Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 6:18 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | tia, a anarchizm ? |
O tym już też chyba był temat.
To utopia i debilizm. Anarchia to ustrój który nie może trwać. Nie może istnieć. Człowiek to zwierze, z Darwinowskiego punktu widzenia. A zwierzęta mają lidera. Osy, mają królową. Słonie matkę przewodniczkę. Małpy mają naczelnego 'wodza'. Zawsze władza była, jest i będzie. Od zarania dziejów, od pierwszych wzmianek pisanych-ktoś rządził i ktoś był podległy władzy.
Cytat: | tak więc bezrobotnych by nie bylo ;]. Każdy człowiek, z nielicznymi wyjątkami, pod postacią np. ciężkiego kalectwa, posiada ręce zdolne do pracy. A efekty pracy - którą każdy wykonuje według swoich możliwości - czyli dobra, są wspólne. |
Bo de facto nie było bezrobocia w czasach komunizmu. Za brak ofiarności w pracy-więzienie.
Cytat: | Ale w sumie komunizm jest z założenia jedynie przejściowym ustrojem, który ustąpi miejsca właśnie anarchii, o ile się nie mylę... |
Raczej nie. Komunizm miał być ustrojem idealnym [jak każdy ustrój] i wielu Rosjan dzisiaj 'płacze' za komunizmem, gdyż wtedy to państwo miało głos na świecie, ale śmierdziało tam biedą. Nie rozumiem tych ludzi. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 7:01 pm Temat postu: |
|
|
Just_A_Poor_Girl15 napisał: | kot napisał: |
To nie jest puste hasło , tylko fakt , My dear
Taka ludzka natura że w miarę czasu pragnienia rosną w związku z czym wedle tego hasła trzeba by mu było co jakiś czas podwyżać płacę |
jeśli efektywnośc i jakośc pracy wzrastają, to nie mam nic przeciwko, ale w innym wypadku - czemu delikwent ma miec więcej ?
|
Bo jego potrzeby wzrastają
"od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb"
W tym haśle nie ma żadnych wspominek o efektywnej pracy
A to o czym właśnie piszesz ,funkcjonuje w podłym kapitaliźmie
Just_A_Poor_Girl15 napisał: |
Cytat: | 8. Jednaki przymus pracy dla wszystkich [...] |
tak więc bezrobotnych by nie bylo ;]. Każdy człowiek, z nielicznymi wyjątkami, pod postacią np. ciężkiego kalectwa, posiada ręce zdolne do pracy. A efekty pracy - którą każdy wykonuje według swoich możliwości - czyli dobra, są wspólne. |
Uważasz że taki stan rzeczy poprawi warunki bytowe obywateli?
Praca powinna wynikać z chęci osobnika a nie władzy odgórnej
Ciekawe czemu ludność za czasów PRLu nie była szczęśliwa, w końcu każdy miał pracę? |
|
Powrót do góry |
|
|
mancin
Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 333
|
Wysłany: Pon Cze 11, 2007 9:53 pm Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez mancin dnia Pon Gru 06, 2010 9:59 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Just_A_Poor_Girl15
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 657
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 6:46 am Temat postu: |
|
|
BeBe napisał: | O tym już też chyba był temat.
To utopia i debilizm. |
jak ustrój może byc jednocześnie utopią i debilizmem ? No, chyba, że jest się intelektualnym masochistą.
BeBe napisał: | Anarchia to ustrój który nie może trwać. Nie może istnieć. |
a Rewolucja Hiszpańska '36-'39 ?
BeBe napisał: | Człowiek to zwierze, z Darwinowskiego punktu widzenia. A zwierzęta mają lidera. Osy, mają królową. Słonie matkę przewodniczkę. Małpy mają naczelnego 'wodza'. Zawsze władza była, jest i będzie. |
Darwina bardzo cenię i szanuję, człowiek też zwierzę - zgoda. Ale jednak jest on najlepszym i najwyższym gatunkiem, jaki kiedykolwiek istniał. W przeciwieństwie do innych zwierząt, posiada zdolnośc abstrakcyjnego myślenia, może panowac nad popędami oraz nie poddawac się całkowicie samolubnym genom. Człowiek ma wpływ na swoje życie oraz na swoją naturę. Idąc Twoim tokiem myślenia, możnaby powiedziec, że jedynym celem ludzi powinna byc prokreacja, tak jak u zwierząt.
BeBe napisał: | Od zarania dziejów, od pierwszych wzmianek pisanych-ktoś rządził i ktoś był podległy władzy. |
o ile mnie pamięc nie zawodzi, pierwsi ludzie żyli właśnie w takich komunistycznych grupkach, gdzie wszyscy bylo równi wobec siebie, każdy pracował dla grupy, a pożywienie itd. były dzielone po równo.
