Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Deklaruję się jako : |
szowinista |
|
8% |
[ 4 ] |
nacjonalista |
|
8% |
[ 4 ] |
patriota |
|
64% |
[ 32 ] |
kosmopolita |
|
20% |
[ 10 ] |
|
Wszystkich Głosów : 50 |
|
Autor |
Wiadomość |
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 5:36 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | Het napisał: | Polacy równie nienawidzili Żydów w czasach przedwojennych co Niemcy. |
A czy objawiało się to w taki sam (lub podobny sposób) jak w III Rzeszy, gdzie palono sklepy i synagogi, mordowano lub zmuszano Żydów do emigracji, usuwano ich z życia publicznego, z urzędów, uniwersytetów itp.? |
Przypomniało mi się, że chciałem o coś zapytać: czy nasz przedwojenny antysemityzm był równie "popularny" jak antykomunizm? Innymi słowy: czy szły one ze sobą w parze? Które z tych "uczuć" bardziej cechowało Polaków? _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Ja się specjalnie w tym nie orientuję, ale tak sobie rozważam pod kątem przedwojennych partii politycznych: prawie każda miała negatywny stosunek do komunistów (w tym dwa najsilniejsze stronnictwa, czyli endecja i sanacja, także przed objęciem władzy w 1926), zaś postawa antyżydowska była specyficzna tylko dla niektórych kręgów.
Zresztą, jeden z największych, wydawałoby się, antysemitów przed wojną, autor antysemickich postulatów (nazwiska niestety nie pamiętam), ukrywał podczas wojny kilku Żydów. Tak też bywało... |
|
Powrót do góry |
|
|
futureal
Dołączył: 05 Lis 2008 Posty: 554 Skąd: Edge of Darkness
|
Wysłany: Czw Lis 06, 2008 5:14 pm Temat postu: |
|
|
Patriotyzm to jest uczucie miłości do ojczyzny, natomiast Nacjonalizm to ideologia polityczna która zakłada,że najważniejszy jest szeroko pojęty interes Narodowy. Jak na mój gust ktoś kto kocha ojczyznę dba bardziej lub mniej o interes swojego kraju. Także przeciwstawianie jednego drugiemu nie ma większego sensu. Tak przynajmiej mi się wydaję.
Natomiast szowinizm i kosmopolityzm są mi zupełnie obce. |
|
Powrót do góry |
|
|
Dundersztyc19
Dołączył: 25 Sie 2009 Posty: 1356 Skąd: Kuala Lumpur
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 11:15 am Temat postu: |
|
|
Jest we mnie dużo z nacjonalisty. Zawsze muszę uważać, że mój kraj jest wyjątkowy w wielu pozytywnych dziedzinach, a bo to zbyt daleko od prawdy nie odbiega
Inaczej nie mogę spać spokojnie i źle mi z tym. _________________ - Odnoszę wrażenie, że niektórzy powinni dostać dożywotni zakaz słuchania Kazika Staszewskiego. |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 12:23 pm Temat postu: Re: Stosunek do ojczyzny |
|
|
Miłości do ojczyzny nakazać nie można. Żyjemy w wolnym kraju i nikt nie ma obowiązku "kochać" Polski. Natomiast uważam, że prawdziwy patriotyzm to nie abstrakcyjne "kochanie", a działanie na rzecz dobra kraju, w którym się urodziliśmy i/lub wychowaliśmy. A więc - uczenie się, potem uczciwa praca... Łatwo być górnolotnym w słowach, gorzej z czynami.
Ale patriotyzm to też szacunek dla symboli narodowych, dla tradycji, dla historii, a także dla politycznych przedstawicieli narodu - jacy by oni nie byli... Pamiętamy wszyscy wielkie zjednoczenie Polaków po tragedii w Smoleńsku. Nie trwało ono długo, ale utwierdziło mnie w przekonaniu, że jednak w duszy jesteśmy patriotami - nawet jeżeli trochę na pokaz... Pamiętam, że po Smoleńsku uderzyła mnie też nagła zmiana tonu w stosunku do ś.p. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego - wszelka krytyka zamilkła, zewsząd słychać było wyrazy szacunku wobec tragicznie zmarłego Prezydenta. Ale tak to już jest - patriotyzm odzywa się z reguły w sytuacjach krytycznych.
