Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Sro Paź 24, 2007 9:10 pm Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | to bylo 17 lat temu, kasety kosztowaly 14000zl, starsi wiedza o czym mowie! |
Owszem
Wtedy były dwie wiodące firmy, które "wydawały" pirackie kasety ("TAKT" oraz "TAK!"). Pamiętam, że właśnie od takich kaset rozpoczynałem moją przygodę z Queen (a moja kuzynka szpanowała wersjami CD ), z tym że ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy ich ceny kształtowały się na poziomie 10000 I jeszcze a propos rozczarowań: wiedziałem, że na liście "Trójki" wysoko notowane było "Ride The Wild Wind", więc doszedłem do wniosku (a nie znałem jeszcze wtedy wszystkich piosenek z "Innuendo"), że musi być to jakaś arcyciekawa piosenka, skoro Niedźwiecki tak ją gloryfikował. Jednak po zakupieniu "Innuendo" nadeszło spore rozczarowanie... Wtedy ten utwór nie zrobił na mnie ŻADNEGO wrażenia. Dopiero po latach doceniłem jego walory i dziś jest ona u mnie w czołówce ulubionych piosenek zespołu _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 10:06 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | Fenderek napisał: | to bylo 17 lat temu, kasety kosztowaly 14000zl, starsi wiedza o czym mowie! |
Owszem
Wtedy były dwie wiodące firmy, które "wydawały" pirackie kasety ("TAKT" oraz "TAK!"). Pamiętam, że właśnie od takich kaset rozpoczynałem moją przygodę z Queen (a moja kuzynka szpanowała wersjami CD ), z tym że ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy ich ceny kształtowały się na poziomie 10000 |
Ja również doskonale to pamiętam! Eh, 10000 zł za kasetę, a płyty CD tylko dla wybrańców Ale ja nie o tym, chociaż nie do końca. Pamiętam kiedy dowiedziałem się, że w Bijou są słowa! Na kasecie Innuendo, którą posiadałem (i nadal posiadam) był (jest) jedynie krótki fragment, który kończy się tuż przed śpiewem Freddie'go. Dawniej byłem pewny, że ten utwór to tylko taka krótka solówka Briana, ale na szczęście po pewnym czasie, kiedy w ręce dostała mi się płytka CD, okazało się, że jest to coś więcej niż solówka. Pamiętam, że zaraz po "odkryciu" tego utworu, słuchałem go na okrągło! Moje przypuszczenia są takie, iż ta krótka wersja Bijou musiała pochodzić z kasety promującej album, gdzie wszystkie utwory były krótsze. Oczywiście to było rozczarowanie w pozytywnym tego słowa znaczeniu
Kensington napisał: | Jazz napisał: | - Queen Rocks - nie rozumiem po co? Jeśli tylko chodziło o No-one but You to mogli wydać go na singlu |
Mogli i wydali |
Możę trzeba było napisać, że mogli wydać go TYLKO na singlu _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 10:10 pm Temat postu: |
|
|
PiotreQ napisał: | Kensington napisał: | Fenderek napisał: | to bylo 17 lat temu, kasety kosztowaly 14000zl, starsi wiedza o czym mowie! |
Owszem
Wtedy były dwie wiodące firmy, które "wydawały" pirackie kasety ("TAKT" oraz "TAK!"). Pamiętam, że właśnie od takich kaset rozpoczynałem moją przygodę z Queen (a moja kuzynka szpanowała wersjami CD ), z tym że ja pamiętam jeszcze czasy, kiedy ich ceny kształtowały się na poziomie 10000 |
Ja również doskonale to pamiętam Eh, 10000 zł za kasetę, a płyty CD tylko dla wybrańców Ale ja nie o tym, chociaż nie do końca. Pamiętam kiedy dowiedziałem się, że w Bijou są słowa Na kasecie Innuendo, którą posiadałem (i nadal posiadam) był (jest) jedynie krótki fragment, który kończy się tuż przed śpiewem Freddie'go. |
Chyba mieliśmy to samo wydanie Ja miałem dwie kasety Innuendo, a na jednej z nich była właśnie tylko ta krótsza wersja "Bijou" A skoro mowa o "piratach", to moja kaseta "Back To The Light" nie zawierała piosenki "I'm Scared" _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 10:12 pm Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | A skoro mowa o "piratach", to moja kaseta "Back To The Light" nie zawierała piosenki "I'm Scared" |
A moja z kolei Nothnin' But Blue, a jedynie drugi raz Just One Life _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
Jazz
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 98
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 10:40 pm Temat postu: |
|
|
A ja miałem już kilka wydań Innuendo w postaci MC i za każdym razem czegoś nie było, a najczęściej .... samego Innuendo Albo to były inne okładki do kaset, albo zmieniona kolejność. Ech, ale były z tym jaja. Pamiętam, że były to wówczas wydawnictwa TAKT i PROCOM.
