Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Sob Gru 11, 2010 5:36 pm Temat postu: Soundgarden |
|
|
SOUNDGARDEN
Oto fota zespołu gdzieś chyba z okresu 1994-96. Od lewej: Thayil, Shepherd, Cornell, Cameron
Przecieram oczy ze zdumienia, gdyż okazało się, że nie ma na forum tematu o SOUNDGARDEN! Fakt ten zakrawa na skandal tym bardziej, że właśnie w sąsiednim temacie rozgrywa się "top" tego zespołu. Naprawdę - granda, bo kapela jest TAKA.
Skład:
- Chris Cornell - wokal, gitara
- Kim Thayil - gitara
- Ben Shepherd - bas (od 1989)
- Matt Cameron - perkusja (od 1986)
- Hiro Yamamoto - bas (1984-89)
- Jason Everman - bas (1989)
- Scott Sundquist - perkusja (1984-86)
Dyskografia:
- Screaming Life (1987)
- Fopp (1988)
- Ultramega OK (1988)
- Louder Than Love (1989)
- Badmotorfinger (1991)
- Superunknown (1994)
- Down on the Upside (1996)
I na dzień dobry... Kawałek trochę IMO niedoceniany w natłoku hiciorów, który seryjnie kopie dupy: kliknij mnie |
|
Powrót do góry |
|
|
goat
Dołączył: 17 Sie 2010 Posty: 141 Skąd: sławno
|
Wysłany: Sob Gru 11, 2010 6:00 pm Temat postu: |
|
|
no... granda normalnie |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Sob Gru 11, 2010 11:12 pm Temat postu: |
|
|
Na tym forum prócz kilku jednostek, mało kto fascynuje się grungem. Dla tego nie znalazłeś tego zespołu.
Bardzo ciekawe zjawisko. Istnienie zespołu zawsze było zależne od Cornella a jednocześnie wszyscy muzycy wyraźnie zaznaczyli swoją indywidualność. Wydobyto ich z muzycznego podziemia by potem sami przebojem wkroczyli w mainstream bez rozmienienia na drobne. Niewątpliwie Badmotorfinger i Superunknown to albumy wyjątkowe i wciąż nie wiem, który jest lepszy. Na zawsze jednak moim ulubionym kawałkiem pozostanie Nothing To Say z debiutanckiej epki Screaming Life. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Sob Gru 11, 2010 11:30 pm Temat postu: |
|
|
Ja zdecydowanie wolę "Superunknown" - bardzo spójny album, ciężko doszukać się klasycznych wypełniaczy (o ile nie potraktuje się tak dwóch orientalizujących wybryków Shepherda). Z kolei - używając terminologii winylowej - "Badmotorfinger" ma kapitalną pierwszą stronę, na drugiej są już dużo mniej zajmujące kompozycje. Ogólnie jednak zespół kapitalny - świetne riffy, podejście do aranżacji, zabawy rytmem i metrum, no i te bębny Matta Camerona... Mniam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Xavi
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 2519
|
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 1:01 am Temat postu: |
|
|
poznałem niedawno te dwie podobno najlepsze płyty i nie mam przy Soundgarden jakichś orgazmów, ale muzyka w sam raz do puszczenia sobie w tle jak się coś robi. I naprawdę ciężko powiedzieć, która jest lepsza. Może jednak Superunknown, ale minimalnie. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 1:02 am Temat postu: |
|
|
dla mnie to polaczenie black sabbath i led zeppelin w stylistyce lat 90tych. i chyba dobrze, ze sie rozpadli w 97 roku, bo dzieki temu nie wypalili sie na oczach publiki i teraz jest szansa, ze po powrocie faktycznie bedzie to jakos wyglądalo. moze lubie ich mniej niz alice , pj , mlb czy totd (chociaz to w zasadzie projekt poboczny cornella + cameron) ale jednak to jest klasyka lat 90tych. no ale niestety, na tym forum, jak widac po frekwencji w topie, wiekszosc ma ich w dupie heh _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 10:18 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie, z perspektywy słuchacza, najważniejszym motywem do zejścia jest zamiar nagrania nowej płyty. Bo co z tego, jak usłyszę, że zreaktywowane Soundgarden dało koncert tu i tam, następnie ponownie się rozwiązało (tym razem "na dobre") bez zostawienia jakiejkolwiek pamiątki po sobie w postaci nowego materiału studyjnego. Takie AIC, na przykład. nagrało nową płytę (całkiem przyzwoitą). Miło by było też usłyszeć coś nowego z obozu Cornella i spółki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 12, 2010 10:22 pm Temat postu: |
|
|
no na razie sie nie spieszą z tym. stwierdzili, ze nauczenie sie od nowa starych kawalkow i granie ich jest wystarczającym wyzwaniem dla nich w tym momencie, ale poniewaz nie potrafią grac ze sobą na probach i nie jammowac na nowych pomyslac, to jest mozliwe, ze za jakis czas cos tam zacznie sie dziac w tej materii. ale na razie nie planują raczej. _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
katebusz
Dołączył: 23 Paź 2010 Posty: 161 Skąd: centrum
|
Wysłany: Czw Gru 16, 2010 4:27 pm Temat postu: |
|
|
Zanim wątek spadnie na ostatnią stronę, napiszę od siebie małe co nieco –w końcu było do przez lata mój ulubiony zespół.