Patriotyzm nie wyklucza możliwości krytyki poczynań przywódców kraju. Ba, powiedziałbym nawet, że większym patriotą jest ten, co więcej krytykuje niż ten, co więcej przytakuje. Pod warunkiem, że krytykuje z sensem. Przywołam tu postać Michaela Moore'a - amerykańskiego reżysera filmów (para-? quasi?)dokumentalnych, który boleśnie najeżdżał na prezydenturę George'a W. Busha. W moich oczach ten człowiek właśnie jest patriotą, któremu zależy na losach swojego narodu. Moore nie wyśpiewuje peanów na cześć Ameryki - ukazuje za to, że w pewnych kwestiach Stany kiepsko stoją (polecam film Sicko o stanowisku Moore'a na temat amerykańskiej służby zdrowia).
Patriota to zatem człowiek uczciwy, dający coś od siebie własnemu narodowi, mający szacunek dla jego historii i kultury, ale i wrażliwy na jego słabości i bolączki. Taka postawa naprawdę niewiele ma wspólnego z radykalnym nacjonalizmem zakładającym niechęć lub wręcz wrogość wobec innych narodów.
Czy JA czuję się patriotą? Cóż, na pewno nie czuję się kosmopolitą, gdyż to właśnie w Polsce się wychowałem, tutaj poznałem polską historię i kulturę, więc jestem z Polską naturalnie zżyty. W mojej ocenie kosmopolityzm zakłada zniesienie poczucia tożsamości z kulturą, w której się wychowaliśmy, co jest dla mnie niezrozumiałe. Nie czuję się obywatelem świata, gdyż najbardziej są mi bliskie wartości (w kolejności od najbliższych): polskie, słowiańskie i europejskie. To, co spaja mnie z resztą świata jest wyznanie religijne i związany z nim "bagaż" kulturowy, a także podstawowa wiedza z dziedziny nauk ścisłych. Przede wszystkim czuję się więc Polakiem, dopiero później w jakimś stopniu Europejczykiem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Mefju
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 2871 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Ja raczej uważam się za patriotę, aczkolwiek też staram się podchodzić do tego z pewnym dystansem, w związku z czym nie postrzegam swojego kraju w samych superlatywach. Krytyka działań narodowych jak kolega wyżej wspomniał też jest bardzo ważna i potrzebna. Zarówno trzeba umieć ją wyrażać jak i przyjmować do siebie.
Na pewno nie lubię nacjonalizmu i kosmopolityzmu, bo to są absolutne skrajności. Wolę być gdzieś po środku. Do tej pierwszej postawy to szczególnie nie mam szacunku, jako iż jest to już nic innego jak element ideologii totalitarnej!
Ogólnie czuję do Polski duże przywiązanie jako iż tu się urodziłem, tutaj dorastałem, tutaj się wychowywałem, tutaj cały czas egzystuję, z polskością się utożsamiam, zdążyłem się do tego już po prostu przyzwyczaić i jest mi z tym dobrze, aczkolwiek są jednak ważniejsze dla mnie wartości od narodowych, a przede wszystkim rodzina! Bo np. gdybym nie miał swojej ojczyzny, ale miałbym rodzinę to jeszcze byłbym w stanie jakoś przetrwać i egzystować, ale w sytuacji zaś odwrotnej, gdybym miał własne państwo a nie miałbym rodziny to już byłoby mi bardzo ciężko.
I za rodzinę na przykład prędzej gotów byłbym oddać życie niż za kraj(no ale mam jednak nadzieję, że do tak ekstremalnej sytuacji, gdzie musiałbym takich trudnych wyborów dokonywać nigdy nie dojdzie! )
Jeśli chodzi o mój stosunek do innych narodów to jak najbardziej jestem otwarty na obce kultury i w ogóle(choć nie wiem czy dałbym radę się zasymilować do jakiejkolwiek z nich. ). Bardzo lubię podróżować, ale często jest tak, że gdy za długo przebywam poza granicami swojego kraju to czuję, że zaczyna mi być już po prostu źle i że chcę już wracać. Pomimo iż generalnie nie jest źle. Tak więc kosmopolitą to już zwyczajnie nie mógłbym być.
