FAQFAQ
SzukajSzukaj
UżytkownicyUżytkownicy
GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja

ProfilProfil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości
ZalogujZaloguj

Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna
Użytkownikami tego forum nie są wyłącznie (i w większości) członkowie Polskiego Fanklubu Queen, dlatego ogółu opinii prezentowanych na forum nie można traktować jako opinii Fanklubu, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru.
Polski Fanklub Queen

Czat.Queen.PL!
Petycja - naprawdę bez żartów...
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Pon Mar 29, 2010 7:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja tylko tak zachodzę w głowę - no ok, bestialstwo wobec zwierząt jest nie tego itd. ale serio - co Chiny obchodzi jakaś petycja? Podczas Igrzysk Olimpijskich dochodziło do lepszych cyrków związanych z okupacją Tybetu i nie dość, że rząd Chin totalnie to olał, to na dodatek temat totalnie znów ucichł. Ludzi nie potrafią tam porządnie traktować, a chcecie, żeby zwierzęta traktowali? Trochę abstrakcja imho. Nie podpisałem, bo nie wierzę w zasadność takich akcji w stosunku do krajów totalitarystycznych.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon Mar 29, 2010 7:48 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przyjąwszy, że to nic nie kosztuje, trwa mniej niż minutę i nic więcej nie mogę zrobić - podpisuję. Brat mówił mi to samo co BeBe, tylko że z taką postawą to Ziemia nadal byłaby płaska.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Pon Mar 29, 2010 9:05 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Ja tylko tak zachodzę w głowę - no ok, bestialstwo wobec zwierząt jest nie tego itd. ale serio - co Chiny obchodzi jakaś petycja? Podczas Igrzysk Olimpijskich dochodziło do lepszych cyrków związanych z okupacją Tybetu i nie dość, że rząd Chin totalnie to olał, to na dodatek temat totalnie znów ucichł. Ludzi nie potrafią tam porządnie traktować, a chcecie, żeby zwierzęta traktowali? Trochę abstrakcja imho. Nie podpisałem, bo nie wierzę w zasadność takich akcji w stosunku do krajów totalitarystycznych.

Teoretycznie (i praktycznie) się z Tobą zgadzam, ale... ile kosztuje podpisanie? W sumie tak można się wytłumaczyć ze wszystkiego...

No a skoro tego typu akcje nic nie wniosą- to co robimy (robisz) w tych które skutek odniosą bądź mogą odnieść?

Poza tym jedna rzecz wydaje mi się ironiczna. Mówisz, ze podpisanie przez innych to rzecz nic więcej tylko symboliczna. Po czym symbolicznie nie podpisujesz. Normalnie... zdajesz sobie sprawę, ze gest tak samo pusty? A może nawet bardziej, bo my przynajmniej wykonujemy symboliczny (naiwny? zgoda...!) gest wobec czegoś w co wierzymy, co chcielibyśmy zmienić- Ty zaś wobec czegoś w co nie wierzysz...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
kociarz



Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 177

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 8:34 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W polskich rzeźniach dzieją się podobne rzeczy . Widziałem na własne oczy. Zwłaszcza teraz, by zdążyć sprzedać jak najwięcej mięsa po wyższych cenach. Lekko ogłuszona, przytomna świnka wisząca na haku i patroszona żywcem to norma. Chińczycy wcale nie są gorsi od nas
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Wiki



Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 735

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 6:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Straszne to jest.
Notabene Martyna Wojciechowska w jednym ze swoich programów była na targu, gdzie były tam, no i były tam, i tam sie działo coś podobnego..
Popłakała się i przeszli do kolejnej części programu..:-/
Nie oglądam i nie mam zamiaru. Mam tylko nadzieję,że takie petycje coś dadzą... :-/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Maciej



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 1329
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 8:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak schodząc trochę z tematu chińskiego to polskimi świniami to nie przesadzajmy jak niby mają zabijąc?. Humanitarne metody typu usypianie czy jakieś środki nie wchodzą w gre bo mięso idzie do celów spożywczych więc wiadomno że bedzie "łeb pod topór".
Bo wszyscy chcą schabowego i szynkę później jesć świeże, smaczne i nie zatrute
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
irminella



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1074
Skąd: Szklary/ Rzeszów

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 9:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja tam nie chcę jeść schabowego i szynki, zupełnie wystarczają mi warzywka Laughing i rybki
_________________
"uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 9:24 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

irminella napisał:
i rybki

Aha- te można walnąc w łeb albo niech się dusza wyciągnięte z wody, je nie boli...

