Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
=Queen=
Dołączył: 30 Paź 2005 Posty: 16 Skąd: R-ce ^^ Wlkp
|
Wysłany: Czw Sie 17, 2006 10:18 pm Temat postu: Najlepszy perkusista |
|
|
Najlepszy perkusista poza Rogerem. Waszym zdaniem.
Mam nadzieję że tematu nie było- szukałam ^^ _________________ DO YOU REMEMBER ROCK"N" ROLL RADIO???? |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina_Mercury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 308
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 8:12 am Temat postu: |
|
|
Najlepsi wg mnie:
1. John Bonham (Led Zeppelin) - LZ to w ogóle sami świetni muzycy
2. Ian Paice (Deep Purple)
3. Cozy Powell (Black Sabbath, Rainbow)
4. Neil Peart (Rush) |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 10:45 am Temat postu: |
|
|
Moja najlepsza piątka (poza Rogerem, rzecz jasna):
1. Ian Mosley (Marillion)
2. Lars Ulrich (Metallica)
3. Clive Burr (Iron Maiden)
4. Phil Rudd (AC/DC)
5. Phil Collins _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Q WOJTEK Q
Dołączył: 15 Cze 2004 Posty: 731 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 10:57 am Temat postu: |
|
|
1.Keith Moon
2.Phil Collins
3.Chester Thompson
4.Wojtek "Lala" Kuderski
5.Lars Urlich
6.Tomasz Łosowski _________________ Nie wdawaj sie w dyskusje z idiota, sprowokuje cie, sprowadzi do swojego poziomu i pokona doswiadczeniem...
Ostatnio zmieniony przez Q WOJTEK Q dnia Pon Sie 21, 2006 6:35 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Diodek
Dołączył: 06 Lip 2006 Posty: 60 Skąd: Grodzisk Wlkp.
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 11:00 am Temat postu: |
|
|
1) Lars Ulrich
2) Vinnie Colaiuta
3) Dave Weckl
4) Mike Portnoy
5) Jeff Campetelli (chyba tak się pisze)
6) Steve Gadd
7) Louis Bellson
I wieeeelu wieeelu innych (kolejność przypadkowa) _________________ Friends Will Be Friends! |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulina_Mercury
Dołączył: 17 Cze 2006 Posty: 308
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 11:02 am Temat postu: |
|
|
Gohan napisał: | Ian Mosley (Marillion) |
Jak mogłam zapomnieć o Marillion Ian Mosley oczywiście też kwalifikuje się do moich najlepszych perkusistów. Gohan, dzięki za przypomnienie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 374
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 11:02 am Temat postu: |
|
|
Moi ulubieni (rockowi) perkusiści:
Premership
Bill Bruford (Yes, King Crimson, Bill Bruford's Earthworks)
Carl Palmer (Emerson, Lake & Palmer)
Roger Taylor
Alan White (Yes)
Jeff Porcaro (Toto)
Terry Bozzio (Bozzio Levin Stevens, Frank Zappa)
Virgil Donati (Planet X)
Mike Portnoy (Dream Theater, Liquid Tension Experiment, OSI, TransAtlantic, Neal Morse)
Mike Bordin (Faith No More)
Tico Torres (Bon Jovi)
Division One
Dennis Chambers (Niacin)
Neil Peart (Rush)
Ian Paice (Deep Purple)
John Bonham (Led Zeppelin)
Jeremy Colson (Dali's Dilemma)
Mike Mangini
Simon Phillips (Toto)
Jerzy Piotrowski (SBB)
Lars Ulrich (Metallica)
Zoltan Csorsz (The Flower Kings)
Pat Mastelotto (King Crimson)
Phill Collins (Brand X, Genesis)
Division Two
Ed Warby (Ayreon)
Dave Lombardo (Fantomas)