BeBe napisał: | Bo de facto nie było bezrobocia w czasach komunizmu. Za brak ofiarności w pracy-więzienie. |
cholera, i tu leży problem; Ty mówisz o 'komuniźmie' pod postacią dyktatury i totalitaryzmu, a ja o teorii poczciwego człeka Marxa .
kot napisał: | Bo jego potrzeby wzrastają |
od razu zakładasz, że jego możliwości nie wzrastają. Poza tym, podaj konkretny przykład owych wzrastających potrzeb.
kot napisał: | "od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb"
W tym haśle nie ma żadnych wspominek o efektywnej pracy
A to o czym właśnie piszesz ,funkcjonuje w podłym kapitaliźmie |
a możliwości to niby co ? Ja to hasło tak rozumiem : "każdy pracuje najlepiej jak potrafi, każdy dostaje to, czego potrzebuje".
I odnoszę wrażenie, że potrzeby, o których piszesz, są tylko zachciankami, powstałymi wskutek konsumpcji większej od rzeczywistych potrzeb. Chyba, że jest inaczej - napisz.
No i chyba to jasne, że, przykładowo, innej pracy można wymagac od człowieka przybitego do wózka, a innej od pełnosprawnego. I załóżmy, że jeśli obaj pracują najlepiej, jak są w stanie, czy można nie zaspokajac do końca notabene większych potrzeb tego pierwszego, tylko dlatego, że jego praca jest mniejsza ?
namieszałam ?
Jak się zapatrujecie na problemy Trzeciego Świata, neoliberałowie ? |
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | jak ustrój może byc jednocześnie utopią i debilizmem ? Razz No, chyba, że jest się intelektualnym masochistą. |
Jest to właśnie tak nierealne, że można wsadzić to między bajki.
Cytat: | a Rewolucja Hiszpańska '36-'39 ? |
'Nadleciały Stukasy, rewolucję Spainów rozpędziły'
Cytat: | Ale jednak jest on najlepszym i najwyższym gatunkiem, jaki kiedykolwiek istniał.W przeciwieństwie do innych zwierząt, posiada zdolnośc abstrakcyjnego myślenia, może panowac nad popędami oraz nie poddawac się całkowicie samolubnym genom. |
Na razie. Nie wyprzedzajmy ewolucji.
Po drugie, cóż jest takiego idealnego w Homo Sapiens Sapiens ? Zniszczyli Ziemię, wycinają Amazonię, powiększają dziurę ozonową. Nadal tworzone są obozy pracy, głód HIV i AIDS w Afryce.
Ta wielkość to przesada.
Cytat: | Idąc Twoim tokiem myślenia, możnaby powiedziec, że jedynym celem ludzi powinna byc prokreacja, tak jak u zwierząt. |
Tego również nie napisałem,a tym bardziej nie miałem na myśli.
Chodziło mi tylko o to, że człowiek posiada nadal pierwotne instynkty zwierzęce. Czego nie da się obalić.
Cytat: | o ile mnie pamięc nie zawodzi, pierwsi ludzie żyli właśnie w takich komunistycznych grupkach, gdzie wszyscy bylo równi wobec siebie, każdy pracował dla grupy, a pożywienie itd. były dzielone po równo. |
Widziałaś, żeby Neandertalczycy pisali ?
Po drugie: oni również mieli lidera, który prowadził ich przez stepy i pustkowia, lasy i dżungle.
Cytat: | cholera, i tu leży problem; Ty mówisz o 'komuniźmie' pod postacią dyktatury i totalitaryzmu, a ja o teorii poczciwego człeka Marxa Wink. |
Bo o takim komuniźmie chcę rozmawiać.
Naukowy socjalizm mało mnie obchodzi. Bo i tak jest naciągany.
