Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 10:57 pm Temat postu: |
|
|
"Blinded By the Light" Bruce Springsteen vs Manfred Mann's Earth Band. Świetny Springsteen, ale wersja MMEB kojarzy mi się ze sceną w filmie Blow... Remis
"Cocaine" JJ Cale vs Eric Clapton (live)
"I shot the Sheriff" Bob Marley vs Eric Clapton (live)
"Come Together" The Beatles vs Michael Jackson vs Aerosmith Bez chwili zastanowienia
"Runaway" Del Shannon vs Del Shannon (Crime Story version) vs Queen + PR Czemu tego nie ma na CR ? Wszystko świetne, kapitalne solówki, cudowne bębny, a wokal jak to w przypadku Paula bez zastrzeżeń, dodatkowo wszystko zagrane na luzie i z jajem _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 11:17 pm Temat postu: |
|
|
Kuba napisał: | "Blinded By the Light" Bruce Springsteen vs Manfred Mann's Earth Band. Świetny Springsteen, ale wersja MMEB kojarzy mi się ze sceną w filmie Blow... Remis
|
To nie przyznaje punktu zadnej
DLa mnie wersja Bruca to delikanie mowiac, dramat... nie znosze takich country dzwieków _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mandey
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 1579 Skąd: Rawicz
|
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 11:19 pm Temat postu: |
|
|
Blinded By The Light - Bruce Springsteen
Cocaine - Eric Clapton
I Shot To Sheriff - Bob Marley
Come Together - The Beatles
Runaway - Queen + Paul Rodgers _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Cze 12, 2009 11:48 pm Temat postu: |
|
|
widze ze liczba 12 przerasta , dalej bede dawal po 5 czy 6 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Sob Cze 13, 2009 9:41 am Temat postu: |
|
|
"Blinded By the Light" Bruce Springsteen
"Cocaine" Eric Clapton (live)
"I shot the Sheriff" Eric Clapton (live)
"Come Together" Aerosmith
"D'yer Mak'er" Led Zeppelin
"Stay" Shakespears Sister
"I Love The Dead" Alice Cooper
"Massacre" Thin Lizzy(live)
"California Dreamin" Mamas & Papas
"Fun Fun Fun" Status Quo
"Runaway" Del Shannon (Crime Story version) _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 2:28 pm Temat postu: |
|
|
Temat coś ucichł, a ja natknąłem sie na ciekawy cover Eltona, podoba mi się kontrast akcentów UK/US
Elton John - Levon
Bon Jovi - Levon _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 2:49 pm Temat postu: |
|
|
Wersja Eltona urzekająca..właśnie za to tego gościa lubię... w tego typu utworach jest chyba najlepszy...choć mój ulubiony kawałek od niego Goodbye Yellow Brick Road jest nieco odmienny... Bon Jovi chały nie zrobił... wręcz przeciwnie pod względem wokalu zrobił najlepszą możliwą rzecz... po prostu powtórzył tą linię melodyczną choć widać że jest to mniej liryczna interpretacja... no i sama aranżacja.... u Eltona właśnie ten liryzm mnie powala... Bon Jovi postawił raczej na przepych. |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Wto Wrz 29, 2009 9:02 pm Temat postu: |
|
|
Spoko. W weekend zapodam cos nowego ale juz nie natykam sie na bardzo ciekawe rzeczy raczej.