Dylan Howe (Steve Howe's Remedy)
Sean Kinney (Alice In Chains)
Jay Schellen (Conspiracy)
Wojciech Szadkowski (Collage, Satellite)
Joe Nevolo (Shadow Gallery)
Mark Zonder (Fates Warning)
Nick D"Virgilio (Spock's Beard)
Joey Kramer (Aerosmith)
Jaime Salazar (The Flower Kings, The Tangent)
Krzysztof Patocki (Human) _________________ Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko |
|
Powrót do góry |
|
|
=Queen=
Dołączył: 30 Paź 2005 Posty: 16 Skąd: R-ce ^^ Wlkp
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 12:57 pm Temat postu: |
|
|
A to moja piatka (wg mnie najlepsi, kolejnosc bez znaczenia)
1. Peter Criss- KISS
2. Nicko Mc.Brain- Iron Maiden
3. Lars Urlich- Metallica
4. Rick Allen- Def Leppard
5. Cozy Powell - Raibow, BS _________________ DO YOU REMEMBER ROCK"N" ROLL RADIO???? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gohan
Dołączył: 19 Cze 2006 Posty: 1151 Skąd: Gogolin
|
Wysłany: Pią Sie 18, 2006 4:43 pm Temat postu: |
|
|
=Queen= napisał: |
4. Rick Allen- Def Leppard
|
Podziwiam gościa, że się nie poddał i gra. _________________ "Bobry wesoło gryzą drewno, szczury biegają za myszami, lśnią im oczki, bo żadnej choroby już w nich nie ma. Nawet jeleń zwykle tak podatny na bakterie nie może zachorować i pełną gębą je siano, Ludzie będą rodzili zdrowych ludzi, jesteśmy już nie tylko w Europie, ale chyba nawet w kosmosie".
Wojciech Mann |
|
Powrót do góry |
|
|
Rzodek
Dołączył: 27 Kwi 2004 Posty: 106 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sie 19, 2006 10:45 am Temat postu: |
|
|
Danny Carey - Tool
Mike Portnoy- Dream Theater
John Bonhman
Nick Mason
Dave Lombardo
Virgil DonatiJohn Densmore -The Doors
Roger Taylor
Ian Paice
Keith Moon
Ginger Baker
Piotr Rzodkiewicz _________________ You'll Never Walk Alone!!!!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Ika
Dołączył: 13 Gru 2003 Posty: 481 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie Sie 20, 2006 11:27 am Temat postu: |
|
|
Po wysłuchaniu solówki Buddy'ego Richa dawno, dawno temu (tak ze trzydzieści lat temu...) zwróciłam uwagę na ten instrument bo wcześniej podobała mi się gitara (najlepiej klasyczna) i trąbka (Nini Rosso - Il Silencio). Teraz mam słabość do perkusistów, wszystkich jak leci chociaż są tacy, którzy są mniej lub bardziej przeze mnie lubiani. Tak się stało właśnie z Rogerem Taylorem, poza Nim lubię jeszcze Larsa Urlicha z Metallici, Jukka Nevalainen z Nightwish, Nicko Mc.Braina z Iron Maiden, Iana Paice'a z Deep Purple, Phila Rudda z AC/DC jeśli jeszcze jakiś mi się przypomni to dopiszę. A z naszych Forumowiczów (słyszałam w zeszłym roku) - Pikers.
Pozdrowionka! _________________ Ika |
|
Powrót do góry |
|
|
TigerLily
Dołączył: 10 Cze 2006 Posty: 231 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Nie Sie 20, 2006 7:57 pm Temat postu: |
|
|
Najlepszy perkusista?
Jesli nie Roger Taylor to zdecydowanie Lars Ulrich |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Nie Sie 20, 2006 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Co prawda na muzyce średnio się znam, ale na mnie przeogromne wrażenie robi Mike Portnoy. Potrafi grać szybko, ale to ma zawsze sens, wydaje miliony dźwięków na sekundę.
