Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 10:52 pm Temat postu: kobiety ;) |
|
|
Zakladam ten temat, zeby nie kontynuowac offtopica z Dody.
Jakie jest wasze zdanie na temat urody, charakteru, sposobu sie ubierania kobiet? Co cenicie, a czego nie lubicie?
Ze swej strony powiem, ze niedawno odkrylem, ze dla mnie wielkie znaczenie w odbiorze wygladu kobiety ma jej sposob poruszania sie. Jest to wielce niedoceniany aspekt kobiecosci, jednak wydaje mi sie bardzo wazny - dziewczyna powinna poruszac sie plynnie, miekko i z wdziekiem. Ladne ruchy moga zapewnic powodzenie nawet samicom obiektywnie malo atrakcyjnym - mam taka znajoma, zawsze sie zastanawialem czemu pomimo miernych zalet fizycznych i umyslowych ma ogromne wziecie u facetow. W koncu przyjrzalem sie jej sposobowi poruszania (i ubierania, ale to chyba jest dosc oczywiste - dobry ubior czyni cuda) i to chyba to.
Nie rozumiem mezczyzn typu chodzacy_szaleniec, ktorzy nie chca, by kobieta dbala o swoj wyglad. Jak mezczyznie srednio to przystoi, to w przypadku kobiety jest to niezmiernie wazne i wedlug mnie swiadczy o kulturze osobistej.
Zapraszam do dyskusji _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 10:57 pm Temat postu: Re: kobiety ;) |
|
|
McBurak napisał: | Nie rozumiem mezczyzn typu chodzacy_szaleniec, ktorzy nie chca, by kobieta dbala o swoj wyglad. Jak mezczyznie srednio to przystoi, to w przypadku kobiety jest to niezmiernie wazne i wedlug mnie swiadczy o kulturze osobistej. |
o przepraszam - musze tutaj stanąć w obronie szaleńca. nie wpsomniał nigdzie o braku dbania o siebie. to jest zupełnie inna bajka.
a co do tego ubioru - to wcale aż tak bardzo mi nie przeszkadza jeśli dziewczyna chodzi w glanach czy w jeansach. całkiem nieźle to wygląda i z kolei nie rozumiem co można mieć przeciwko takiemu ubiorowi (oczywiście wykluczam z tego grona fanki cobeina - inna bajka - oraz gotyków: mówie o tym bo ktoś tam wcześniej wspomniał o długiej 'zakonnej' spódnicy;, prosiłbym żeby tego nie mieszać). _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 10:58 pm Temat postu: |
|
|
Odpowiem tu od razu na post chodzacego_szalenca w tamtym topicu:
chodzący_szaleniec napisał: |
KLASYCZNIE: Nie miałem tu na myśli STROJU GALOWEGO lecz po prostu zwyczajny ubiór typu: jeansy, trampki lub glany, normalna koszulka (taka jak u chłopaków) najlepiej z jakimś rockowym zespołem (np Queen:D) NIE MA MOWY O ODSŁONIĘCIU BRZUCHA, DEKOLTU. Żadnych też spódniczek mini. TO JEST MÓJ IDEAŁ KOBIETY. |
Czlowieku, ja nie wiem ile ty masz lat, ale nie dalbym ci wiecej niz gimnazjum. Nie potraktuj tego jako obelgi (sam mam te niecale 16 lat), ale twoje poglady sa tak stereotypowe i zmanierowane, ze az sie nieprzyjemnie robi.
Koszulki z zespolami potwornie mnie irytuja, sam mam jedna (Guns N'Roses), ktora zakladam raczej zadko - i tego samego oczekuje od innych. Jest to kolejne zachowanie manieryczne (ilez jeszcze razy uzyje tego slowa?), ktore wskazuje na - wybacz - pozerstwo albo niedojrzalosc. Twoj opis dziewczyny idealnej jednoznacznie wskazuje na Bizonowa "trzynastolatkę z Kurtem i Pidżamą", ktora chce pokazac, jaka to jest zbuntowana, a z racji wieku na pociagajacym wygladzie jej nie zalezy (albo nie ma czego eksponowac ).