Dobrze, że od tych kilkunastu lat mamy płyty CD i już wszystko jest _________________
Be free with your tempo be free be free
Surrender your ego be free be free to yourself |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 25, 2007 10:55 pm Temat postu: |
|
|
ja mialem taktowskie innuendo i wszystkie kawalki byly w calosci, chociaz kolejnosc utworow byla nieco inna.. tzn zaczynalo sie od innuendo, a konczylo na bojou/TSMGO, ale niektore z pozostalych byly pomieszane... natomiast co do tej wersji ucietej innuendo, to ja bym w to tasm promo nie mieszal, bo piraci w polsce zwyczajnie do takich tasm nigdy nie mieli dostepu.. po prostu prawdopodobnie albo brakowalo miejsca na kasecie, albo mogl byc jakikolwiek inny powod... ja na przyklad mialem na jakims pirackim GH breakthru wyciszone na poczatku drugiej zwrotki juz......
owszem jest krotsza wersja bijou - wydana na winylowej wersji plyty.. ale towersja nie instrumentalna, a wlasnie skupiona na wokalu, bo oprocz tego fragmentu z wokalem nie ma tam prawie nic.. urzneli prawie cale piekno gitary briana w tym kawalku... patrzac na toi na live magic dochodze do wniosku, ze ktos w tym zespole mial chyba ukryte marzenia z dziecinstwa, zeby zostac rzeznikiem... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazz
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 98
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 9:12 am Temat postu: |
|
|
Bizzy napisał: | ja na przyklad mialem na jakims pirackim GH breakthru wyciszone na poczatku drugiej zwrotki juz...... |
No, też to miałem. Masakra! _________________
Be free with your tempo be free be free
Surrender your ego be free be free to yourself |
|
Powrót do góry |
|
|
Onik
Dołączył: 07 Mar 2006 Posty: 187 Skąd: TejCity
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 10:58 am Temat postu: |
|
|
Kensington napisał: | Wtedy były dwie wiodące firmy, które "wydawały" pirackie kasety ("TAKT" oraz "TAK!"). |
Małe sprostowanie: poza Taktem prym wiodła naonczas "wytwórnia" Leo, której współwłaścicielem był mój ojciec (obecnie wydają głównie kursy językowe i tanie CD dołączane do czasopism). Wszyscy rodzimi wydawcy działali wówczas legalnie, ponieważ w polskim prawie nie figurowało pojęcie piractwa a/v, zaś organizacje pokroju ZPAV istniały jedynie na papierze. "Tak!" nie miał nawet 1/4 nakładu Leo, był też znacznie w tyle pod względem jakości. Powód? Tak! oraz Takt "trzepali" kopie z ferrica, natomiast kopie w Leo pochodziły bezpośrednio z chromowych master-tape'ów (CD były niedostępne). Dowiedziałem się o tym w momencie, gdy nieświadomy zagrożenia "buchnąłem" tacie jeden z tych masterków (bodaj GHII) do odtwarzania w samochodzie mamy... Oj działo się później.
Poza tym zabawnie było patrzeć jak tata przekleja literki samoprzylepne i "tworzy" charakterystyczne okładki z białym obramowaniem (np. The Miracle). To były czasy...