Roger ma lepsze momenty, ale moim zdaniem jest po prostu niezłym perkusistą. _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Werty
Dołączył: 06 Lut 2006 Posty: 1310
|
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 7:56 am Temat postu: |
|
|
Bardzo lubię grę Larsa Urlicha. Portnoy z tego co mi wiadomo jest najbardziej wszechstronnym perkusistą. |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 9:47 pm Temat postu: |
|
|
Grandville napisał: |
Premership
(...) |
Na początku przeczytałem to jako Premiership
Moja klasyfikacja:
1. Cozy Powell (Rainbow)
2. Roger Taylor (Queen)
3. Ian Paice (Deep Purple)
4. Phil Collins (Genesis)
5. Lars Ulrich (Metallica)
6. John Bonham (Led Zeppelin)
7. Rick Allen (Def Leppard)
8. Carl Palmer (Emerson, Lake & Palmer)
9. Ian Mosley (Marillion)
10. Keith Moon (The Who)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Crystal
Dołączył: 31 Paź 2003 Posty: 742 Skąd: z innego swiata
|
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 10:02 pm Temat postu: |
|
|
Keith Moon (The Who)
John Bonham (Led Zeppelin)
Stewart Copeland (The Police)
Mitch Mitchel (Jimi Hendrix Experience)
Ginger Baker (Cream)
John Densmore (The doors)
Cozy Powell
Ian Paice (Deep Purple)
Steven Adler (Guns n roses)
Buddy Miles (Band of Gyspes)
Bill Ward (Black Sabbath) _________________ hayzee rider
Ostatnio zmieniony przez Crystal dnia Pią Sie 25, 2006 12:20 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Ika
Dołączył: 13 Gru 2003 Posty: 481 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 11:09 pm Temat postu: |
|
|
Oczywiście jeszcze Bev Bevan z ELO (dopisałam na wyraźne życzenie Jacka) _________________ Ika |
|
Powrót do góry |
|
|
Misiu
Dołączył: 21 Sty 2005 Posty: 3580 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 11:45 pm Temat postu: |
|
|
Nie przesadacie czasem z tym naszym Taylorem? :> _________________ Whatever happened to playing a hunch? The element of surprise, random acts of unpredictability? If we fail to anticipate the unforseen or expect the unexpected in a universe of infinite possibilities, we may find ourselves at the mercy of anyone or anything that cannot be programmed, categorized or easily referenced.
Moje zdjęcie |
|
Powrót do góry |
|
|
Dominik89
Dołączył: 23 Lut 2005 Posty: 2187 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Sie 21, 2006 11:54 pm Temat postu: |
|
|
Misiu napisał: | Nie przesadacie czasem z tym naszym Taylorem? :> |
=Queen= na początku tematu napisał: | Najlepszy perkusista poza Rogerem. Waszym zdaniem. |
^^ _________________ Łosiu
Tom po lewej to arcymistrz chytrości i łasości xP |
|
Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 374
|
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 12:12 am Temat postu: |
|
|
Queen Fan napisał: | Grandville napisał: | Premership |
Na początku przeczytałem to jako Premiership |
Bo tak miało być. Nie sądziłem, że znalezienie literówki może sprawić tyle radochy, ale cieszę się, że mogłem się do tego przyczynić. Rzodek przypomniał mi o dwóch perkusistach, o kórych zapomniałem:
Ginger Baker (Cream);
Danny Carey (Tool). _________________ Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 9:52 am Temat postu: |
|
|
Grandville napisał: | Queen Fan napisał: | Grandville napisał: | Premership |
Na początku przeczytałem to jako Premiership |
Bo tak miało być. (...) |
O co Ci teraz chodzi? Ja nie czepiam się literówek, bo one też mi sie zdarzają CZĘSTO, po prostu napisałem, jak to przeczytałem, ale żeby od razu się czepiać |
|
Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 374
|
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 11:09 am Temat postu: |
|
|
Queen Fan napisał: | Grandville napisał: | Queen Fan napisał: | Grandville napisał: | Premership |
Na początku przeczytałem to jako Premiership |
Bo tak miało być. (...) |
O co Ci teraz chodzi? Ja nie czepiam się literówek, bo one też mi sie zdarzają CZĘSTO, po prostu napisałem, jak to przeczytałem, ale żeby od razu się czepiać |
Jeśli niewłaściwie zinterpretowałem Twoje intencje - przepraszam. _________________ Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko |
|
Powrót do góry |
|
|
Grandville
Dołączył: 12 Lut 2006 Posty: 374
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 11:57 am Temat postu: |
|
|
Zupełnie zapomniałem: Tony Royster Jr! Byłem w ubiegłym roku na jego koncercie! Teraz ma ok. 20 lat, ale zobaczcie, jak grał jako dwunastolatek :
http://video.google.pl/videoplay?docid=-172091735326178947&q=tony+royster _________________ Pisanie może być dla kogoś formą, w której najlepiej się czuje, ale to jeszcze nie powód, żeby pisać.