Marks nigdy w życiu nie widział robotnika. Widział raptem jedną fabrykę-z odległości 5 km. _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 3:31 pm Temat postu: |
|
|
Dżast - rewolucja hiszpańska to raczej ciągła walka z jednej strony z Franco a z drugiej: w obrębie obozu republikańskiego, który składał się zarówno z anarchistów jak i komunistów-stalinowców, trockistów i socjalistów. Skończyło się na tym, że te frakcje zaczęły mordować się nawzajem z równą zaciekłością z jaką walczyli z faszystami. Dobrze oddaje to mistrz Orwell w "W hołdzie Katalonii"
A utopia może być bardzo ładnie zestawiona z debilizmem. Takie falanstery Fouriera na przykład _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto Cze 12, 2007 7:09 pm Temat postu: |
|
|
Just_A_Poor_Girl15 napisał: |
kot napisał: | Bo jego potrzeby wzrastają |
od razu zakładasz, że jego możliwości nie wzrastają. Poza tym, podaj konkretny przykład owych wzrastających potrzeb.
kot napisał: | "od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb"
W tym haśle nie ma żadnych wspominek o efektywnej pracy
A to o czym właśnie piszesz ,funkcjonuje w podłym kapitaliźmie |
a możliwości to niby co ? Ja to hasło tak rozumiem : "każdy pracuje najlepiej jak potrafi, każdy dostaje to, czego potrzebuje".
I odnoszę wrażenie, że potrzeby, o których piszesz, są tylko zachciankami, powstałymi wskutek konsumpcji większej od rzeczywistych potrzeb. Chyba, że jest inaczej - napisz.
No i chyba to jasne, że, przykładowo, innej pracy można wymagac od człowieka przybitego do wózka, a innej od pełnosprawnego. I załóżmy, że jeśli obaj pracują najlepiej, jak są w stanie, czy można nie zaspokajac do końca notabene większych potrzeb tego pierwszego, tylko dlatego, że jego praca jest mniejsza ?
namieszałam ?
Jak się zapatrujecie na problemy Trzeciego Świata, neoliberałowie ? |
Możliwości może i wrrastają , ale chęć do pracy stoi w miejscu
A przykłądu nie będę pokazywć bo nie widzę sensu.To co napisałam w poprzednich postaw jest wystarczające
Uważasz że człowiek ot tak dla idei wspólnego dobrobytu będzie pracował jak tylko najlepiej potrafi? No, może paru zapaleńców się znajdize, ale co z resztą?
Przykład nietrafiony. Najwyraźniej nigdy nie miałaś do czynienia z osobami niepełnosprawnymi. Tacy ludzie za wszelką cenę chcą być traktowani tak jak inni sprawni ich koledzy , nie chcą od nikogo łaski |
|
Powrót do góry |
|
|
Just_A_Poor_Girl15
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 657
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 7:31 pm Temat postu: |
|
|
BeBe napisał: | Jest to właśnie tak nierealne, że można wsadzić to między bajki. |
chyba, że tak to rozumiesz, ale w takim razie nazwanie systemu "debilizmem i utopią" jest pleonazmem .
le_mmor napisał: | A utopia może być bardzo ładnie zestawiona z debilizmem. Takie falanstery Fouriera na przykład |
bardzo praktyczny system .
BeBe napisał: | Po drugie, cóż jest takiego idealnego w Homo Sapiens Sapiens ? Zniszczyli Ziemię, wycinają Amazonię, powiększają dziurę ozonową. Nadal tworzone są obozy pracy, głód HIV i AIDS w Afryce.
Ta wielkość to przesada. |
nie napisałam, że człek to istota idealna, nie zgadzam się nawet ze słynną sentencją Maxima Gorky'ego. Ale nie było jeszcze wyższej istoty od człowieka.
BeBe napisał: | Chodziło mi tylko o to, że człowiek posiada nadal pierwotne instynkty zwierzęce. Czego nie da się obalić. |
ale da się nad nimi panowac, bez większych skutków ubocznych [ mam tu na myśli ten popęd władzy ].
Cytat: | Widziałaś, żeby Neandertalczycy pisali ?
Po drugie: oni również mieli lidera, który prowadził ich przez stepy i pustkowia, lasy i dżungle. |
teraz przypomniała mi się fachowa nazwa tego, o czym myślałam - komunizm pierwotny.
Tak, wiem, że to nie ten stopień rozwoju, nie ten poziom, co homo sapiens sapiens.
Cytat: | Bo o takim komuniźmie chcę rozmawiać.
Naukowy socjalizm mało mnie obchodzi. |
spoko.
Cytat: | Bo i tak jest naciągany.
Marks nigdy w życiu nie widział robotnika. Widział raptem jedną fabrykę-z odległości 5 km. |
przeczytałeś to w Fakcie, czy sam Ci o tym powiedział ?