A rozczarowaniem dla mnie były występy Queen z playbacku na Golden Rose Festival w Montreux ('84, 86), jak również Freddiego w duecie z Montserrat na Ibizie '87. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 3:58 pm Temat postu: |
|
|
Sprawdziłem pochodzenie tych kaset, o których pisałem:
Innuendo - Brawo (453)
Back To The Light - Acomp (AP 461)
Może ktoś ma taki sam egzemplarz
Dodam jeszcze, iż Back To The Light od momentu zakupu jest w bardzo kiepskiej jakości. Podobnie jest z Hot Space (Brawo (719)), a to zabolało podwójnie _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
mancin
Dołączył: 16 Gru 2003 Posty: 333
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 6:40 pm Temat postu: |
|
|
....
Ostatnio zmieniony przez mancin dnia Pon Gru 06, 2010 9:39 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 6:44 pm Temat postu: |
|
|
mancin napisał: | np. taka Greatest hits była czerwona z małym zdjęciem "oryginalnej okładki" w środku |
A po otwarciu spis utworów na żółtym tle i tajemniczy utwór Plax The Game - tak przynajmniej jest u mnie _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 2:03 pm Temat postu: |
|
|
wydzieliłam temacik, bo to bardzo fajny temacik.
Mam zboczenie (tia to nie nowość ) na punkcie kaset. Mam wsie oryginalne kasety Queen i większość solo i nadal je kupuje, bo tyle przede mną jeszcze. Cod o słodkich piratów polskich.
Ja na QueenII mam I'm going slighty mad, pominę innych skład GH. Większość mam marki UNA, która produkował lokalny sklep zabawkowy.
A dziś za całe 8zł kupiłam kolejne, bo się skusilam na HotSpace w innej okładce, bootleg Nobblese Oblige i Killers 73-75 (chyba z Rainbowe i Xmas nagrania). Tak to jest iść na bazarek i wylukac kasetki była jeszcze pełna dyskografia w wydaniach Taktu, ELbo itd. z tymi urokliwymi okładkami.
Największy bajer widziałam inny kolega mówi mi mam kasetę z kolędami Briana. Ja dawaj, pożyczaj. Daje, zapuszczam a tam Back to the light...... ale na okładce jak wół Xmas song......
_________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 2:06 pm Temat postu: |
|
|
Hehe, dobre... Kolędy Briana... Hm, co do kaset, to ja także większość mam w oryginale i zespołu, i solówki...Mam do Nich sentyment duży...Nieraz odpalam sobie kasety właśnie i często porównuję, jak np. brzmi Queen II w porównaniu do płyty... I takie tam... _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
Mattey
Dołączył: 08 Lip 2006 Posty: 1417 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 2:21 pm Temat postu: |
|
|
Chciałbym usłyszeć solówkę Briana do "Pójdźmy wszyscy do stajenki" _________________ Pierwszy Mattey Forum
Pierwszy vice Pisarz Forum 2007!
wg Fenderka: Pierwszy Humorysta Forum 2009!
