Katyń - sytuacja pamięci w Polsce

[Fenderek]

Amerykanie to naród, w którym się strasznie już dzieciom pierze mózgi... nawet nie zaczynajmy tematu bo dostaję piany... Jeszcze ludzie z takich miejsc jak Nowy Jork czy LA czy generalnie z któregoś wybrzeża są normalni- ale przenieś się do środka i nawet sobie nie wyobrażacie ile tam jest pierd***nia o umieraniu za wolność, jaka to Ameryka jest zbudowana na sprawiedliwości i uczciwości i równości (o której na pewno najwięcej mogą powiedzieć Indianie... ). Nie znam bardziej hipokrytycznego narodu niż Amerykanie... więc ani wojenne ani powojenne... moralizatorstwo im wychodzi- szkoda że ta ich propaganda wspaniałości jest bardziej namolna od nawet tej PRL-owskiej...

Dobra, miało być o Katyniu a nie o Amerykanach Nie ma sensu porównywać Katynia (filmu|) do Szeregowca Ryana czy jakiegokolwiek (choćby i dobrego) filmu wojennego. Nie o to chodzi. Sam rzeczywiście się zdziwiłem bo też myślałem, że rzecz bardziej skupi się na przeżyciach oficerów a nie będzie to omówienie całej sprawy katyńskiej, kłamstwa katyńskiego itd. Ale to było muszę przyznać dość pozytywne zaskoczenie akurat.
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/