Jeśli zaś chodzi o mój stosunek do postaw patriotycznych u innych: jestem bardzo tolerancyjny, a zresztą uważam, że patriotyzm to indywidualna sprawa każdego człowieka i że nikogo do patriotyzmu nie można zmuszać. Jeśli komuś na przykład nie podoba się w Polsce i chce wyjechać z tego kraju na stałe to ja nic do takiego człowieka nie mam(choć dawniej to było mi bardzo smutno na myśl, że istnieją w ogóle tacy ludzie, smutno mi było na myśl jak można aż tak nie lubić swojego kraju, jak można z nim tak po prostu zerwać i w ogóle...). No chyba, że ma wrogi stosunek do naszego narodu. _________________
"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 6:03 pm Temat postu: |
|
|
A ja mam to państwo "jako państwo" głeboko w d. - zlodziej na zlodzieju, ukłądziki, kliki, kolesiostwo i znajomosci od najnizszego po najwyzszy szczebel. Dziekuje. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 6:13 pm Temat postu: |
|
|
Shamar, nikt Ciebie w Polsce na siłę nie trzyma. Droga wolna |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 6:25 pm Temat postu: |
|
|
Kubolski napisał: | Shamar, nikt Ciebie w Polsce na siłę nie trzyma. Droga wolna |
Mnie rozwala to, że Shamar naiwnie myśli, ze sam częścią państwa nie jest...
Każdy stwierdzi tak samo- i dokładnie dlatego jest jak jest... bo przecież jaki to ma sens, no nie? Przecież sam nic nie zmienię, no nie? No właśnie nie. To nie tak. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 6:30 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie. To nie moja wina, że w kraju tak jest. To wcale nie wina mojej mentalności, ani też mentalności milionów moich rodaków. To wina tych "na górze", to oni wszystkiemu winni.
Ech, mogłyby znowu wrócić ideały pozytywizmu...? |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 7:00 pm Temat postu: |
|
|
Kubolski napisał: | Shamar, nikt Ciebie w Polsce na siłę nie trzyma. Droga wolna |
Wiem, że mnie tu nikt nie trzyma. Ale do czego to pisane bo nie rozumiem... ?
Fenderek napisał: |
Mnie rozwala to, że Shamar naiwnie myśli, ze sam częścią państwa nie jest...
Każdy stwierdzi tak samo- i dokładnie dlatego jest jak jest... bo przecież jaki to ma sens, no nie? Przecież sam nic nie zmienię, no nie? No właśnie nie. To nie tak. |
Wiem, że jestem jego czescią. Ale - po wtóre - do czego to pisane ... ?
Kubolski napisał: | Pewnie. To nie moja wina, że w kraju tak jest. To wcale nie wina mojej mentalności, ani też mentalności milionów moich rodaków. To wina tych "na górze", to oni wszystkiemu winni.
|
Skoro to wiesz, to po co pytasz ? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 7:08 pm Temat postu: |
|
|
shamar napisał: | A ja mam to państwo "jako państwo" głeboko w d. - zlodziej na zlodzieju, ukłądziki, kliki, kolesiostwo i znajomosci od najnizszego po najwyzszy szczebel. Dziekuje. |
shamar napisał: | Ale do czego to pisane bo nie rozumiem... ? |
shamar napisał: | Ale - po wtóre - do czego to pisane ... ? |
shamar napisał: | Skoro to wiesz, to po co pytasz ? |
Po co to wcześniejsze wyznanie skoro tak bardzo dziwi Cię odpowiedź? |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 9:42 pm Temat postu: |
|
|
Shamar, słyszałeś o kimś takim jak Hobbes albo Rousseau? _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 10:54 pm Temat postu: |
|
|
Do czego zmierzasz ? Czy ktoś ma problem z moim podejsciem do państwa jako instytucji ? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 10:58 pm Temat postu: |
|
|
shamar napisał: | czy ktoś ma problem z moim podejsciem do państwa jako instytucji ? |
A Ty masz problem z czyimś podejściem do Twojego podejścia? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Sro Cze 16, 2010 11:27 pm Temat postu: |
|
|
Brawo, Fender.
A w sumie zanim napiszę to, co chciałem napisać, to zapytam: skoro masz wrogi stosunek do państwa jako instytucji, to co proponowałbyś w zamian? _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 12:29 am Temat postu: |
|
|
Wyraznilem swoje zdanie a widze, że komus to juz nie w smak, już szykuje sie zawulowana proba zrugania mnie . Co ma znaczyc ta zaczepka ? " czy ja mam problem z czyjąs opinią nt. mojej ? To jest odbijanie pil\łeczki bez wyjasnienia.
PS - Jak dla mnie to możecie sobie nawet jechać do Afganów na ochotnika albo kleczec na kolanach przed PISuarami czy POpaprancami . Ot cała sprawa bo mnie to już nie obchodzi - ja juz sie w balona nie bede dawał robić, przez cwoków, ktorzy z frazesami o "POLSCE" wyciagają glosy szaraczków.
Misiu napisał: | Brawo, Fender.