Nie no bez jaj- taki wegetarianizm wybiórczy to o kant wiadomo czego potłuć- lekką (nie taką lekką) hipokryzją mi zajeżdża...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 9:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wiesz jest teoria, że rośliny też odczuwają ból więc... Wink
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
kater



Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 6820
Skąd: Góry Samotne

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 9:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

też niemoge, że ryby się już nie zaliczają do zwierząt. a sam niosłem żywego karpia w torbie biodegradowalnej. traumatyczne przeżycie.
_________________

PORTFOLIO / 1 DZIEŃ 1 PŁYTA / QW OKŁADKI / KOPS / ZUPA
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG Tlen
irminella



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1074
Skąd: Szklary/ Rzeszów

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 10:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Przepraszam bardzo, ale ja nie powiedziałam, że ryby to nie zwierzęta czy też że je nie boli. Owszem, boli. I za wegetariankę tym bardziej się nie uważam. Po prostu nie jadam mięsa często, unikam go jak mogę. A jeżeli już jem to właśnie ryby. I mam cały czas świdomość tego, że one giną. Jak NAR napisał, równie dobrze można powiedzieć że jedzenie roślin to zbrodnia, bo przecież też żyją. Z mojej strony - złe użycie słów, za co przepraszam. Jeżeli kogoś to zbulwersowało/zirytowało to naprawdę nie miałam na celu zdegradowania ryb do poziomu nic nie czujących istot. Mea culpa
_________________
"uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
pietras



Dołączył: 25 Sty 2010
Posty: 206
Skąd: "Otłok" city

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 10:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Quidquiad latine dictum sit, altum videtur
_________________
www.queen.fora.pl - forum poświęcone Królowej
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora Numer GG
NAR



Dołączył: 06 Lut 2008
Posty: 5778
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 10:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

znaczy te rośliny to ja tak nie do końca na serio pisałem Wink
ale no, chciałem oficjalnie napisać że mnie też śmieszą wegetarianie jedzący ryby. Wink
_________________
oł je oł je oł je.

Powyższy post NIE jest oficjalną opinią Polskiego Fanklubu Queen, w tym jego Zarządu i innych organów nadzoru. Za obrazę uczuć religijnych i wszelkich innych proszę karać banem (na fejsie i innych portalach) jedynie owego użytkownika.


LOST: THE END - smutno mi
<smutno mu>
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
irminella



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1074
Skąd: Szklary/ Rzeszów

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 10:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem, że to raczej ironicznie było, ale swoją rację to jakąś ma. Jakby na to spojrzeć z punktu, który przedstawiłam wyżej. Nic, zmęczona jestem, nie będę już dzisiaj pisała, bo zaraz wyjdzie, że jestem pseudo-wegetarianką, hipokrytką, chroniącą zaciekle prawa zwierząt a tak po cichu znęcająca się w piwnicy nad kotami... Rolling Eyes

A, i nie mam piwnicy
_________________
"uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 10:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

NAR napisał:

ale no, chciałem oficjalnie napisać że mnie też śmieszą wegetarianie jedzący ryby. Wink

I mnie tylko o wyrażenie tego chodziło, mogłem się wyrazić trochę jaśniej, irminello Wink
Nie, po prostu w Anglii jak nie zielone kuźwa jedzenie to właśnie taki wegetarianizm na pokaz- i ze wszystkiego przebija jakas niesamowita wyższość. Niketórzy głośno mówiąc "uprawiam jogę" mówią to takim tonem i z taką miną, jakby wyrażali swoją pogardę do całego świata- a już na pewno do wszystkich tych którzy się jogą nie interesuję. I tak samo jest cała fura wegetarian- twardo będą ci perorowac jaki to okrutny biznes jest, jak to nieładnie zabijac żeby zjeść, jako idea że to chore i już- a za chwilę wpieprzają śledzia czy inną makrelę... jak to nie jest hipokryzja to ja nie wiem co jest... ale podkreślam, chodzi mi o tych, którzy sobie tym nieźle gęby wycierają.