Poza tym nie widzę związku. Można się wywodzic z rodziny burżuazyjnej i jednocześnie byc komunistą.
le_mmor napisał: | Dżast - rewolucja hiszpańska to raczej ciągła walka z jednej strony z Franco a z drugiej: w obrębie obozu republikańskiego, który składał się zarówno z anarchistów jak i komunistów-stalinowców, trockistów i socjalistów. Skończyło się na tym, że te frakcje zaczęły mordować się nawzajem z równą zaciekłością z jaką walczyli z faszystami. Dobrze oddaje to mistrz Orwell w "W hołdzie Katalonii" |
Orwell również pisze, że "anarchiści mieli wciąż faktyczną kontrolę nad Katalonią, a rewolucja znajdowała się jeszcze w pełnym rozpędzie".
Swoją drogą, jak to możliwe, że Ty, (neo)liberał, nazywasz go mistrzem ? [ nie wygląda mi to na ironię ]
kot napisał: | przykłądu nie będę pokazywć bo nie widzę sensu.To co napisałam w poprzednich postaw jest wystarczające |
nie jest wystarczające; ja wciąż domagam się konkretnego przykładu . Oczywiście w wypadku, jeżeli masz zamiar kontynuowac dyskusję i o ile nie rzucasz pustymi słowami, których nie potrafisz poprzec argumentem.
kot napisał: | Uważasz że człowiek ot tak dla idei wspólnego dobrobytu będzie pracował jak tylko najlepiej potrafi? No, może paru zapaleńców się znajdize, ale co z resztą? |
gdyby dobrze podzielic pracę pomiędzy wszystkich ludzi do niej zdolnych i którzy zakończyli już edukację, nikt by się nie przemęczał. I nie dla idei, ale dla życia.
kot napisał: | Przykład nietrafiony. Najwyraźniej nigdy nie miałaś do czynienia z osobami niepełnosprawnymi. Tacy ludzie za wszelką cenę chcą być traktowani tak jak inni sprawni ich koledzy , nie chcą od nikogo łaski |
miałam i mam, lecz sęk w tym, że mi wcale nie chodzi o użalanie się i litowanie nad niepełnosprawnymi. Po prostu chcę, żeby mieli oni szanse samodoskonalenia, samorealizacji i ogólnie życia choc zbliżone do szans ludzi pełnosprawnych.
Dajmy na to : praca X wymaga nakładu sił Y oraz czasu Z, aby uzyskała efekty Q.
Człowiek pełnosprawny, w czasie Z wykonywania pracy X, wkłada siłę Y do uzyskania efektu Q.
Człek niepełnosprawny w czasie Z uzyskuje jedynie 7/10 efektu Q, przy takiej samej pracy X oraz sile Y.
Tudzież uzyskuje efekt Q w czasie Z, lecz przy nakładzie sił 1.3 Y.
Ewentualnie - w pracę X wkłada siłę Y, uzyskuje efekt Q, lecz pracuje 1.3 czasu Z.
Czy należy mu się mniej, niż osobie pełnosprawnej ? Ważniejsza jest wartośc użytkowa towaru, czy praca w niego włożona ?
Szit, zboczenie z tematu. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 8:37 pm Temat postu: |
|
|
Just_A_Poor_Girl15 napisał: |
kot napisał: | przykłądu nie będę pokazywć bo nie widzę sensu.To co napisałam w poprzednich postaw jest wystarczające |
nie jest wystarczające; ja wciąż domagam się konkretnego przykładu . Oczywiście w wypadku, jeżeli masz zamiar kontynuowac dyskusję i o ile nie rzucasz pustymi słowami, których nie potrafisz poprzec argumentem.
|
Myślsz że biorąc mnie pod ambicję zarzucając niemożność podania argumentów zmusisz do podania przykładu ? Dobrze więc myślisz
A więc ;
Józio pracuje w fabryce humbaków dostaje co miesiąc wynagrodzenie w wysokości 800 zł. W tym czasie zbiera na swój pierwszy samochód
Do tej pory musiał dojeżdżać autobusem z przesiadką co było wielce kosztowne i męczące. Żyje bardzo skromnie , ale mimo wsystko daje radę wedle hasła '"od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb" dostaje podwyżkę w wysokości 200 zł. Jego standard życia się unormował, kupił wreszcie swój upragniony pojazd. Niestety utrzymanie auta kosztuje , więc dostał znów podwyżkę , jego pensja powiększyła się o kolejne 200. A że laski lecą na odjazdowych gości z wypasioną bryką, po pewnym czasie się zaręczył z Ziutą Szprycową. Niestety bidulka od dłuższego czasu szukała bezskutecznie pracy. Całe szczęście wspaniałomyślny pracodawca oferował mu kolejne 200 zł. Z tych pieniędzy w wyniku rozpusty narodziły się bliźniaki.Wydatki wzrosły dwukrotnie. W związku czym dostali podwykę, tym razem w wysokości 400 zł
Jest to ciąg nieskończony gdzie końcową liczbą n jest śmierć pracownika
Just_A_Poor_Girl15 napisał: |
kot napisał: | Przykład nietrafiony. Najwyraźniej nigdy nie miałaś do czynienia z osobami niepełnosprawnymi. Tacy ludzie za wszelką cenę chcą być traktowani tak jak inni sprawni ich koledzy , nie chcą od nikogo łaski |
miałam i mam, lecz sęk w tym, że mi wcale nie chodzi o użalanie się i litowanie nad niepełnosprawnymi. Po prostu chcę, żeby mieli oni szanse samodoskonalenia, samorealizacji i ogólnie życia choc zbliżone do szans ludzi pełnosprawnych.
