Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
justysbk
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 374 Skąd: Lubin/Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 8:38 am Temat postu: Po Berlinie recenzje, zdjecia, wrażenia....:) |
|
|
Nowy temat zakładam jako że dużo osób było na berlińskim koncercie:)..piszemy recenzje, wrzucamy zdjęcia...
Niedawno wróciłam i powiem narazie tyle że było nieziemsko i mam nadzieję że to nie ostatni raz:) Jak tylko ma ktos szanse żeby zobaczyć Q+PR na żywo a jeszce się waha to nie ma na co czekać bo są boscy... Niedługo postaram się wrzucić jakies zdjęcia (zobaczę co z nich wogóle wyszło przy moim wymachiwaniu łapamy )musze ochłonąc nie wiem czy mi się chce spać czy co...chyba i tak nie zasnę więc nie ma co sie kłaść...recenzje też napisze. I cholerka stałam tuż przed samym wybiegiem powiedzmy w drugim rzedzie lepiej i bliżej być nie mogło...opłaciło sie postać trochę i przyjść wcześniej...stać tuż przed Bri Rog i Paulem... ehhh nadal jestem pod ogromnym wrażeniem...
We got Berlin rockin' _________________ Nothing is over until we say it is |
|
Powrót do góry |
|
|
anulka_rafaleq
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 1078 Skąd: Puławy <-> Kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 8:42 am Temat postu: |
|
|
Czekamy! Czekamy! Czekamy!
A w ogóle jak z aparatami? Można było wnosić? _________________ All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else … |
|
Powrót do góry |
|
|
justysbk
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 374 Skąd: Lubin/Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 8:44 am Temat postu: |
|
|
Tak tylko ze generalnie pochowane lepiej tzn w sumie tak troszke obszukiwali i jak sie natkneli na ksztalt aparatu to nawet nie pytali ..to samo soczek w kartoniku...a co to? picie...aaaa dobrze prosze generalnie zadnych problemow
Problem był jak jakiś gosciu zaczal nagrywac kamera i juz na samym poczatku koncertu i ochroniarz prawie wlazl na barierki i kazal mu schowac...i byl jeszce jeden niemily incydent czyli pijany gosciu (i moze nacpany tez nie wiem jak przeszedl przez kontrole...) krecacy sie pod scena przez dobra chwile i pchajacy pod scene i obijajacy sie o wszystkich...potem sie nim ochrona zainteresowala w koncu...a tak to bez zaklocen bylo i super..
Co do aparatu to ochrona robila ludziom pare zdjec zreszta jak prosili przed koncertem _________________ Nothing is over until we say it is |
|
Powrót do góry |
|
|
anulka_rafaleq
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 1078 Skąd: Puławy <-> Kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 8:53 am Temat postu: |
|
|
O której zaczęliście stać w kolejce? _________________ All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else … |
|
Powrót do góry |
|
|
justysbk
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 374 Skąd: Lubin/Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 8:57 am Temat postu: |
|
|
Było po 17 jakoś....plus jakoś wślizgnęlam się z tatą za mała grupka trochę blizej a i widoczne były polskie flagi..widzialam i oni tez musieli na pewno widzieć _________________ Nothing is over until we say it is |
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 9:31 am Temat postu: |
|
|
My staliśmy (a raczej głównie siedzieliśmy) już od ok 13 ! Ale w doborowym towarzystwie czas szybko nam upłynął Pośpiewaliśmy Eoo z japońskim Freddiem, który miał statyw zakończony bananem zamiast mikrofonu Wpuszczali od 18.30. Warto było przyjść wcześniej, bo byliśmy (tzn. ja, Tyna, Karolina, Qbik, Mack + brat, Kłin, Kamil, Zbyszek) wzdłuż lewej strony wybiegu, tuż przy barierkach. Powiewające polskie flagi to nasza sprawka Poza tym jeszcze inni Polacy mieli flagi. Myślę, że zostaliśmy zauważeni
Sam koncert REWELACYJNY. Brak mi na razie słów, żeby szczegółowo opisać- w końcu to był pierwszy raz, kiedy widziałam ich na żywo Może potem skrobnę więcej, jak emocje trochę opadną