A w sumie zanim napiszę to, co chciałem napisać, to zapytam: skoro masz wrogi stosunek do państwa jako instytucji, to co proponowałbyś w zamian? |
WTF ? czytasz ze zrozumieniem czy nie ? chodziło o "specjalnej troski panstwo polskie " skoro juz musze tłumaczyć a nie ogólne pojecie "panstwa". _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 1:07 am Temat postu: |
|
|
shamar napisał: | A ja mam to państwo "jako państwo" głeboko w d. - zlodziej na zlodzieju, ukłądziki, kliki, kolesiostwo i znajomosci od najnizszego po najwyzszy szczebel. Dziekuje. |
A. Nikt nie trzyma
B. Anarchia to gówno. Chcesz wiedzieć dlaczego? Postaraj się zamieszkać z menelami na bunkrach. Wyrwą Ci ostatniego grosza.
C. Gdyby nie państwo i jego opieka, dzisiaj nie pisałbyś takich banialuków.
D. Jesteś rasowym Polakiem. Po prostu podręcznikowy przykład. Jest dobrze - nie, Polakowi jest źle. Jak ma swoje państwo - źle, będę na nim wieszał psy. Jak się dopiero Polaka schwyci za ryja, albo wsadzi go pod okupację - to nagle pragnie swojego państwa, w byle jakiej formie, byleby mógł sobie spokojnie żyć i egzystować. Oj panie Shamar, waszmość jesteś szlachcic pełną gębą! _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 7:31 am Temat postu: |
|
|
shamar napisał: | ja juz sie w balona nie bede dawał robić, przez cwoków, ktorzy z frazesami o "POLSCE" wyciagają glosy szaraczków.
|
Jeden, jedyny który widzi wszelkie zło, całą reszta omamiona...
Jakbyś trochę pomyślał, zrozumiałbyś że ludzia najbardziej reagują na styl, na retorykę. Bo takie rzeczy to ja słyszałem z ust mojej babci, która nie skończyła podstawówki... albo pod budką z piwem... "POpaprańcy i PISiory, jedna wielka klika, złodzieje". Normalnie, jakbym słuchał jakiegoś pana Zenka po trzech bełtach...
Po pierwsze- państwo to ani PO ani PiS ani SLD ani UW ani AWS... To Ty i my wszyscy ich wybieramy. Nie idąc na wybory, stwierdzając " i tak wszyscy złodzieje"- przyzwalamy na taki a nie inny wybór. Olewamy jedną z nielicznych możliwości zmiany czegoś. I oczywiście że urzędnicy mają władzę, ale... urzednicy to nie Polska. Im może się nawet tak wydawać- ale tak nie jest.
Dwa- teraz mi powiedz co PO i PiS, co partie polityczne w tej chwili mają wspólnego z patriotyzmem, z tym o czym jest ten temat? Ten temat jest o tym kraju- pod każdą postacią. Ty stwierdzasz, ze tu tylko złodziej na złodzieju i dziękujesz, coś tak kręcisz o państwie jako "państwie"- a nie państwie. Dziwisz się odpowiedziom? Naprawdę?
Jestem ostatnią osobą, która będzie broniła tak PO jak i PiSu, polityki jako ogółu zresztą! Politykę uważam za kanał. Ale nie polską- wszedzie jest dokłądnie tak samo. Też są afery, też się kradnie ile się da.
Wyskoczyłeś jak Filip z konopii z tymi żalami na tych na górze. Stąd takie a nie inne reakcje. Bo nawet jakby człowiek chciał się Tobą zgodzić w jakimś punkcie albo nawet kilku- to jakoś po tym stylu trudno to zrobić...
Misiu zadał jedno konkretne pytanie- co w zamian? Nie odpowiedziałeś... Ot, wylać żal na PO i PiS i tyle... jakbym Szkło Kontaktowe oglądał...
Tylko że nie o tym jest temat. Od tego jest POLITYKA. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 9:49 am Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: |
Jeden, jedyny który widzi wszelkie zło, całą reszta omamiona...
|
Czasami tak to własnie wygląda.
Fenderek napisał: |
Bo takie rzeczy to ja słyszałem z ust mojej babci, która nie skończyła podstawówki... albo pod budką z piwem... "POpaprańcy i PISiory, jedna wielka klika, złodzieje". Normalnie, jakbym słuchał jakiegoś pana Zenka po trzech bełtach...
|
Gratuluje agresywnej babci. Co do powyzszych - wyrazam swoje zdanie, ktore jest wynikiem lat głosowań i obserwacji tzw. zycia politycznego w Polszy więc insynuacje , że mam mentalnosc prostaczka-narzekacza , którego kwintesencją istnienia jest najebać się i poprzeklinac jest hmmm... durna ,twoja, czy obrazajaca mnie ?