Oczywiście to jest absolutne lata świetlne od tego o czym mówi ta petycja... tu też były wielkie afery (i to sporo, baaaardzo sporo!) odnośnie warunków w jakich trzyma się tu zwierzęta i jak się je traktuje... jeszcze ideę zabicia żeby zjeść jakoś potrafię przełknąć- ale... no granica chyba dokładnie w tym miejscu przebiega. Raków na przykład nie ruszę, tu już granica jest dla mnie przekraczana... więc co dopiero to o czym tutaj mowa...?
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
irminella



Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 1074
Skąd: Szklary/ Rzeszów

PostWysłany: Wto Mar 30, 2010 10:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Małe nieporozumienie, już wszystko jasne Wink Ja osobiście kiedyś próbowałam takiego czystego wegetarianizmu - bez żadnego mięsa - to nie dla mnie. Ograniczam spożycie mięsa, po prostu nie przepadam, wegetarianką z całą pewnością (już) nie jestem.

Dobra, zrobił nam się tu niejako offtop (moja specjalność), już kończę na ten temat Laughing
_________________
"uwielbienie dla Rogerrrka ^^ :* :love: $vvEEt"
(by Mike)
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Numer GG
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 12:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kurwa, kurwa, kurwa.
Nie będę się cenzurować, bo znęcanie się nad zwierzętami to jest jedyny problem, w stosunku do którego mam naprawdę radykalne stanowisko. I to naprawdę radykalne. Żadne wojny nie budzą we mnie aż takiego obrzydzenia jak znęcanie się nad zwierzętami, tym bardziej tymi oswojonymi i siłą rzeczy ufających człowiekowi. Nie wiem, gdzie tacy ludzie mają części mózgu odpowiadające za odczuwanie emocji takich jak współczucie czy żal, ale pewnie w jakiejś papce.

W takich momentach bardzo żałuję, że nie wytrwałam przy wegetarianizmie (pewnie niektórzy z Was pamiętają moje wielkie wejście Wink), że się trochę bardziej nie postarałam, by ograniczyć zużywanie materiałów wytworzonych z zasobów zwierzęcych... I szczerze podziwiam tych, którym się to udało. Co do roślin, trochę absurdalny argument - kiedy mówimy o cierpieniu, to jednak trzeba pamiętać o układzie nerwowym, odczuwaniu bólu etc. Razz

Jeszcze co do zwierząt, co mnie wkurwia. Rzeźnie to swoją drogą, ale np. raz widziałam jakiś program kulinarny, gdzie paniusia z mdląco słodkim uśmiechem na żywo zabijała jakiegoś węgorza -.- Pewnie na zasadzie odruchu mówiła: "uspokój się, maleńki" i trzaskała go młotkiem w głowę. Naprawdę obrzydliwy widok.

Utylitaryzm wobec zwierząt, najohydniejszy dorobek naszych cywilizacji, religii i nauk. Dla wszystkich jest takie oczywiste, że np. testujemy leki na zwierzętach (bo zdrowie ludzkie najważniejsze), ale dlaczego nikt nigdy nie zastanowi się, z jakiej racji tak myślimy? Co nam dało prawo, by myśleć w ten sposób o naturze i jej elementach składowych? Dlaczego możemy sobie pozwolić na odbieranie życia i środowisk pewnym istotom niby w imię wyższych wartości (choć przemawia przez taką postawę raczej nasze lenistwo i wygodnictwo, bo taniej i łatwiej jest wyciąć, spalić lub zapędzić do masarni niż pomyśleć nad innym rozwiązaniem)?

Wyszło prowokacyjnie i trochę pompatycznie, ale wkurwiłam się.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Maciej



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 1329
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 5:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Qnegunda napisał:


Utylitaryzm wobec zwierząt, najohydniejszy dorobek naszych cywilizacji, religii i nauk. .