Dajmy na to : praca X wymaga nakładu sił Y oraz czasu Z, aby uzyskała efekty Q.
Człowiek pełnosprawny, w czasie Z wykonywania pracy X, wkłada siłę Y do uzyskania efektu Q.
Człek niepełnosprawny w czasie Z uzyskuje jedynie 7/10 efektu Q, przy takiej samej pracy X oraz sile Y.
Tudzież uzyskuje efekt Q w czasie Z, lecz przy nakładzie sił 1.3 Y.
Ewentualnie - w pracę X wkłada siłę Y, uzyskuje efekt Q, lecz pracuje 1.3 czasu Z.
Czy należy mu się mniej, niż osobie pełnosprawnej ? Ważniejsza jest wartośc użytkowa towaru, czy praca w niego włożona ?
Szit, zboczenie z tematu. |
Czemu uważasz że osoba niepełnosprawna może osiągnąć gorsze wyniki od osoby sprawnej? Oczywiście są zawody w których tacy ludzie nie mieli by racji bytu, ale całę szczęście nikt nie karze im aby wykonywali taką pracę
Osoby z ilorazem inteligencji poniżej średniej krajowej nie zatrudnisz w biurze . Taki człowiek może świetnie sobie poradzić jako wykły robotnik, gdzie pracodawca nie wymaga od nikogo wysiłku intelektualnego.
Podobnie jest z osobami na wózkach. Na budowę ich nikt raczej nie zatrudni. Co innego praca intelektualna |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 9:00 pm Temat postu: |
|
|
Just_A_Poor_Girl15 napisał: |
le_mmor napisał: | A utopia może być bardzo ładnie zestawiona z debilizmem. Takie falanstery Fouriera na przykład |
bardzo praktyczny system . |
No wiadomo ciekawe ile taki falanster by przetrwał...heh, najbardziej mnie też rozwaliły te wyliczanki ile powinien liczyć mieszkańców, żeby były reprezentowane wszystkie typy osobowości, normalnie jak słynne 5040 u starego, niestety wciąż czasem chyba żywego Platona...
JPAG15 napisał: |
Poza tym nie widzę związku. Można się wywodzic z rodziny burżuazyjnej i jednocześnie byc komunistą. |
O i tu masz bardzo dużo racji. Bolszewicy w większości byli intelektualistami. Robotników było wśród nich mało. To samo w sobie nie jest jakieś strasznie heretyckie, bo przecież Marks i Engels pisali w "Manifeście" że to właśnie z części klasy burżuazyjnej powstaje partia komunistyczna. Ale ironiczne jest to, że już w 1917 bolszewicy wycinali robotników z prezydiów rad na przykład. A klasa robotnicza znacznie chętniej głosowała i popierała mieńszewików. W ogóle, w tych sprawach polecam lekturę Pipesa.
JPAG15 napisał: |
Orwell również pisze, że "anarchiści mieli wciąż faktyczną kontrolę nad Katalonią, a rewolucja znajdowała się jeszcze w pełnym rozpędzie".
Swoją drogą, jak to możliwe, że Ty, (neo)liberał, nazywasz go mistrzem ? [ nie wygląda mi to na ironię ] |
Za wyzywanie mnie od neoliberałów powinienem się obrazić To, że mam raczej liberalne poglądy gospodarcze nie oznacza, ze nie mogę podziwiać wielkiego socjalisty, geniusza jakim był Orwell. Gospodarczo może bym się z nim nie dogadał, ale moralnie i politycznie - podejrzewam, że tak.