Surf's up brzmi świetnie na żywo, tak samo jak Warboys. C-lebrity chyba poćwiczyli, bo już tak nie fałszują w refrenie, jak w Charkowie. Myślę, że z każdym koncertem brzmieć będzie lepiej. Dopiero na żywo słychać, jaki to fantastycny rocker Setlistę już ktoś umieścił w innym temacie, więc nie będę powtarzać. Dodam tylko, że przed Drum Solo dalej jest "Roger electric Bass Solo incl Under Pressure/Another One Bites The Dust". A ten medley, o którym mowa, to chyba tylko z nazwy Brian jak zwykle zagadywał publiczność przed "Love of my life", wplatając kilka niemieckich słówek i zwrotów ("Ich bin ein Berliner" )
Aaaa Tynie, Karolinie, Zbyszkowi i Qbikowi udało się zdobyć autografy Paula, Spike'a, Jamiego, Danny'ego! I zrobić zdjęcia. Skubani Ale to już im zostawiam do opisania, świetna historia Gdybyśmy z Kłinem i Mackiem poczekali trochę dłużej, też byśmy się załapali No ale trudno... Może w Pradze się uda
cdn. |
|
Powrót do góry |
|
|
justysbk
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 374 Skąd: Lubin/Wrocław
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka_rafaleq
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 1078 Skąd: Puławy <-> Kraków
|
|
Powrót do góry |
|
|
justysbk
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 374 Skąd: Lubin/Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 10:28 am Temat postu: |
|
|
Alez prosze..no niektóre fajne wyszły naprawdę... _________________ Nothing is over until we say it is |
|
Powrót do góry |
|
|
Sweet Lady
Dołączył: 21 Cze 2004 Posty: 762
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 10:42 am Temat postu: |
|
|
Super te zdjęcia! Muszę też sobie sprawić tego Kodaka Na większości fotek widać nas (po lewej stronie wybiegu), znaczy głównie Tomka, Qbika, Karolinę, bo wysocy Na jednym widać kawałek mojej twarzy i klaszczące ręce Trza było więcej mleka w dzieciństwie pić, to bym może urosła bardziej
Nasze fotki też pewnie niedługo się pojawią |
|
Powrót do góry |
|
|
anulka_rafaleq
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 1078 Skąd: Puławy <-> Kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 10:58 am Temat postu: |
|
|
Can't wait!! _________________ All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else … |
|
Powrót do góry |
|
|
Onik
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 187 Skąd: TejCity
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 12:22 pm Temat postu: |
|
|
NIEPRAWDOPODOBNE PRZEŻYCIE! Bijou - to był moment mojego życia, autentycznie. Więcej napiszę jak odeśpię...
Tymczasem bootleg z Berlina już gości na mym dysku (VG/EX-).
Wieczorem replay!
// sleep mode on _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
queenbootlegs
Dołączył: 20 Sie 2004 Posty: 126 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 1:27 pm Temat postu: |
|
|
Onik napisał: | NIEPRAWDOPODOBNE PRZEŻYCIE! Bijou - to był moment mojego życia, autentycznie. Więcej napiszę jak odeśpię...
Tymczasem bootleg z Berlina już gości na mym dysku (VG/EX-).
Wieczorem replay!
// sleep mode on |
Mamy nadzieję, że podzielisz się z nami swoim nagraniem choćby w formacie mp3 128kbps |
|
Powrót do góry |
|
|
Agniesia
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 15 Skąd: Provinz Posen
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:00 pm Temat postu: |
|
|
A ja się popłakałam ze szczęścia jak wyszli na scenę...
I w ogole Bijou..... szok!! cudo!! (kolejne łzy...)
aż się pan Helmut - ochroniarz głupio patrzył...
Na taki koncert czekałam od urodzenia a na paru już byłam
U2, ani Genesis ani nawet Gilmour ich nie przebiją!!!!
koncert marzeń _________________ Zła Agniesia.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Onik
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 187 Skąd: TejCity
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:13 pm Temat postu: |
|
|
queenbootlegs napisał: | Mamy nadzieję, że podzielisz się z nami swoim nagraniem choćby w formacie mp3 128kbps |
Oczywiście, ja zawsze miły i chętny do pomocy.
Z tym, że żadne tam 128k! Jeżeli już ma być mp3, to tylko i wyłącznie 320k - Onik stawia na jakość.