wg NARa: Drugi Fenderek! |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 2:24 pm Temat postu: |
|
|
No cóż, "Just One Life" i "The Dark" rzeczywiście brzmią jak kolędy _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
krs
Dołączył: 02 Sty 2007 Posty: 1677
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 3:04 pm Temat postu: |
|
|
pamiętne czasy, kiedy takt, tak, aramis czy mg wyznaczały pole wyobraźni dla słuchaczy. latem 1992 roku koszt kaset był tak niewielki, że zakup był zwykle hurtowy - kupowało się po kilka lub kilkanaście kaset na raz i nie był to żaden wydatek. takt zwykle wydawał płyty najporządniej, najgorzej było z jakością nagrań w aramisie. mg wydawał np. takie perły jak 'at the beeb', co było rzadkością (rok 1992 - kasetę mam do dziś). oczywiście kwiatków było sporo, ale to cały urok:) w 1993 roku kasety legalne kosztowały cholerne pieniądze w zestawieniu z piratami, co boleśnie odczuwało się podczas kupna naszych kapel, których taśmy kupowało się wówczas raczej legalne (jak to się mówiło 'z książeczką') - kasety naszych wykonawców kosztowały jakieś trzy razy mniej niż wykonawców zagranicznych (których legalnych praktycznie nikt nie kupował). ceny kształtowały się jeszcze w latach 1993-94 w okolicach 40-50 tys. za oryginalną kasetę (45 tys. zapłaciłem za 'poganie, kochaj i obrażaj' róż europy w 93', ale już prawie dwa razy więcej za 'ho' heya po koncercie w anilanie w łodzi - wiosna 94'). dla przykładu fajki sobieskie w 94' kosztowały wówczas w okolicach 10-12 tys., marlboro niecałe 20 tys., więc można sobie porównać. pirata zaś można było sobie jeszcze kupić za kilka tysiączków np. w hurtowni... (choć był tu już ich kres, jako że ustawa z początku 1994 r. regulująca rynek w tej kwestii r. zaczęła funkcjonować w sposób wymierny - w przeciwieństwie do czegoś na jej kształt z roku 1992). bazary jednak wciąż jeszcze jakiś czas rządziły, co było na swój sposób piękne:) |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 3:32 pm Temat postu: |
|
|
kaset taktowskich mam mnostwo, bo wtedy dostac inne bylo ciezko, no i 9-10 letniego gowniarza raczej na inne stac by i tak nie bylo... do dzisiaj nie udalo mi sie jeszcze wymienic wszystkich kaset na cd, chocby queen... choiaz mam nadzieje, ze teraz jak mam robote to po najblizszej wyplacie to zrobie, plyty juz w merlinie zamowione heheh ale tych kaset nie slucham juz od przynajmniej 5 lat... po prostu coraz wiecej z nich bylo wciaganych przez moje magnetofony, a poza tym jakosc dzwieku na nich jest czesto fatalna.. moze nie zwracalo sie na to uwagi kiedy nie mialo sie innych nosnikow, ale kiedy kupilem sobie w koncu a night at the opera czy II na cd, uslyszalem mnostwo dzwiekow, ktorych nigdy wczesniej nie slyszalem na kasetach, mimo posiadania ich wtedy od dobrych 10 lat... wiec no more kasety! _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 3:41 pm Temat postu: |
|
|
Mam kasety z Queen wszystkie albumy. Mimo że nie słucham już ich bo jakość dźwięku jest jak wspomniał powyżej Bizon często fatalna, mają dla mnie wartość sentymentalną i kolekcjonerską. Nie pamiętam czasów z wielkimi straganami z kasetami.
Co do samego nośnika wiadomo, winyle zostały wyparte przez kasety, a kasety wyparło CD, a teraz jest DVD-Audio z super dźwiękiem. Ale to tylko przyjemność dla słuchacza. Wszystko idzie do przodu i nie da się tego zatrzymać. Warto wspomnieć że mam aż 5 różnych wydań ANATO : Kaseta, CD, DVD-Audio, DVD Rocznicowe i DVD z Dokumentu, a mam zamiar jeszcze kupić winyl xD
Jeśli mowa o kasetach, warto dodać kasety VHS, kupowałem i kupię jeszcze kilka z nich też z wartości sentymentalno - kolekcjonerskich.
Tak jak w przypadku kaset magnetofonowych VHS zostało wyparte przez VCD a później DVD, teraz zaczyna się kolejna epoka czyli płyty nowej generacji, i na tym pewnie też się nie skończy, cóż taki los _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 3:44 pm Temat postu: |
|
|
Bizzy napisał: | moze nie zwracalo sie na to uwagi kiedy nie mialo sie innych nosnikow |
Otóż to. Kilkanaście lat temu nie było raczej żadnej alternatywy.
Bizzy napisał: | ale kiedy kupilem sobie w koncu a night at the opera czy II na cd, uslyszalem mnostwo dzwiekow, ktorych nigdy wczesniej nie slyszalem na kasetach |
Ja zacząłem kolekcjonować CD od 1995r. I masz rację, natychmiast dało się zauważyć różnicę w jakości.