No i jednak ten "Rok 1984"
JPAG15 napisał: | gdyby dobrze podzielic pracę pomiędzy wszystkich ludzi do niej zdolnych i którzy zakończyli już edukację, nikt by się nie przemęczał. I nie dla idei, ale dla życia. |
Raczysz rozwinąć? _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 9:23 pm Temat postu: |
|
|
Być może wyjdę na nieoczytanego i głupiego ale o czym był "Rok 1984"? |
|
Powrót do góry |
|
|
szymek_dymek
Dołączył: 24 Lis 2004 Posty: 2079 Skąd: Racibórz
|
Wysłany: Pon Cze 18, 2007 10:00 pm Temat postu: |
|
|
Sądząc po tytule, jakaś powieść historyczna _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
BeBe
Dołączył: 27 Gru 2006 Posty: 4252 Skąd: FAC 51
|
Wysłany: Wto Cze 19, 2007 6:47 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | przeczytałeś to w Fakcie, czy sam Ci o tym powiedział ?
Poza tym nie widzę związku. Można się wywodzic z rodziny burżuazyjnej i jednocześnie byc komunistą. |
Jest to udokumentowany fakt z jego biografii potwierdzany przez naukowców.
Szmat typu 'Fakt' nie mam w zwyczaju czytać. Chyba, że ty ?
Cytat: | Ale nie było jeszcze wyższej istoty od człowieka. |
I raczej nie będzie, bo Homo Sapiens Sapiens doprowadził Ziemię na skraj upadku praktycznie.
Cytat: | teraz przypomniała mi się fachowa nazwa tego, o czym myślałam - komunizm pierwotny.
Tak, wiem, że to nie ten stopień rozwoju, nie ten poziom, co homo sapiens sapiens. |
"Anarchokomunizm to doktryna polityczna zakładająca, że po obaleniu władzy ludzie powinni połączyć się w komunistyczne wspólnoty, kooperujące ze sobą na zasadach federacji, równocześnie nie pozbawiając jednostki wolności osobistej."
Niemożliwe przeca to jest człowiek po prostu jest zbyt zwierzęcy, żeby mógł żyć w pełnej kooperacji z innym swoim 'bratem'. Zawsze znajdą się Ci co będą chcieli rządzić, Ci co będą nienawidzić Murzyna "Żółtka" czy innego Imigranta.
A ja rzucę jeszcze jednym wierszem Jacka.
- Nie bój się, nie zabraknie. To krajowa czysta.
Ja, widzisz, przed wojną byłem komunista,
Bo ja chciałem być kimś, bo ja byłem Żyd,
A jak Żyd nie był kimś, to ten Żyd był nikt.
Może stąd dla świata tyle z nas pożytku,
Że bankierom i skrzypkom nie mówią - ty żydku!
Ja bankierem nie byłem, ani wirtuozem,
Wojnę w Rosji przeżyłem, oswoiłem się z mrozem
I na własnych nogach przekroczyłem Bug
Razem z Armią Czerwoną, jako Politruk.
Ja byłem jak Mojżesz, niosłem Prawa Nowe,
Na których się miało oprzeć Odbudowę.
A potem mnie - lojalnego komunistę
Przekwalifikowali na manikiurzystę.
Ja kocham Mozarta, Bóg - to dla mnie Bach,
A tam, gdzie pracowałem - tylko krew i strach.
Spałem dobrze - przez ścianę słysząc ludzkie krzyki
A usnąć nie mogłem przy dźwiękach muzyki.
W następstwie Października tak zwanych "wydarzeń"
Już nie byłem w Urzędzie, byłem dziennikarzem.
Ja znałem języki, nie mnie uczyć jak
Pisać wprost, to, co łatwiej można pisać wspak.
Wtedy myśl się zrodziła - niechcący być może,
Żem się z krajem tym związał - jak mogłem najgorzej.
Za tę hańbę zasługi - Warszawa czy Kraków -
Gomułka nam powiedział - Polska dla Polaków.
Już nie dla przybłędów Pospolita Rzecz -
Wiesław, jak Faraon, popędził nas precz.
I szli profesorowie, uczeni, pisarze,
Pracownicy Urzędu, szli i dziennikarze.
W Tel-Awiwie właśnie, zza rogu, z rozpędu
Wpadłem na byłego kolegę z Urzędu,
I pod Ścianę Płaczu iść mi było wstyd -
Czy ja komunista, czy Polak, czy Żyd?
Nie umiałem jak on, chwały czerpać teraz,
Z tego, że się z bankruta robi bohatera.
Wyjechałem. Przeniosłem się tutaj, do Stanów.
Mówią - czym jest komunizm - ucz Amerykanów.
Powiedz im co wiesz, co na sumieniu masz,
A odkupisz grzechy i odzyskasz twarz.
A ja przecież nie umiem nawet ująć w słowa
Jak wygląda to, com - niszcząc - budował.