Ja myślę że to żaden dorobek tylko tak było od pradziejów, gdzie jaskiniowcy potrzebowali jedzenia i skóry by przetrwać zimę to szli na polowanie na mamuta czy coś podobnego.
A gdy jest do wyboru typu albo A albo B np: sytuacja ze matka ma małemu dziecku podać coś co potencjalnie może mu zaszkodzić to już lepiej jak się wczesniej sprawdzi na zwierzęciu i dzięki temu uchroni się to dziecko przed podaniem mu szkodliwej rzeczy niż narazić je na śmierć tu nie mam żadnych wątpliowości.
Tak było zawsze i tak będzie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 6:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciej napisał:
Tak schodząc trochę z tematu chińskiego to polskimi świniami to nie przesadzajmy jak niby mają zabijąc?. Humanitarne metody typu usypianie czy jakieś środki nie wchodzą w gre bo mięso idzie do celów spożywczych więc wiadomno że bedzie "łeb pod topór".
Bo wszyscy chcą schabowego i szynkę później jesć świeże, smaczne i nie zatrute


Są inne metody uśmiercania zwierząt w celach ubojowych: usypianie CO2 (do 20% w powietrzu i zwierzak zasypia na amen), uderzenie w kość czołową (wstrząs mózgu), przyłożenie elektrod (niedotlenienie mózgu) każde jest stosowane do odpowiedniego rodzajy bydła, trzody czy drobiu.

Widziałam na studiach zakład przetwórczy drobiu, kurczaki są uspakajane światłem UV a potem ogłuszane elektrycznie i potem poderżnięcie gardła w skrócie ujmując. Zabieg ostatni zabieg na ofiarach nie był widoczny dla kurczaków czekających w kolejce, więc nie stresowały się widokiem martwych kumpli. Obecne przepisy UE są dość drobiazgowe i dbają o wiele spraw. Oczywiście zawsze znajdą się ludzkie osobniki łamiący przepisy i zasady humanitaryzmu.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Maciej



Dołączył: 22 Lip 2005
Posty: 1329
Skąd: Kraków

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 9:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

daga napisał:


Widziałam na studiach zakład przetwórczy drobiu, kurczaki są uspakajane światłem UV a potem ogłuszane elektrycznie i potem poderżnięcie gardła w skrócie ujmując. Zabieg ostatni zabieg na ofiarach nie był widoczny dla kurczaków czekających w kolejce, więc nie stresowały się widokiem martwych kumpli. Obecne przepisy UE są dość drobiazgowe i dbają o wiele spraw. Oczywiście zawsze znajdą się ludzkie osobniki łamiący przepisy i zasady humanitaryzmu.

I słusznie że sa restrykcyjne przepisy żeby nie widziały "kumpli",nie wiem czy wszyscy w to wierzą ja w każdym razie wierzę że ta adrenalina i stres który zwierzę przeżywa przed ubojem odbija się później na człowieku
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Fenderek



Dołączył: 14 Lis 2003
Posty: 13423

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 9:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciej napisał:
ja w każdym razie wierzę że ta adrenalina i stres który zwierzę przeżywa przed ubojem odbija się później na człowieku

Ha! Zgadzam się. Powiem więcej- uważam że w jakiś sposób to jak żyło zwierzę w jakiś posób... nie wiem... wpływa na smak mięsa... na zasadzie kurczaki masowo hodowane, każdy mający po kilka milimetrów kwadratowych miejsca, stojące przez całe życie w łąjnie i nigdy nie widzące słońca i trawy- jakoś... potem to najtańsze mięso jest... no kuźwa, jest okropne... kto nie jadł kurczaka w Anglii ten nie zrozumie o czym mówię (swoją drogą ciekawe, ze przepisy Unii są takie jasne i mocne- i w takiej Unii są tak bardzo słabo przestrzegane... ale to na inną opowieść). A jakże inaczej smakuje mięsko ze świni wychowanej na wsi, która sobie pożyła trochę... a już ten stres o którym mówisz- top juz wręcz da się wytłumaczyć vhermicznie czy bilogicznie czy jak tam...
_________________


Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.