Hoder - szaleniec ciagle podkresla, ze ma sie ubierac "normalnie", co rozumiem tak, ze ma nie "cudowac" i specjalnie sie tym nie przejmowac. Glany i jeansy - ok, meski t-shirt - NIE. To wyglada nieestetycznie, wrecz odstreczajaco. _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
thehitman79
Dołączył: 28 Lut 2006 Posty: 156 Skąd: Weston-super-Mare
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:05 pm Temat postu: |
|
|
Widzę, że McBurak mysli podobnie jak ja. Dlatego mała edycja do mojego postu:
chodzący_szaleniec napisał: | MÓGŁBYM Z TAKĄ CHODZIĆ! |
Chodzić dokąd ? Do sklepu po bułki, do pracy ? A może to ma związek z Twoim nickiem ?
Określanie bycia razem "chodzeniem" jakoś tak zajeżdża hmmm... gimnazjum albo edukacją niższego stopnia.
Mc Burak napisał: | Jak offtop, to offtop. Powiem tyle - chodzacy_szalencu, wybacz, ale jestes tak zaslepiony stereotypami dotyczacymi wlasnej osoby i innych, ze az przykro patrzec.
Abstahujac od wszystkiego, nie rozumiem jak moze ci sie nie podobac eksponowanie seksualnosci przez dziewczyne Nawet wiekszosc dziewczyn "rockowych" (jesli juz tak zamierzasz ludzi okreslac...) tak robi i ja to uwazam za jak najbardziej pozytywne. Czlowieku, sam siebie szufladkujesz jako osobe ograniczona. |
Podpisuje się pod powyższym
chodzący_szaleniec napisał: | Twierdzisz, że nie znajdę takiej dziewczyny, która nie znosi obcisłych bluzeczek do pępka, dekoltów spódniczek mini itp za to kocha Queen i klasykę rocka |
A co ma jedno do drugiego ? Tobie chodzi o kogoś kto eksponuje swoim ubiorem muzykę, której słucha (i tutaj widzę hordy "mansonek")czy o kogoś z kim mógłbyś po prostu być ?
Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się odsuwać kogoś na bok przez to jakiej muzyki słucha albo czy nosi stringi czy "gacie po tacie". Istnieją rzeczy o wiele ważniejsze.Według mnie kobieta musi być kobieca a do tego powinna reprezentować poziom.
Jakieś dziwne te Twoje "skromne" wymagania. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:10 pm Temat postu: |
|
|
thehitman79 napisał: | Widzę, że McBurak mysli podobnie jak ja. |
No to juz dwie osoby na tym forum maja dobry gust _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
anka
Dołączył: 23 Mar 2005 Posty: 211 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:12 pm Temat postu: |
|
|
Na samym początku mówię że mam 15 lat i nie wyobrażam sobie żebym mogła chodzić dłużej niż 2 dni w spódniczce. Mój styl: dżinsy, jakaś koszulka (nie z zespołem ), tenisówki i koniec. Krótkie spódniczki zakrywające tyle co nic i bluzeczki takie same to nie dla mnie. Mam w klasie taką „laleczkę” co ma tylko jedna parę spodni a reszta do spódniczki różowiutkie i bluzeczki z gołym pępkiem żeby było widać kolczyk. Panowie bez przesady że kobieta-dziewczyna powinna chodzić ubrana tylko w żakietach itp. Ja ze swoimi wytartymi na kolanach i kilkoma łatami dżinsami nie rozstanę się tak szybko chyba że mi tyłek urośnie . |
|
Powrót do góry |
|
|
Karol
Dołączył: 08 Sty 2005 Posty: 520
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:16 pm Temat postu: |
|
|
Nie interesuje mnie to w co ubiera się dziewczyna. Bardziej mnie obchodzi to czy jest inteligentna, w miarę dojrzała, czy dba o siebie i czy nie jest zdzirowata . Nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba . |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:21 pm Temat postu: |
|
|
Anka - zwroc uwage, ze ja nie mowilem o epatowaniu seksem (zwlaszcza w wieku 15 lat...), tylko o ubieraniu sie ze smakiem i podkreslaniu swojej kobiecosci.