Bizzy napisał: | no more kasety! |
Ja wszystkie sprzedałem w ubiegłym roku na Allegro. Tym samym pozbyłem się wszystkich piratów _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold Crazy
Dołączył: 26 Paź 2007 Posty: 12 Skąd: PL
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 5:09 pm Temat postu: |
|
|
Ja z kaset mam, bodajże GH i GHII (VOL. 1 i 2) jak kupie baterie do cyfrówki , to zrobię fotki. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jazz
Dołączył: 10 Paź 2007 Posty: 98
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 5:20 pm Temat postu: |
|
|
Ja niestety wszystkie oryginalne kasety Queen sprzedałem i za pieniądze, które dostałem pokupowałem sobie wszytko, co do tej pory wyszło na DVD (poza Montrealem, na którego kasę zbieram). Myślę, że nie ma czego żałować, choć na pewno jakiś sentyment jest do kaset _________________
Be free with your tempo be free be free
Surrender your ego be free be free to yourself |
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 5:44 pm Temat postu: |
|
|
Pierwszym albumem Queen z którym miałam do czynienia było News Of The World,
a konkretnie był to jakiś ruski kaseciak z bazarku,
którego dostałam od ciotki zaraz po tym jak sie dowiedziała że lubię Queen
Od razu pokochałam ten album ( do dzisiaj jest jednym z moich ulubionych) W końcu były tam takie wielkie hiciory jak WWRY i WATC!
Jakość była w miarę dobra. Żadnych wyciszeń szumów itp.
Problem w tym, że kiedyś eksperymentując z odtwarzaczem kaset przez przypadek nacisnęłam przycisk nagrywania
i mój ówczesny hicior Spread Your Wings został w pewnych monentach przerwany kilkusekundowymi odcinkami napełnionymi ciszą
Całe szczęście weszłam w posiadanie singla na winylu tegoż utworu (Co ja w tej kupie widziałam?!)
Lecz mimo wszystko poprzysięgłam sobie że kiedyś kupię ten album w wersji CD, no i mam |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 8:38 pm Temat postu: |
|
|
Piotrek, podzielam w zupełności Twoje zdanie!!! A jaka była Wasza pierwsza kaseta? Bo ja pamiętam, że było to News Of The World...I do dziś mam do Niej(i do samego albumu) duży sentyment...I Sheer Heart Attack jak brzmi! _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 8:41 pm Temat postu: |
|
|
Mariusz napisał: | A jaka była Wasza pierwsza kaseta? |
The Miracle Kupił ją ojczulek wraz z innym nowościami rynku muzycznego, a ja od razu wziąłem ją na testy O dziwo, na tej kasecie The Invisible Man było tylko w wersji 12". _________________
Vice Maskotka Forum 2007
Vice Człowiek Roku Forum 2008
PiotreQrmx.com - Remixy Queen
QueenBootlegs.com - Bootlegi Queen
Ostatnio zmieniony przez PiotreQ dnia Nie Paź 28, 2007 8:44 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
Mariusz
Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2411 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 8:43 pm Temat postu: |
|
|
I jak wypadła na tych testach? _________________ There Must Be More To Life Than This |
|
Powrót do góry |
|
|
PiotreQ
Dołączył: 03 Kwi 2005 Posty: 4957
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kensington
Dołączył: 27 Sie 2004 Posty: 4263 Skąd: Modar
|
Wysłany: Nie Paź 28, 2007 8:46 pm Temat postu: |
|
|
Mariusz napisał: | A jaka była Wasza pierwsza kaseta? |
Łomatko... Nie wiem, czy moja pamięć sięga tak daleko Pamiętam dobrze, jaka była moja pierwsza płyta CD, ale co do kaset, to nie mam już stuprocentowej pewności
W pierwszej kolejności były to chyba "ANATO", "Innuendo", "GH II", "GH", potem przyszedł czas na "Back To The Light", "News Of The World", "The Works", a następnie na wszystkie pozostałe _________________
Z kobietami się nie dyskutuje. Kobiet się słucha.
Moje aukcje |
|
Powrót do góry |
|
|
mike
Dołączył: 26 Sie 2004 Posty: 4802 Skąd: Łódź
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|