat postu: |
|
|
Odpaliłem sobie wuwuzele jak na to patrzyłem - to dopiero jazda! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 11:08 pm Temat postu: |
|
|
Na nowej płycie Bucks zajął się dłubaniem, międleniem i pituleniem na banjo. Ma być to niejako ilustracja stanu jego umysłu w związku z przebytą kontuzją kręgosłupa. Dziękuję, ale ja wysiadam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 3:33 pm Temat postu: |
|
|
Bucks wydał właśnie nowy album, "It's Alive". Zaskakująco ciężki, hardrockowy materiał - co cieszy po ostatnich wyczynach z banjo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fairy King
Dołączył: 21 Maj 2005 Posty: 359 Skąd: Lublin/Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 23, 2011 7:33 pm Temat postu: |
|
|
Kilka razy miałem okazję zetknąć się w jakimś stopniu z jego graniem i za żadnym razem nie przypadło mi do gustu. Nawet wypowiadałem się już na tym forum w temacie chyba o ciekawostkach muzycznych.
Podsumowując, to z czym się spotkałem było albo jakimś napieprzaniem bez sensu, albo graniem normalnym, ale nieporywającym jak dla mnie, momentami nudnawym. _________________
I'm in love with my cars:
- BMW E60 530d 218 KM, rocznik 2003 - stan idealny - do dbania i podróżowania w trasach
- BMW E36 328i 193 KM, rocznik 1995 - do katowania, kjsów, driftu |
|
Powrót do góry |
|
|
|