Na początek oferuję Wam Bijou i Last Horizon w jednym tracku - połączyłem je (GoldWave) bo uważam, że tworzą spójną całość:
http://onik.diinoweb.com
Usera pomijamy, hasło: onikberlin
EDIT:
Z dedykacją dla Agniesi. :*
Słusznie prawisz - nawet boski David w Stoczni mnie tak nie wzruszył, jak Brian swoim Bijou.
Reszta koncertu jak się wyśpię i wedle zapotrzebowania.
Agniesia, módl się żebyś nie zastała mokrej pościeli po powrocie... _________________
Ostatnio zmieniony przez Onik dnia Pon Wrz 22, 2008 2:30 pm, w całości zmieniany 3 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
rusek
Dołączył: 20 Kwi 2007 Posty: 128 Skąd: katowice
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:19 pm Temat postu: |
|
|
Ale mnie rozwalacie takimi tekstami! Jak ja wytrzymam do Pragi? |
|
Powrót do góry |
|
|
loverboy
Dołączył: 30 Wrz 2006 Posty: 255
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:20 pm Temat postu: |
|
|
wspaniałe zdjęcia...i ta niewielka odległość między publicznością i wykonawcami...po prostu rewelacja...widzę że szpony z reflektorami załapały się do hali...po prostu są bardziej wysunięte do przodu jako że mało miejsca na górze. |
|
Powrót do góry |
|
|
justysbk
Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 374 Skąd: Lubin/Wrocław
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:25 pm Temat postu: |
|
|
Ehh dzieki Onik aż się lezka w oku kreci... _________________ Nothing is over until we say it is |
|
Powrót do góry |
|
|
Agniesia
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 15 Skąd: Provinz Posen
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:29 pm Temat postu: |
|
|
Onik napisał: |
Z dedykacją dla Agniesi. :*
Słusznie prawisz - nawet boski David w Stoczni mnie tak nie wzruszył, jak Brian swoim Bijou.
Reszta koncertu jak się wyśpię i wedle zapotrzebowania.
Agniesia, módl się żebyś nie zastała mokrej pościeli po powrocie... |
Agniesia jest jeszcze oszołomiona
Dziękuje za dedykację :*
Za udostępnienie tego cuda należy Ci się browar :*
Solo jest po prostu boskie!!!!!! Tylko przygotujcie paczkę chusteczek!! i to niejedna najlepiej!!!
Ech... Brian był na wyciągniecie reki... bliskość Mistrza aż oślepia
No i Rogerrrrrr!!!!!!!!
Rogerrrr!!!!!!
Rogerrrr!!!!!!
Z dedykacją dla Onika & Pi5maka
No i "Tojfel" rulz _________________ Zła Agniesia....
Ostatnio zmieniony przez Agniesia dnia Pon Wrz 22, 2008 2:34 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Onik
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 187 Skąd: TejCity
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:31 pm Temat postu: |
|
|
Rogerrrrrr! Rogeeeerrrrrrrrr!! (:* Aguś, pozdro Pi5mak )
Bilet na koncert - 240zł, transport - 150zł, Rogerowe nasmażanki - bezcenne. Podobno jestem na filmiku Krzyśka jak drę papę (dobrze wiecie co ).
No i ta moja busowa głupawka - teufelll i faki dla szwabów...
_________________
Ostatnio zmieniony przez Onik dnia Pon Wrz 22, 2008 2:37 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Agniesia
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 15 Skąd: Provinz Posen
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Bilet 240zł, transport 150zł, zobaczyć Queen na koncercie - BEZCENNE!
_________________ Zła Agniesia.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Arquest
Dołączył: 27 Lut 2008 Posty: 1942 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:42 pm Temat postu: |
|
|
Jak chłopakom wyszło SURF'S UP ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Agniesia
Dołączył: 19 Wrz 2008 Posty: 15 Skąd: Provinz Posen
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:44 pm Temat postu: |
|
|
zajebiście _________________ Zła Agniesia.... |
|
Powrót do góry |
|
|
Pi5mak
Dołączył: 17 Paź 2005 Posty: 60 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:47 pm Temat postu: |
|
|
Ufff ogolnie lecze moje bębenki i moja glowe po koncercie! Masakra, masakra! Roger rocks!!! Roger rządzi....super wejscie zespołu na scene podczas Surf's up! Przez pierwsze 2 utwory atakowany iloscią świateł, wielkim telebimem oraz obecnością chłopaków na scenie byłem jak w amoku;] Docierało powoli do mnie ze to sie dzieje na żywo a nie żadne tam DVD! Brian, Roger i Paul normalnie w rozdzielczosci wyzszej niz HD po prostu miazga!!! i ta odleglosc doslownie metr od Rogera podczas '39, jego solo, IILWMC, SINT!!!! Widac bylo kazdy szczegół kazde uderzenie, kazda krople spływajaca z głowy Rogera! A także co rzucilo mi sie w oczy to chyba oryginalne Red Special Briana bo strasznie sfatygowane:P Gdybym wiedzial do bym kupil jeszcze bilet na Prage!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Onik
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 187 Skąd: TejCity
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 2:55 pm Temat postu: |
|
|
Arquest napisał: | Jak chłopakom wyszło SURF'S UP ? |
Agniesia napisał: | zajebiście |
...a konkretnie to tak:
http://onik.diinoweb.com/files/Queen/
...czyli zgodnie z opinią Agniesi. "Yeeeeaaaaaah" zarządziło totalnie - wytrysk przedwczesny!