I co z tymi budkami z piwem ? gdzie te budki ? Ten tekst już sie chyba przejadl a jesli nawet "nie" to co masz, do ludzi spod budek z piwem ?
Czyzby to byli Ci gorsi Polacy ? Debile, którzy nie mają prawa głosu ?
To są też obywatele reprezentujący daną grupe spoleczenstwa, jak mniemam tego gorszego, ktoremu nalezaloby zabronic wypowiadania sie ?
Fenderek napisał: |
Po pierwsze- państwo to ani PO ani PiS ani SLD ani UW ani AWS... To Ty i my wszyscy ich wybieramy. Nie idąc na wybory, stwierdzając " i tak wszyscy złodzieje"- przyzwalamy na taki a nie inny wybór. Olewamy jedną z nielicznych możliwości zmiany czegoś. I oczywiście że urzędnicy mają władzę, ale... urzednicy to nie Polska. Im może się nawet tak wydawać- ale tak nie jest.
|
Nie musisz mnie uswiadamiac czym jest państwo. Tak ja ich wybieram a raczej wybierałem bo trudno głosować skoro nie ma na kogo.
"Nie idąc na wybory, stwierdzając " i tak wszyscy złodzieje"- przyzwalamy na taki a nie inny wybór. "
Napisałem wyzej - to jest wszystko jedno barachło, tylko inaczej czasem krzyczy.
Fenderek napisał: |
Dwa- teraz mi powiedz co PO i PiS, co partie polityczne w tej chwili mają wspólnego z patriotyzmem, z tym o czym jest ten temat? Ten temat jest o tym kraju- pod każdą postacią. (...)
Jestem ostatnią osobą, która będzie broniła tak PO jak i PiSu, polityki jako ogółu zresztą! Politykę uważam za kanał. Ale nie polską- wszedzie jest dokłądnie tak samo. Też są afery, też się kradnie ile się da.
|
Patriotyzm = Polska = głowne partie polityczne wycierające sobie dupe słowem "Polska" na prawo i lewo. Oto chodziło.
Wszedzie jest dokłądnie tak samo ? Czyzby ? Czy w tej Finlandii ( jesli się nie myle ) gdzie pani premier zapłaciła za podpaski ( jesli dobzre pamietam ) ze sluzbowej karty i podała się do dymisji ?
Czy w Niemczech gdzie prezydent palnął jakas głupote i podał sie do dymisji ?
Tacy są politycy z Polsce ? Widzisz Tuska, który kupuje paczke fajek za publiczną kase i odchodzi, przepraszajac ? PRZESTAN PROSZE.
Druga sprawa - jesli ( przyjmując twoją wizje ) polityka jest wszedzie taka sama czyli wszsycy kradną to u nas jednak jest gorzej bo spoleczenstwo kraju biedniejszego jest okradane bardziej .
Fenderek napisał: |
Wyskoczyłeś jak Filip z konopii z tymi żalami na tych na górze. Stąd takie a nie inne reakcje. Bo nawet jakby człowiek chciał się Tobą zgodzić w jakimś punkcie albo nawet kilku- to jakoś po tym stylu trudno to zrobić...
|
Z indyskich chyba. A co do "stylu" to patrz wyzej podpunkt budkowo-piwowy. "Nie bedziemy rozmawiać boś nie godzien". Zawsze możesz słuchać pięknego słowotoku manipulantów i łgarzy ( patrz - telewizor )
Fenderek napisał: |
Misiu zadał jedno konkretne pytanie- co w zamian? Nie odpowiedziałeś... Ot, wylać żal na PO i PiS i tyle... jakbym Szkło Kontaktowe oglądał...
Tylko że nie o tym jest temat. Od tego jest POLITYKA. |
W zamian - właczenie Polski do USraju jako 51 stan. Nie wiem do czego było to pytanie - on się spodziewał, że napisze o zmianie ustroju czy jak ?
Temat jest o patriotyzmie i przecież wydaliłem z siebie przemyslenia patriotyczne ( dobra - quasipatriotyczne ) wiec w czym problem.
A czy czescią patriotyzmu nie jest polityka ? Jest. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 10:52 am Temat postu: |
|
|
shamar napisał: | Co do powyzszych - wyrazam swoje zdanie, ktore jest wynikiem lat głosowań i obserwacji |
Gratuluję głębokich obserwacji.
shamar napisał: | co masz, do ludzi spod budek z piwem ?