Wole Bon Jovi. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
|
Powrót do góry |
|
|
jagaciarz
Dołączył: 16 Cze 2005 Posty: 670 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 5:51 pm Temat postu: |
|
|
Tainted love- Manson zrobił jednak ciekawą wersję
Sweet drems-wersja Mansona w sumie niezła, ale tu zdecydowanie
Eurythmics (jak dla mnie klawisze w oryginale cudne, a i jak się przy tym tańczy po kielichu abo paru piwach)
Whiskey in the jar-jednak Meta za większe kopnięcie
Proud Mary- tu werdykt oczywisty Kwasożłopy
Meesage in a bottle-niech będzie Machine Head, choć tu bez zdecydowanego faworyta _________________ That time will come,one day you'll see when we can all be friends
Ostatnio zmieniony przez jagaciarz dnia Pon Paź 05, 2009 5:56 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ziutek98
Dołączył: 15 Wrz 2007 Posty: 3947 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 5:52 pm Temat postu: |
|
|
A kurna, z Whisky to mi zabiłeś ćwieka, bo obie wersję lubię niemal tak samo, każdą na swój sposób... Ale jednak postawię na Metallikę, zastrzegając, że jutro już mógłbym woleć Thin Lizzy
A co do Sweet Dreams - Eurythmics. Uwielbiam te syntezatory w oryginale Ale Manson ni tak bardzo w tyle. _________________ PRÖWLER - kapela rockowa, ja na basie. Info o koncertach na kanale pod linkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pon Paź 05, 2009 6:05 pm Temat postu: |
|
|
Nie mogliscie poczekac sekunde ?
Znalazlem bombe -
out from under - Britney vs Ali Campbell
http://www.youtube.com/watch?v=X5JRbDFZ9P8
http://www.youtube.com/watch?v=KbkFs1rB6Jo&feature=fvst
Oczywiscie głosuje na Aliego , ten koleś czasem potarfi zamienić coś przecietnego w złoto . Powinnien to jako pierwszy nagrac bo jego wersja miazdzy tą blondyne.
jagaciarz napisał: | Tainted love- Manson zrobił jednak ciekawą wersję
Sweet drems-wersja Mansona w sumie niezła, ale tu zdecydowanie
Eurythmics (jak dla mnie klawisze w oryginale cudne, a i jak się przy tym tańczy po kielichu abo paru piwach)
|
Ziutek98 napisał: |
A co do Sweet Dreams - Eurythmics. Uwielbiam te syntezatory w oryginale Ale Manson ni tak bardzo w tyle. |
Czyli tylko mnie na calym swiecie sie niedobrze robi jak je slysze najwyrazniej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 2:35 am Temat postu: |
|
|
shamar napisał: |
Spoko. W weekend zapodam cos nowego ale juz nie natykam sie na bardzo ciekawe rzeczy raczej.
Wole Bon Jovi. | Również stawiam na Bon Jovi. Jako wynik na razie powinno być 2:1 dla BJ, werty36 wyłamał sie i postawił na oryginał _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Wto Paź 06, 2009 11:48 am Temat postu: |
|
|
Stone Cold napisał: |
Również stawiam na Bon Jovi. Jako wynik na razie powinno być 2:1 dla BJ, werty36 wyłamał sie i postawił na oryginał |
Powstawiam wyniki na glownej jak juz wiekszosc zaglosuje. A jak nie zaglosuje to i tak powstawiam. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Nie Paź 11, 2009 9:37 pm Temat postu: |
|
|
widze, ze comeback nie cieszy sie nalezytym zainteresowaniem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Pon Paź 12, 2009 9:07 am Temat postu: |
|
|
Message in a Bottle - Police
Tainted Love - a tutaj brakuje mi wersji Soft Cell która jak dla mnie jest no.1
Sweet Dreams Eurythmics
Whiskey in the Jar - Metallica
Proud Mary - Creedence Clearwater Revival
można jeszcze dodać wersje Status Quo Praud Mary choć i tak stawiam na CCR _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Levon- wolę Eltona jednak
Message in a Bottle - Police, lubię Policów, Machine Head kompletnie mi nie podeszła
Tainted Love - Soft Cell, jak nic.
Sweet Dreams (Are Made Of This) - Eurythmics, bardzo lubię wersję Mansona, ale jednak w oryginale jest jeszcze osobowość Annie Lennox.