A dalej płynne przejście w TYMD - tu już Brian na wybiegu (2 metry ode mnie!) i żużel w gaciach! _________________
Ostatnio zmieniony przez Onik dnia Pon Wrz 22, 2008 3:01 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Pi5mak
Dołączył: 17 Paź 2005 Posty: 60 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 3:00 pm Temat postu: |
|
|
Bilet na koncert: 250 zł; Transport: 150 zł; Kebab w Berlinie: 3 EU; Program Tournee: 15 EU; Piwo po koncercie: 4,5 EU; Stac z ziomkami (pozdro Agniesia i Onik) metr od Rogera: bezcenne |
|
Powrót do góry |
|
|
Onik
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 187 Skąd: TejCity
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 3:04 pm Temat postu: |
|
|
Pi5mak napisał: | Bilet na koncert: 250 zł; Transport: 150 zł; Kebab w Berlinie: 3 EU; Program Tournee: 15 EU; Piwo po koncercie: 4,5 EU; Stac z ziomkami (pozdro Agniesia i Onik) metr od Rogera: bezcenne |
tak jak mówisz, a w zasadzie "ajnbijerundcfajkoula", program i koszulka z trasy... a może frytki do tego?
Wyjazd absolutnie niepowtarzalny! Koncert życia, bez dwóch zdań! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
anulka_rafaleq
Dołączył: 28 Paź 2006 Posty: 1078 Skąd: Puławy <-> Kraków
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 3:14 pm Temat postu: |
|
|
Onik czym to zgrywałeś i czekamy na resztę! Nie dałoby się flaców zrobić? _________________ All the desirable things in life are either illegal, expensive, fattening or married to someone else … |
|
Powrót do góry |
|
|
Pi5mak
Dołączył: 17 Paź 2005 Posty: 60 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 3:19 pm Temat postu: |
|
|
Hehe no naprawde fajne miejsce mialas;) ja stalem praktycznie w pierwszym rządzie tuż naprzeciwko tego ochroniarza z lewej strony |
|
Powrót do góry |
|
|
Onik
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 187 Skąd: TejCity
|
Wysłany: Pon Wrz 22, 2008 3:21 pm Temat postu: |
|
|
anulka_rafaleq napisał: | Onik czym to zgrywałeś i czekamy na resztę! Nie dałoby się flaców zrobić? |
Nagrywał Vortex (jakieś 3 metry ode mnie), nie ja. Ja bym się nie podjął bo to wyklucza zabawę na koncercie - nagrywanie w tej technice oznacza stanie niemal na baczność ze słuchawkami w uszach przez cały koncert. :/ Za to prosto od Vortex'a mam oryginalne pliki FLAC, z których kilka przekonwertowałem dla Was do mp3 (na szybko), abyście mniej więcej mieli pogląd na to, co działo się w Berlinie. A jeżeli ktoś jest zainteresowany oryginalnymi FLAC'ami, to zapraszam prywatnie (PM). W grę wchodzi raczej tylko wysyłka na DVD, niestety mam zbyt słabe łącze aby hostować bezstratny format.
A oto pełny lineage nagrania:
OKM IIr > A3 > M-AUDIO Microtrack 24/96 (44.1/16) >
USB > WAV > Adobe Audition (EQing) > CDwave (tracking)
> FLAC frontend (level 6)// GoldWave (mp3@320k encoding własny na potrzeby forum ) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|