Czyzby to byli Ci gorsi Polacy ? Debile, którzy nie mają prawa głosu ?
To są też obywatele reprezentujący daną grupe spoleczenstwa, jak mniemam tego gorszego, ktoremu nalezaloby zabronic wypowiadania sie ? |
Nic do nich nie mam, sam piję piwo. Ale o filozofii, historii tudzież psychologii z nimi niezbyt często dyskutuję. Ekonomii, polityce tudzież kulturze również nie. Czemu? A... co mi to da? Jak to mnie wzbogaci? Ktoś użyje argumentu na który sam wcześniej nie wpadłem? Otworzy oczy na coś, czego wcześniej sam nie zauważyłem, w dziedzinach o których nie mają zielonego pojęcia? O psychologii porozmawiam z kimś kto to studiuje, o medycynie- z lekarzem. Z panem Zenkiem spod budki, który i tak wszystko wie lepiej i żadnej dyskusji nie będzie mogę porozmawiać o tym czy piwo jest wystarczająco zimne, jak tam leci w pracy albo jak tam zdrowie, jego czy rodziny. To są rzeczy które mnie mogę obchodzić, którymi mogę być zainteresowany i które mnie mogą wzbogacić- skoro nie intelektualnie, to na przykład emocjonalnie.
shamar napisał: |
Fenderek napisał: |
Jeden, jedyny który widzi wszelkie zło, cała reszta omamiona...
|
Czasami tak to własnie wygląda.
|
No właśnie, to a propos odkrywania Ameryki. Nikt inny nie widzi zakłamania na górze, nikt inny nie jest na to zły, tylko jeden wspaniały shamar, buntownik z wyboru, z oczami szeroko otwartymi...
Zapytam o coś innego- co Ty zrobiłeś? Dla tego kraju, dla tych ludzi spod budki z piwem, których tak nagle bronisz, dla kogokolwiek? Pomarudziłeś na Forum internetowym? Może jeszcze dodałeś komentarz na onecie, Wyborczej czy gdzies jeszcze? Właśnie dlatego ironizuję- nie Ty jedyny widzisz że są w Polsce kliki, ale Ty należysz do tego grona które g***o z tym robi. I ciągle narzeka. To i wydaje mi się to śmieszne. Ot. Wystarczająco wprost?
shamar napisał: |
Napisałem wyzej - to jest wszystko jedno barachło, tylko inaczej czasem krzyczy.
|
I znowu zastanawiam się po co w ogóle odpowiadam...
shamar napisał: |
Wszedzie jest dokłądnie tak samo ? Czyzby ? Czy w tej Finlandii ( jesli się nie myle ) gdzie pani premier zapłaciła za podpaski ( jesli dobzre pamietam ) ze sluzbowej karty i podała się do dymisji ?
Czy w Niemczech gdzie prezydent palnął jakas głupote i podał sie do dymisji ?
|
W Anglii na przykład gdzie cały parlament został złapany na płaceniu z pieniędzy podatników za drugie domy, stawy w ogrodzie, remonty mieszkań których rzekomo nie mieli (stąd drugi dom) i tak dalej i tak dalej. Nikt do dymisji się nie podał, wszyscy byli zdziwieni, że im się nie należy... O podpaskach nigdy nie słyszałem, Niemiec walnął ostrą gafę- a to że się podał do dymisji to raczej wyjątek potwierdzający regułę. Na codzień oglądam scenę polityczną w Anglii. Jest tak samo brudna jak nasza.
shamar napisał: |
Temat jest o patriotyzmie i przecież wydaliłem z siebie przemyslenia patriotyczne ( dobra - quasipatriotyczne ) wiec w czym problem.
|
Problem pewnie w tym, że je wydaliłeś... A kiedy inni wydalili z siebie reakcję na Twoją reakcję- nagle masz z tym problem.
Jeszcze większy problem jest z tym, że temat jest o naszym podejściu do ojczyzny, do symboli, do takich zagadnień jak patriotyzm, nacjonalizm, szowinizm. Mówisz, że wycierają patriotyzmem gęby politycy- widzisz, tu byś był nawet blisko tematu. Ale nawiedzone żale o Popisiorach to naprawdę z innej bajki jest... to nie onet. Tak, można się doszukać związków z patriotyzmem, można na przykład zacząć ciekawą dyskusję o tym czy nieposłuszeństwo obywatelskie w konkretnych przypadkach też nie jest przypadkiem postawą patriotyczną, ale... stary, nie w ten sposób... "OJEJ, POPISIORY, JEDNA BANDA, ZŁODZIEJE, NORMALNIE MAM WSZYSTKICH ICH W DUPIE". Stary- tu nikt nic nie insynuuje. Wszystko jest czarno na białym.