A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
daga
Site Admin


Dołączył: 29 Paź 2003
Posty: 11065
Skąd: Warszawa - Ursynów

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 10:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stres u zwierzaków jest widoczny biochemicznie w ich mięsku, udowodnione od lat, dlatego doświadczony hodowca, rzeźnik wie, że zestresowana świnka to niedobre mięso dla konsumenta. Konsument świadom, który ma kubki smakowe zauważy różnice na talerzu. Kto jadł kurczaka fermowego, a wiejskiego to wie Wink

Co do klatek i UE. Polscy hodowcy niosek marudzą, że UE zmienia przepisy i nie dopuszcza jakiś tam mikro klatek dla kur. Połowa Europy już zmieniły, tylko Polacy są w tyle jak zawsze. Ba. Moja koleżanka z zootechniki powiedziała, że przez te lata hodowli kur w klatkach są gatunki, które normalnie nie ustoją na nogach, tak im pokręciło geny. Znaczy ludzie pokręcili geny dla swoich celów Confused

Mnie skręca jak słyszę o mega chlewniach w Polsce na modłę amerykańską czy inną. Wolę tradycyjny chów świń.
_________________
http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 10:26 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Brat mówił mi to samo co BeBe, tylko że z taką postawą to Ziemia nadal byłaby płaska.


Bez przesady. Po prostu każdy zna politykę takich państw jak Chiny. Ich nie obchodzi głos z zewnątrz. Olewają go, jeżeli jakieś działania są w ich interesie.

Cytat:
Normalnie... zdajesz sobie sprawę, ze gest tak samo pusty? A może nawet bardziej, bo my przynajmniej wykonujemy symboliczny (naiwny? zgoda...!) gest wobec czegoś w co wierzymy, co chcielibyśmy zmienić- Ty zaś wobec czegoś w co nie wierzysz...


Ja po prostu nie wierzę, że petycjami da się zmienić takie państwo jak Chiny. To tak jakby pisać petycje do Bieruta, że ZSRR jest zła. Wiadomo jaki by to odniosło skutek - żaden. Nie da się walczyć z takim potworem jakim są Chiny - jak mówiłem, tam ludzi nie potrafią dobrze traktować, więc nie wymagajmy, żeby zwierzęta otrzymywały specjalne traktowanie. Jeżeli chodziłoby to jeszcze o uwolnienie jakiegoś więźnia politycznego (a takich petycji podpisałem kilka, z pięć czy sześć, z czego jedna odniosła skutek...) to bym podpisał. Ale jakoś no. Po prostu nie widzę zasadności, wątpię aby to odniosło jakikolwiek skutek.
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sro Mar 31, 2010 11:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

BeBe napisał:
Bez przesady. Po prostu każdy zna politykę takich państw jak Chiny. Ich nie obchodzi głos z zewnątrz. Olewają go, jeżeli jakieś działania są w ich interesie.

Żadna przesada. Każdy człowiek wiedział, że Ziemia była płaska i nikt tego nie kwestionował, aż tu wyjechał Kopernik z jakimś science-fiction. Sam Kopernik świata nie zmienił, ale postawił ten pierwszy - i najbardziej znaczący - krok. W Twojej postawie takie zdanie jak "nie poddawaj się" (odnoszone do czegokolwiek) traci sens. Chin petycją się nie zmieni, ale niech to będzie jakiś krok do jakiejś transformacji, bo żeby wierzyć w rewolucję, trzeba być bardziej niż naiwnym.
BeBe napisał:
To tak jakby pisać petycje do Bieruta, że ZSRR jest zła.

Albo tak, jakby powiedzieć Wałęsie 14 sierpnia 1980, że obali komunizm.

Oczywiście, nie każę nikomu tego podpisywać, osobiście nie podoba mi się jedynie Twoja argumentacja. Gdybyś po prostu miał to gdzieś, to jeszcze ewentualnie mógłbym to zrozumieć.
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
BeBe



Dołączył: 27 Gru 2006
Posty: 4252
Skąd: FAC 51

PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 12:18 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Żadna przesada. Każdy człowiek wiedział, że Ziemia była płaska i nikt tego nie kwestionował, aż tu wyjechał Kopernik z jakimś science-fiction.


Nie zapominajmy jednak, że już starożytni zastanawiali się, że chyba jednak Ziemia jest okrągła, a to Słońce krąży wokół Ziemi Wink

Cytat:
Oczywiście, nie każę nikomu tego podpisywać, osobiście nie podoba mi się jedynie Twoja argumentacja. Gdybyś po prostu miał to gdzieś, to jeszcze ewentualnie mógłbym to zrozumieć.