Werty napisał: | Na tym forum prócz kilku jednostek, mało kto fascynuje się grungem. |
Fascynuje, nie fascynuje, ale są też tacy, którzy mieli szczęście najlepsze szkolne (licealne) czasy spędzać w epoce kraciastych koszul i przez sentyment do tego okresu z rozczuleniem wspominają brzmienie ‘90s. Takich czasów, że w radiu ZET w niedzielne popołudnie mógł usłyszeć godzinny dedykowany Soundgarden program, okraszony ich kawałkami dalece mniej radiowymi od „Black Hole Sun” (mam chyba jeszcze gdzieś tę audycję nagraną, niezła pamiątka )
Kubolski napisał: | Ogólnie jednak zespół kapitalny - świetne riffy, podejście do aranżacji, zabawy rytmem i metrum, no i te bębny Matta Camerona... Mniam. |
Jest jeszcze jedna rzecz wyróżniająca zespół - wokal Cornella, taki hm… orgazmistyczny? od którego aż trzeszczały szyby, ba trzeszczą nadal ( tu mamy wykonanie Superunknown AD 2010 – czas się normalnie zatrzymał… I cieszy niezmiernie forma głosowa Krzyśka, bo bez tego ewentualne przyszłe nowe nagrania mogliby sobie wsadzić )
Kiedy w ’97 ogłosili światu, że się rozstają, była to dla mnie nieomal tragedia, ale po latach, gdy ukazywały się kolejne fantastyczne piosenkowe dzieci Cornella (solowe i i Audioslave), doceniłam fakt, że lepiej skończyć będąc na szczycie niż zdziadzieć do reszty. Inna rzecz, że grunge wtedy był już nieżywy, więc i tak nie byłoby łatwo o słuchacza. Powrót raczej cieszy, choć na razie umiarkowanie, bo póki co wynikło z tego jedynie kolejne „The best of”. |
|
Powrót do góry |
|
|
katebusz
Dołączył: 23 Paź 2010 Posty: 161 Skąd: centrum
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 2:16 pm Temat postu: |
|
|
a jak sie wam widzi solowy projekt Chrisa Cornella Scream ? Ja dopiero wczoraj się na to natknąłem i troche mnie zatkało _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 2:25 pm Temat postu: |
|
|
no coz, widocznie chlopak musial sie 'wyszalec' po 20 latach mocnego grania zacząlem sie o niego powaznie bac, no ale ostatni rok mnie uspokoil _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Nie Mar 20, 2011 11:32 pm Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | no coz, widocznie chlopak musial sie 'wyszalec' po 20 latach mocnego grania zacząlem sie o niego powaznie bac, no ale ostatni rok mnie uspokoil | Myślałem że ktoś go na trwałe wykastrował jak Chylińską _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Pon Mar 21, 2011 2:12 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie wychodzi "nowy" album koncertowy, "Live On I-5". Materiał pochodzi z trasy koncertowej z 1996 roku - 17 numerów, grubo ponad godzina nagrań, a w repertuarze w zasadzie same hity. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Wto Gru 25, 2012 7:46 pm Temat postu: |
|
|
Ekhm, jakieś opinie dotyczące nowej płyty? Muszę przyznać, że utwór z filmu "Avengers" wzmożył moje oczekiwania, które następnie "King Animal" lekko zgasił. Chociaż momentami na płycie odzywają się echa dawnej wielkości (riff otwierający "Non-State Actor" wbija w ziemię), to brakuje mi w tym wszystkim pewnej przebojowości, którą zespół już chyba bezpowrotnie utracił. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zimek
Dołączył: 12 Wrz 2011 Posty: 256 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto Gru 25, 2012 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie takie utwory jak "Beyond The Wheel" czy "Inessant Mace" z debiutu czy też "Gun" i "Power Trip" są na tyle mocne, że nie wyobrażam sobie, aby móc w ogóle porównywać nich do tego, co Cornell robił później. To jest inny głos - inna moc, inna głębia. Są rzeczy, które już się nie powtórzą. Nowe Soundgarden można nazwać dobrym, ale nigdy nie będzie tak DOBRE jak kiedyś. |
|
Powrót do góry |
|
|
MariuszGr
Dołączył: 25 Lis 2012 Posty: 37 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Nie Gru 30, 2012 11:07 am Temat postu: |
|
|
Racja. Ale też nie ma mowy o odgrzewanych kotletach, pisałem już o tym w wątku "Grunge". _________________ http://blognroll.blox.pl/html |
|
Powrót do góry |
|
|
Larry Lurex
Dołączył: 05 Gru 2007 Posty: 86
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2013 1:23 pm Temat postu: |
|
|
Mam takie pytanko, może ktoś się orientuje: Matt Cameron aktualne bębni jednocześnie dla Soungarden i Pearl Jam, czy też opuścił Pearl Jam? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Sty 10, 2013 1:35 pm Temat postu: |
|
|
jest w obu _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
|