Nie będę kontynuował- nic mi ta dyskusja nie da. Niczym nie wzbogaci, nie przyniesie mi żadnej korzyści. Ani intelektualnej, ani emocjonalnej. Dla siebie nie widze w tym już nic.
shamar napisał: | "Nie bedziemy rozmawiać boś nie godzien". Zawsze możesz słuchać pięknego słowotoku manipulantów i łgarzy |
Albo porozmawiać z kimś, kto ma coś do powiedzenia (bez względu na to czy się zgadzam czy nie) i robi to w sposób który służy interesującej dyskusji, który ją rozwija, który sprawia że jest ona ciekawa i nawet staje się jakimś wyzwaniem- a nie w sposób który u mnie wywołuje tylko zażenowanie. Mam nadzieję, że było wystarczająco wprost. _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 12:45 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: |
Nic do nich nie mam, sam piję piwo. Ale o filozofii, historii tudzież psychologii z nimi niezbyt często dyskutuję....
|
Więc po co wdajesz sie w dyskusje ze mną skoro jestem językowym abnegatem jak ci powyzsi ?
Fenderek napisał: |
Jeden, jedyny który widzi wszelkie zło, cała reszta omamiona...
No właśnie, to a propos odkrywania Ameryki. Nikt inny nie widzi zakłamania na górze, nikt inny nie jest na to zły, tylko jeden wspaniały shamar, buntownik z wyboru, z oczami szeroko otwartymi...
|
Gdzie ja napisalem, ze jestem jedyny , ktory "widzi" ? Napisałem, że wydaje się, że naprawdę ta spora czesc "uwaznych obserwatorów" jest tepym motłochem manipulowanym równo przez zagrywki marketingowe politycznej kliki. A może po prostu łgają ?
Wychodzi taki Wajda i pierd...li coś o wojnie, która nastapi jak wygra Kaczynski. No zesz, najwyrazniej teksty tzw. autorytetów robia wode z mózgu co mniej inteligentnej tłuszczy. I oto masz tych swiadomych inteligentów, którzy posluchawszy swiatłego autorytetu ( ktory albo zdurniał na starosc albo ma w tym interes ) głosują na partie , która łga im prosto w twarze.
Fenderek napisał: |
Zapytam o coś innego- co Ty zrobiłeś? Dla tego kraju, dla tych ludzi spod budki z piwem, których tak nagle bronisz, dla kogokolwiek? Pomarudziłeś na Forum internetowym? Może jeszcze dodałeś komentarz na onecie, Wyborczej czy gdzies jeszcze? Właśnie dlatego ironizuję- nie Ty jedyny widzisz że są w Polsce kliki, ale Ty należysz do tego grona które g***o z tym robi. I ciągle narzeka. To i wydaje mi się to śmieszne. Ot. Wystarczająco wprost?
|
A mnie wydaje się załosne , znane i czesto stosowane, u co niektórych wyskakiwanie z pseudokontrargumentem - "Narzekasz ? A co ty robisz dla Polski "
A co nie mam prawa narzekać ? Na władze, absurdy, niepsrawiedliwosc ?
Co mam z tym zrobić ? Mam załozyc partie ? kupić broń i wpasc na Wiejską ? Czy co ? Tak jestem milionerem, wybuduje ze 2 szpitale i 2 sierocince na dobry poczatek - może być ?
Płace podatki i jestem obywatelem. Kto "zatrudnia" rządzących ? OBYWATELE A po co ? Po to ,żeby rządzili i zmieniali Polske. Chyba po to tam zostali umieszczeni ? Wiec czemu ja mam odpieprzac role spoleczniaka ?
Fenderek napisał: |
I znowu zastanawiam się po co w ogóle odpowiadam...
|
Było wyzej o tym. Jesli uwazasz za niegodne odpowiadanie po prostu nie pisz.
Fenderek napisał: |
W Anglii na przykład gdzie cały parlament został złapany na płaceniu z pieniędzy podatników za drugie domy, s(...) Jest tak samo brudna jak nasza.
|
Ale to ta sama Anglia gdzie można żyć na poziomie nawet za minimalna pensje ? Dziekuje.