Sławomir Mrożek
idzie
James Cogito
przez świat
zataczając się lekko |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 2:45 pm Temat postu: |
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 4:12 pm Temat postu: |
|
|
Mike Portnoy
Moze jeszcze Bonham. Na perkusji sie az tak nie znam, ale gra tych panow cos we mnie budzi... Pewnie jeszcze Ginger Baker...
Lars Ulrich- a bardzo lubie Metallike!!!- jest moim zdaniem perkusista takim sobie... Gdzie mu tam do Powella czy Iana Paice'a... Szybkosc to nie wszystko... Lars bebni bez uczucia... _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
snopek
Dołączył: 07 Sie 2006 Posty: 637 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob Sie 26, 2006 4:23 pm Temat postu: |
|
|
Nathan Jonas Jordison ze SlipKnot. |
|
Powrót do góry |
|
|
AgataQueen
Dołączył: 03 Cze 2004 Posty: 285 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 11:49 am Temat postu: |
|
|
Lars Ulrich (Metallica)
John Bonham (Led Zeppelin)
Nick Mason ( Pink Floyd)
I na pewno wielu wielu innych _________________ "Tylko dobrzy umierają młodo
Po prostu lecą za blisko slońca
Będziemy pamiętać -Na zawsze..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 03 Gru 2004 Posty: 2024 Skąd: Dąbrowa Górnicza
|
Wysłany: Czw Sie 31, 2006 12:00 pm Temat postu: |
|
|
John Bonham
Cozy Powell
Keith Moon [Zwłaszcza wystepy live]
Ian Paice
Roger Taylor [Za Rogerem przemawia takze talent kompozytorski vide Innuendo, szybkosc to nie wszystko]
Mike Portnoy
Phil Collins _________________ Well, it's all right then, and it's all right now
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arnold Layne
Dołączył: 31 Sie 2006 Posty: 11 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Wrz 01, 2006 12:48 am Temat postu: |
|
|
Dla ułatwienia podzielę sobie ten temat
1. Bębniarze rockowi :
- Neil Peart (Rush). Mój absolutny Numer Jeden, Mistrz i Guru. Przez niego odechciało mi się bębnić. Jak zobaczyłem w Hybrydach video Exit Stage Left...
- Bill Bruford (King Crimson, Yes, UK)
- Simon Philips
- Phil Collins (Genesis)
- Terry Bozzio (Zappa, UK)
- Steward Copeland (The Police)
- Roger Taylor (Queen)
- Brian Downey (Thin Lizzy)
- Keith Moon (The Who - złosliwi mówią - Po Hu... )
- Phil Ehart (Kansas)
2. Bębniarze jazzowi :
- Bill Cobham
- Art Blakey
- Elvin Jones
- Lenny White
- Chester Thompson
- Jack DeJohnette
- Tony Williams
- Steve Gadd
- Alphonse Mouzon
- Paul Motian
To oczywiście nie wyczerpuje tematu , to raczej początek dyskusji. Na przykład, czesto wymieniany tu Mike Portnoy jest zaledwie kopią (fakt, że znakomitą, Neila Pearta...) |
|
Powrót do góry |
|
|
|