I tak sam sobie zgotowałem zgubę:
Meloman - nie skrzypek, nie bankier - a ubek,
Oficer polityczny - nie russkij gieroj.
Ani Syjonista, ani też i goj!
Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe stań
Z tą Polską związanym pępowiną hańb! _________________ Sometimes the only sane answer to an insane world is insanity.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Just_A_Poor_Girl15
Dołączył: 01 Paź 2005 Posty: 657
|
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 5:57 pm Temat postu: |
|
|
kot napisał: |
Józio pracuje w fabryce humbaków dostaje co miesiąc wynagrodzenie w wysokości 800 zł. W tym czasie zbiera na swój pierwszy samochód
Do tej pory musiał dojeżdżać autobusem z przesiadką co było wielce kosztowne i męczące. Żyje bardzo skromnie , ale mimo wsystko daje radę wedle hasła '"od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb" dostaje podwyżkę w wysokości 200 zł. Jego standard życia się unormował, kupił wreszcie swój upragniony pojazd. Niestety utrzymanie auta kosztuje , więc dostał znów podwyżkę , jego pensja powiększyła się o kolejne 200. A że laski lecą na odjazdowych gości z wypasioną bryką, po pewnym czasie się zaręczył z Ziutą Szprycową. Niestety bidulka od dłuższego czasu szukała bezskutecznie pracy. Całe szczęście wspaniałomyślny pracodawca oferował mu kolejne 200 zł. Z tych pieniędzy w wyniku rozpusty narodziły się bliźniaki.Wydatki wzrosły dwukrotnie. W związku czym dostali podwykę, tym razem w wysokości 400 zł
Jest to ciąg niesekończony gdzie końcową liczbą n jest śmierć pracownika |
to, co opisujesz w pogrubionych przeze mnie fragmentach w komuniźmie nie istnieje/nie istniałoby.
Co do podkreślonego fragmentu - jak to, dzieci się biorą z pieniędzy ?
kot napisał: | Czemu uważasz że osoba niepełnosprawna może osiągnąć gorsze wyniki od osoby sprawnej? |
nie mówię przecież, że jest tak przy każdym zawodzie.
kot napisał: | Podobnie jest z osobami na wózkach. Na budowę ich nikt raczej nie zatrudni. Co innego praca intelektualna |
to oczywiste, ale chodzi mi o to, że osoba na wózku ma większe potrzeby od osoby pełnosprawnej i za taką samą pracę ma prawo dostawac nieco więcej.
le_mmor napisał: |
No i jednak ten "Rok 1984" |
szukam, szukam i nie mogę tego, jak i wielu innych książek znalezc; ni w księgarni, ni w bibliotece, ni w antykwariacie. Coraz bardziej zaczynam się przekonywac do infoanarchizmu .
le_mmor napisał: | JPAG15 napisał: | gdyby dobrze podzielic pracę pomiędzy wszystkich ludzi do niej zdolnych i którzy zakończyli już edukację, nikt by się nie przemęczał. I nie dla idei, ale dla życia. |
Raczysz rozwinąć? |
na świecie żyje ok. 6 mld ludzi. 2 mld teraz śpi, 600 mln uprawia seks... nie, to nie to.
Tak na moje oko, bardzo na oko, ludzi zdolnych do pracy jest 2-3 mld [ oczywiście pomijając osoby zdolne do pracy, które jeszcze się kształcą ]. Oczywiście, wielu takowych ludzi pracuje, ale pracują również (małe) dzieci oraz osoby, które już nie powinny. Poza tym jeszcze więcej człeków zdolnych do pracy pracuje dłużej, niż te standardowe, komunistyczne 8h na dobę. O wiele dłużej, w okropnych warunkach i za psie pieniądze. Z drugiej strony mamy wszelakich prezesów, dyrektorów, posłów , etc., których zarobki, delikatnie mówiąc, nie są adekwatne do wykonywanej pracy.
Napisałam "nie dla idei, ale dla życia" - cóż, bez pracy cała ludzkośc, prędzej, czy później [ ale obstawiam pierwszą opcję ] spotkałaby się z problemem zaspokojenia podstawowych potrzeb.
BeBe napisał: | Jest to udokumentowany fakt z jego biografii potwierdzany przez naukowców. |
aha.
BeBe napisał: | Szmat typu 'Fakt' nie mam w zwyczaju czytać. Chyba, że ty ? |
oczywiście.
BeBe napisał: | I raczej nie będzie, bo Homo Sapiens Sapiens doprowadził Ziemię na skraj upadku praktycznie. |
może nie sam homo sapiens sapiens, ale działalnośc co niektórych jego przedstawicieli.