Fenderek napisał: |
A kiedy inni wydalili z siebie reakcję na Twoją reakcję- nagle masz z tym problem.
|
Nie mam. Ino ( jakby nie było też po polskiemu ) kontynuuje wątek.
Fenderek napisał: |
Niczym nie wzbogaci, nie przyniesie mi żadnej korzyści. Ani intelektualnej, ani emocjonalnej. Dla siebie nie widze w tym już nic.
Albo porozmawiać z kimś, kto ma coś do powiedzenia (bez względu na to czy się zgadzam czy nie) i robi to w sposób który służy interesującej dyskusji, który ją rozwija, który sprawia że jest ona ciekawa i nawet staje się jakimś wyzwaniem- a nie w sposób który u mnie wywołuje tylko zażenowanie. Mam nadzieję, że było wystarczająco wprost. |
Wykształciuch pełną gębą ? Więc bez odbioru. Jam moge być cham, tys za to , najwyrazniej - niereformowalny. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 12:58 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wychodzi taki Wajda i pierd...li coś o wojnie, która nastapi jak wygra Kaczynski. No zesz, najwyrazniej teksty tzw. autorytetów robia wode z mózgu co mniej inteligentnej tłuszczy. |
A ja zapytam, jak bodaj Coraz - masz tylko dwóch kandydatów? Czy do fotela prezydenta idą tylko dwaj, lansowani przez najbardziej puste ideologicznie partie kandydaci? Czy znasz poglądy pozostałych? Morawieckiego, Olechowskiego, nawet tego przygłupa Ziętka? _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kubolski
Dołączył: 05 Mar 2010 Posty: 1270 Skąd: Stare Polesie
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 1:54 pm Temat postu: |
|
|
Po co znać poglądy poszczególnych kandydatów, skoro to wszystko jest jedno "barachło"...? |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Cze 18, 2010 6:40 pm Temat postu: |
|
|
BeBe napisał: | Cytat: | Wychodzi taki Wajda i pierd...li coś o wojnie, która nastapi jak wygra Kaczynski. No zesz, najwyrazniej teksty tzw. autorytetów robia wode z mózgu co mniej inteligentnej tłuszczy. |
A ja zapytam, jak bodaj Coraz - masz tylko dwóch kandydatów? Czy do fotela prezydenta idą tylko dwaj, lansowani przez najbardziej puste ideologicznie partie kandydaci? Czy znasz poglądy pozostałych? Morawieckiego, Olechowskiego, nawet tego przygłupa Ziętka? |
Po pierwsze - jakie szanse mają pozostała 8, ostatecznie 7 ? Mam zagłosować na Napieralskiego bo nagle sobie przypomniał o zwykłych smiertelnikach i rozdał pare jabłek czy kanapek ? No OK, przynajmniej sprawia lepsze wrazenie niż te dwa buce. Ale jest z nim 1 problem - koles jest z SLD.
Po drugie - Nie zauważyłeś jeszcze , że te poglądy są zmienne jak temperatura za oknem ?
Kubolski napisał: | Po co znać poglądy poszczególnych kandydatów, skoro to wszystko jest jedno "barachło"...? |
No właśnie. Kółko wybranców, nim sie dorwie do koryta popycha najzwyklejsze łgarstwa ( nazywane tzw. niespełnionymi obietnicami ) a pozniej ma ich już głeboko.
Teraz to bedzie dopiero zabawnie jak PO zgarnie całą pule. Nikt im nie bedzie przeszkadzał - zobaczysz wszelkie obiecywane od dawna cuda. Rychy, Zbychy i Sobiesiaki beda mogly spokojnie krecic dalej wałki.
PS - czy co niektorzy ludzie są tak durni czy mają problemy z pamiecią, że głosują wciaż na tych samych idiotów ? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Pią Cze 18, 2010 9:44 pm Temat postu: Re: Stosunek do ojczyzny |
|
|
Kubolski napisał: | Nie czuję się obywatelem świata, gdyż najbardziej są mi bliskie wartości (w kolejności od najbliższych): polskie, słowiańskie i europejskie. |
A jakie to są? _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Cze 18, 2010 10:14 pm Temat postu: Re: Stosunek do ojczyzny |
|
|
Qnegunda napisał: | Kubolski napisał: | Nie czuję się obywatelem świata, gdyż najbardziej są mi bliskie wartości (w kolejności od najbliższych): polskie, słowiańskie i europejskie. |
A jakie to są? |
No takie , że Polacy to Słowianie a Polska jest w Europie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|