Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Queen_Collector
Dołączył: 23 Sty 2004 Posty: 201
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2004 10:56 am Temat postu: Poucinane utwory koncertowe |
|
|
Postanowiłem wytężyć troche swój intelekt i wysmażyć jakiś nowy temacik mianowicie: co sądzicie o takich poucinanych utworach na koncertach (mam nadzieje że nie było takiego tematu jeszcze...) mam tu na myśli np. Great King Rat w roku 1984 na koncertach to była mała wstawka gitary oraz kilka wersów refrenu, już w rok później zespół przestał to grać na koncertach, to samo Stone Cold Crazy z tego samego roku, w 1986 to również Seven Seas Of Rhye, In The Lap Of The Gods...revisited, Tear It Up, Friends Will Be Friends. Dla mnie ciekawostkę jest Killer Queen grane na koncertach zaraz po wydaniu Sheer Heart Attack pod koniec 1974 roku na koncertach zespół grał tylko pierwszą zwrotkę ww. utworu, to dziwne troche dla mnie, ostatni hicior singlowy a tu grana tylko pierwsza zwrotka, przez następnych 10 lat były grane dwie... _________________ ...Z WYKSZTAŁCENIA - PEDAGOG |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2004 11:08 am Temat postu: |
|
|
Mnie osobiście denerwuja atkie zabiegi bo człowiek nie może sobie pośpiewać a co mieli powiedziec ludzie na koncertach gdy słyszeli kawałek ulubionej piosenki! Ale np. w wypadku Friends will... jestem za bo w naturze jest to zadługa piosenka(a tekst i tak się powtarza) ale takie March of the Black queen nie pełne to wielka strata, nie wiem jak można wycicnac fragment piosenki, która ma ciekawy tekst a niej jest zwykłym bla bla Załuje,że wiele piosenke z poczatku kariery było tak traktowane. Ale pewnie było to podyktowane: ograniczoną liczbą czasu, chęcią pokazania wielu piosenek i możliwe nie zanudzenia słuchacza. No a KQ to naprawde dziwne zjawisko, hitowa piosenka zamiast promowac to ucinana!! _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Queen_Collector
Dołączył: 23 Sty 2004 Posty: 201
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2004 12:19 pm Temat postu: |
|
|
Co do The March Of The Black Queen to rzeczywiście piosenka przednia, ale dość złożona i wg. mnie ciężko by było zaśpiewać niektóre jej fragmenty na koncertach, mimo nawet że głos Freddiego w latach 70 był znacznie lepszy niż np w 80-tych, choć oczywiście od każdej reguły zdarzają się wyjątki... _________________ ...Z WYKSZTAŁCENIA - PEDAGOG |
|
Powrót do góry |
|
|
rodzynek2
Dołączył: 03 Lis 2003 Posty: 1336 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Nie Maj 30, 2004 6:59 pm Temat postu: |
|
|
moim zdaniem dobrze, że ucieli np. koncówke Friends will... bo wsómie by musieli powtarzać w kółko refren. uważm, że sracanie piosenek na koncertach ma sens jeżeli ma to pomóc w show. natomiast jest niedopuszczalne skracanie piosenek zaśpiewanych na koncercie w całości. np. album Live Magic |
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Wto Cze 01, 2004 6:24 pm Temat postu: |
|
|
Generalnie piosenki można podzielić na dwa typy: typ pierwszy ma do opowiedzenia jakąś historię (vide Bohemian Rhapsody, Killer Queen, White Queen) i pioseneczki ogólne (Friends Will Be Friends. We Are The Champions, Bicycle Race). Te drugie można skracać, tych pierwszych nie powinno się. Oczywiście utopia to koncert ze wszystkimi piosenkami o 100% długości, ale pamiętajmy, że w dorobku Queen były piosenki dobre i słabsze, więc co bardziej wybredny słuchacz w momencie gdy słyszał np Friends`ów to modlił się o ak najszybszą "zmianę płyty". |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 5:18 pm Temat postu: |
|
|
*deleted* _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Pon Wrz 17, 2007 4:41 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen_Collector
Dołączył: 23 Sty 2004 Posty: 201
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 5:36 pm Temat postu: |
|
|
Great King Rat było grane co jakiś czas np. podczas Japońskiego tour w 1975 roku, i grali cały utwór w takiej wersji jak na płycie np. 1 maja 1975 w Tokyo, to niezly koncert zastanawiam się, może go udostępnie w następnej kolejności na serwerze _________________ ...Z WYKSZTAŁCENIA - PEDAGOG |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 5:38 pm Temat postu: |
|
|
*deleted* _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/
Ostatnio zmieniony przez Fenderek dnia Pon Wrz 17, 2007 4:41 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Queen_Collector
Dołączył: 23 Sty 2004 Posty: 201
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 6:06 pm Temat postu: |
|
|
No to wiadome, lata 1985-86 to już była całkowita komercja z małymi wyjątkami...No to już wiemy przynajmniej co będzie następne na serwerze _________________ ...Z WYKSZTAŁCENIA - PEDAGOG |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 6:51 pm Temat postu: |
|
|
no musze stwierdzic,że koncerty z 86 sa jakies takie monotone ,chociaż oczywiście bywały wstawki z jakimiś smaczkami.
ale jakoś bardziej mnie kręcą koncerty z innych tras, dlatego wole słuchac Live Killers a nie live Magic.
Kurcze zaczełam słuchac z mojej skromnej kolekcji z uwzględnieniem UP aby poznac różnice.
No i mnie zachwyciło z Milton Keyens tzw.Eoo ale tu jest takie specyficzne z tym "Ku Ku" chyba najlepsze jakie narazie słyszałam bo na trasie Live Magic było takie mało twórcze. _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crowly
Dołączył: 17 Kwi 2004 Posty: 1570 Skąd: z Trzebnicy
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 8:33 pm Temat postu: |
|
|
Przy takiej ilości komercynych hitów to i tak cud, że na Magic Tour pojawiło się "In The Laps Of The Gods Revisited", "Brighton Rock Solo", czy covery takie, jak "Big Spender", ale rzeczywiście - zdecydowanie za mało rzadkich piosenek. |
|
Powrót do góry |
|
|
|