BeBe napisał: | Zawsze znajdą się Ci co będą chcieli rządzić, Ci co będą nienawidzić Murzyna "Żółtka" czy innego Imigranta |
tych pierwszych unieszkodliwiłabym, oczywiście delikatnie. To drugie wynika raczej z wychowania, tudzież z jakiejś chorej ideologii [ inna sprawa już, jak ktoś daje się w nią wciągnąc ], a nie z natury człowieka. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto Cze 26, 2007 3:14 am Temat postu: |
|
|
Just_A_Poor_Girl15 napisał: | kot napisał: |
Józio pracuje w fabryce humbaków dostaje co miesiąc wynagrodzenie w wysokości 800 zł. W tym czasie zbiera na swój pierwszy samochód
Do tej pory musiał dojeżdżać autobusem z przesiadką co było wielce kosztowne i męczące. Żyje bardzo skromnie , ale mimo wsystko daje radę wedle hasła '"od każdego według możliwości, każdemu według potrzeb" dostaje podwyżkę w wysokości 200 zł. Jego standard życia się unormował, kupił wreszcie swój upragniony pojazd. Niestety utrzymanie auta kosztuje , więc dostał znów podwyżkę , jego pensja powiększyła się o kolejne 200. A że laski lecą na odjazdowych gości z wypasioną bryką, po pewnym czasie się zaręczył z Ziutą Szprycową. Niestety bidulka od dłuższego czasu szukała bezskutecznie pracy. Całe szczęście wspaniałomyślny pracodawca oferował mu kolejne 200 zł. Z tych pieniędzy w wyniku rozpusty narodziły się bliźniaki.Wydatki wzrosły dwukrotnie. W związku czym dostali podwykę, tym razem w wysokości 400 zł
Jest to ciąg niesekończony gdzie końcową liczbą n jest śmierć pracownika |
to, co opisujesz w pogrubionych przeze mnie fragmentach w komuniźmie nie istnieje/nie istniałoby.
Co do podkreślonego fragmentu - jak to, dzieci się biorą z pieniędzy ?
|
OK. Moja wina, zapomniałam że w komuniźmie wszyscy mają pracę
Czemu fragment w wyniku rozpusty zmniejszyłaś?
Józiowi zwiększył się standard życia zaczęło wiać nudą , nie miał co robić , więc se dzieci zrobił
Just_A_Poor_Girl15 napisał: |
kot napisał: | Czemu uważasz że osoba niepełnosprawna może osiągnąć gorsze wyniki od osoby sprawnej? |
nie mówię przecież, że jest tak przy każdym zawodzie.
|
Czytając Twoją poprzednią wypowiedź można było dojść do wniosku że jest zupełnie inaczej niż teraz twierdzisz
Just_A_Poor_Girl15 napisał: |
kot napisał: | Podobnie jest z osobami na wózkach. Na budowę ich nikt raczej nie zatrudni. Co innego praca intelektualna |
to oczywiste, ale chodzi mi o to, że osoba na wózku ma większe potrzeby od osoby pełnosprawnej i za taką samą pracę ma prawo dostawac nieco więcej.
|
Prawda jest taka że każdy ma swoje potrzeby.
Jeden dwójkę dzieci na utrzymianiu, drugi wózek.Wszystkim nie dogodzisz.
Aż tak źle nie jest. Osobom niepełnosprawnym przysługują pewne przywileje
Pracodawca który zatrudnia takiego człowieka otrzymuje otrzymuje ulgi podatkowe i refundacje,co zachęca do zatrudnienia
Wiem że w praktyce różnie bywa i niekoniecznie wszystko jest idealne.
Ale takie życie |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2008 8:39 pm Temat postu: |
|
|
W wielkim skrócie- nauczka dla ludzkości, żeby nigdy nie wymyślać cudownych recept na uzyskanie raju na ziemi. Nie człowiek jest od raju. |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2008 10:04 pm Temat postu: |
|
|
Marcin S. napisał: | W wielkim skrócie- nauczka dla ludzkości, żeby nigdy nie wymyślać cudownych recept na uzyskanie raju na ziemi. Nie człowiek jest od raju. |
Abstrahując od gigantycznego uproszczenia jakie tu zaprezentowałeś, to wyjątkowo muszę się z Tobą zgodzić _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Marcin S.
Dołączył: 15 Lut 2005 Posty: 1865
|
Wysłany: Pon Sty 21, 2008 12:12 am Temat postu: |
|
|
Ano uproszczenie, bo produkowałem się gdzie indziej |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|