Ja tego nie mam gdzieś, bo jestem wrażliwy na krzywdę niewinnych. Uważam po prostu, że to nie ma sensu. Swego czasu aktywnie włączyłem się w akcję Free Tibet, która nie przyniosła żadnych skutków. A na forum nikt nawet o tym nie pisał Wink
_________________
Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Mefju



Dołączył: 27 Cze 2008
Posty: 2871
Skąd: Piaseczno

PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 10:56 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Misiu napisał:
Żadna przesada. Każdy człowiek wiedział, że Ziemia była płaska i nikt tego nie kwestionował, aż tu wyjechał Kopernik z jakimś science-fiction.



Sorry za mały offtop ale jako student geografii po prostu muszę to sprostować - to nie Kopernik odkrył że Ziemia jest okrągła tylko Ferdynand Magellan i jego załoga(a właściwie to jego załoga już bez niego samego) gdy już opłynęli świat dookoła. Razz
Kopernik to udowodnił tylko, że Ziemia krąży wokół Słońca. Razz
A to dwie różne rzeczy.

Koniec offtopa! Wink
_________________


"Lepiej pić piwo niż nie" - Paulo Coelho
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość
Misiu



Dołączył: 21 Sty 2005
Posty: 3580
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw Kwi 01, 2010 1:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Astronomia to moje hobby, a takie bzdury piszę... Faktycznie, masz rację.

Natomiast dyskusja z BeBe musi zakończyć się na tym, iż on uważa, że to bez sensu, ja uważam, że nie... i tyle. Wink
_________________
Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.

Moje zdjęcie
Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Numer GG
Qnegunda



Dołączył: 20 Lip 2005
Posty: 2030
Skąd: Poznań/Warszawa

PostWysłany: Sro Kwi 07, 2010 11:36 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Maciej napisał:
Ja myślę że to żaden dorobek tylko tak było od pradziejów, gdzie jaskiniowcy potrzebowali jedzenia i skóry by przetrwać zimę to szli na polowanie na mamuta czy coś podobnego.

E-e. Jedzenie jest potrzebne do przeżycia, a polowanie to normalna forma odżywiania się w przyrodzie. Człowiek stworzył coś wyjątkowego, bo masowy mechanizm zabijania, i to stworzony nie dla podstawowych potrzeb, ale dla czystej wygody. Przyznajmy wprost - nikt z nas nie potrzebuje kosmetyków testowanych na zwierzętach ani futer do PRZEŻYCIA. To są przedmioty służące naszej wygodzie, tylko i wyłącznie. Do tego głównie się odnosiłam, to też jest niewątpliwie wynik naszej cywilizacyjnej pracy, a nie naturalnych instynktów.

Maciej napisał:
A gdy jest do wyboru typu albo A albo B np: sytuacja ze matka ma małemu dziecku podać coś co potencjalnie może mu zaszkodzić to już lepiej jak się wczesniej sprawdzi na zwierzęciu i dzięki temu uchroni się to dziecko przed podaniem mu szkodliwej rzeczy niż narazić je na śmierć tu nie mam żadnych wątpliowości.
Tak było zawsze i tak będzie.

No właśnie nie było zawsze, systemy etyczne funkcjonują od pewnego czasu i są straaaasznie chwiejne. Wink Teoretycznie możemy wpisać to w nasz egoizm gatunkowy, w końcu każdy gatunek chce przeżyć, nawet jeśli (a czasami zwłaszcza) robi to kosztem innego. Ale z drugiej strony - czy ludzie potrzebują życia kosztem innych gatunków, mając już np. zaawansowane metody badań molekularnych czy biochemicznych niewymagających ingerencji w życie zwierzęcia? To drugie rozwiązanie wybiera się nie dlatego, że jest skuteczniejsze, ale dlatego, że jest tańsze. Trudniej utrzymać drogi sprzęt naukowy niż upychać paszą królika doświadczalnego.
No i ja mam te wątpliwości. Istnieje tyle różnych możliwości, z których możemy skorzystać, a i tak egoistycznie eksploatujemy naturę, nie dając jej nic w zamian (co najwyżej naprawiając wyrządzone przez siebie szkody). Dlaczego uważamy, że to nam się po prostu należy? Przecież tak nie było zawsze i tak nie musi być.
_________________
W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.

Powrót do góry
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora Numer GG
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum.Queen.PL (tylko do odczytu) Strona Główna -> FreestyleForum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach



Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group. Dopracował: Piotr^ Kaczmarek