Whiskey in the Jar - Metallica, wersja Lizzy jest dla mnie zbyt biesiadna. Mety w sumie też trochę- ale przynajmniej fajnie jadą z koksem.
Proud Mary - Acid Drinkers- bo z jajem! _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 5:36 pm Temat postu: |
|
|
Paint it Black- za bardzo kocham oryginał Stonesów, zeby cokoliwke innego miało szanse. Nawr jakby Queen nagrało- nie przebiliby, nie ma bata _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 6:26 pm Temat postu: |
|
|
levon - przyznam, ze nie znalem tego kawalka. podoba mi sie w obu wersjach, oba wykonania są mocno charakterystyczne dla wykonawcow bon jovi zachowal klimat eltona w podkladzie, natomiast ta odrobina przepychu dodala jednak tego bondżowiowego pierwiastka. wole jednak chyba oryginal eltona
message in a bottle - tylko oryginal
tainted love - hmmm soft cell, faktycznie mimo bardzo fajnej wersji mansona i bolanowskiego zaangazowania w wersje jego kobiety - glorii jones
sweet dreams - eurythmics cover mansona przypadl mi do gustu, ale jestem przywiazany do oryginalu.
whisky in the jar - wole wersje mety, wiecej miecha i energii. oryginal (przynajmniej studyjny) mnie nieco usypia, chociaz czasem dla odmiany lubie posluchac.
proud mary - to to nagralo jeszcze z milion innych heh bardzo lubie wersje CCR, ale uslyszenie kilka razy tego kawalka pod sceną na koncercie acidow jednak przechyla szale heh co dziwne, kiedys byl to jedyny ich cover, za ktorym nie przepadalem, dzisiaj jest jednym z moich ulubionych acidowych coverow.
to cos pozniejsze z britney - hmmm zadne heh obie mdłe i nijakie zeby z kiepskiej piosenki zrobic dobra piosenke, trza wybitnego wykonawcy. zadne z nich nawet sie nie zbliza do tego statusu.
paint it black - nie no, znowu bedzie, ze tradycjonalistą jestem, ale znowu oryginal. BDM wylączylem po jakichs 10 sekundach, bo nie moglem zdzierzyc ta trzecia wersja zbyt toporna jak dla mnie, brak polotu, chociaz dalo sie przynajmniej posluchac dluzszego fragmentu. generalnie jest jeszcze szczatkowa wersja instrumentalna deep purple, bo oni to grywali jako podstawe do jammow w latach 70tych czasem, no ale nie jest to pelnoprawny cover.
generalnie comeback nie cieszy sie powodzeniem, bo chyba jeden temat z ocenianiem kawalkow to szczyt mozliwosci naszych obecnie _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
shamar
Dołączył: 18 Maj 2008 Posty: 1942 Skąd: K-ce / Czewa
|
Wysłany: Pią Paź 16, 2009 8:57 pm Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: |
to cos pozniejsze z britney - hmmm zadne heh obie mdłe i nijakie zeby z kiepskiej piosenki zrobic dobra piosenke, trza wybitnego wykonawcy. zadne z nich nawet sie nie zbliza do tego statusu.
|
A mnie sie podoba. Moze dlatego , ze najpierw poznalem cover. I jest lepsze niz Fil.
Bizon napisał: |
paint it black - jest jeszcze szczatkowa wersja instrumentalna deep purple, bo oni to grywali jako podstawe do jammow w latach 70tych czasem, no ale nie jest to pelnoprawny cover.
|
Wlasnie taka jest wiec nie ma sensu kupować kredensu.
Bizon napisał: |
generalnie comeback nie cieszy sie powodzeniem, bo chyba jeden temat z ocenianiem kawalkow to szczyt mozliwosci naszych obecnie |
[/quote]
Generalnie jeszcze ktos sie kiedys bedzie prosil o cos _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Sob Paź 17, 2009 2:15 pm Temat postu: |
|
|
to ja sobie nabije posta
Paint it Black - Rolling Stones _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|