chodzący_szaleniec, ktory wciaz nie odkryl istnienia tego topicu napisał: | Norah Jones jest ładna! |
Czy ona ma na sobie glany, jeansy i meskiego t-shirta z zespolem? Nie, po prostu delikatnie podkresla swoja kobiecosc. _________________ i can lead the nation with a microphone
Ostatnio zmieniony przez McBurak dnia Czw Cze 01, 2006 11:27 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
chodzący_szaleniec
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 99
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:25 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Czlowieku, ja nie wiem ile ty masz lat, ale nie dalbym ci wiecej niz gimnazjum. Nie potraktuj tego jako obelgi (sam mam te niecale 16 lat), ale twoje poglady sa tak stereotypowe i zmanierowane, ze az sie nieprzyjemnie robi |
Mam 22 lata! Nie jestem żadnym gimnazjalistą! Studiuję! _________________ If there's a God or any kind of justice under the sky
If there's a point, if there's a reason to live or die
If there's an anwsers to the questions, we feel bound to ask
Show Yourself - Destroy our Fears - release Your Mask |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:28 pm Temat postu: |
|
|
chodzący_szaleniec napisał: | McBurak napisał: | Czlowieku, ja nie wiem ile ty masz lat, ale nie dalbym ci wiecej niz gimnazjum. Nie potraktuj tego jako obelgi (sam mam te niecale 16 lat), ale twoje poglady sa tak stereotypowe i zmanierowane, ze az sie nieprzyjemnie robi |
Mam 22 lata! Nie jestem żadnym gimnazjalistą! Studiuję! |
W tej sytuacji wybacz mi insynuacje.
Ale faktem jest, ze poglady na ten temat masz moim zdaniem nad wyraz niedojrzale. _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:31 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Czy ona ma na sobie glany, jeansy i meskiego t-shirta z zespolem? Nie, po prostu delikatnie podkresla swoja kobiecosc. |
ale to nie znaczy, że w innym ubraniu by źle wyglądała. to o czym ty mówisz to jest tylko kwestia gustu - jednemu podoba się taki styl, innemu inny. więc nie ma sensu się kłócić o te glany i jeansy.
mi sie np. bardzo podobają dziewczyny właśnie w glanach i jakichś spodniach (ale bez bluzy z zespołem) i ne widze w tym nic nietaktownego czy mało kobiecego. _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Ze powtorze - glany i spodnie moga byc (podkreslaja przynaleznosc do subkultury), natomiast meski t-shirt jest kompletnie aseksualny.
A akurat Nory Jones zdjec widzialem calkiem sporo i naprawde WIELE zalezy u niej od ubioru, makijazu i swiatla - jest kobieta, ktora raz wychodzi pieknie, a raz fatalnie. Ciesze sie ze akurat taki przyklad omawiamy, bo potwierdza tylko moje stwierdzenia _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:37 pm Temat postu: |
|
|
co do panny jones się zgadzam. tylko zauważ, że ona ubiera się tak a nie inaczej ze względów marketingowych - muzyka jaką tworzy determinuje jej wizerunek.
a co do męskich bluz... hmmm... ja nie mam nic przeciwko jak tak moja dziewczyna ubierze się w moją bluzę... i nic więcej _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
anka
Dołączył: 23 Mar 2005 Posty: 211 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:38 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Anka - zwroc uwage, ze ja nie mowilem o epatowaniu seksem (zwlaszcza w wieku 15 lat...), tylko o ubieraniu sie ze smakiem i podkreslaniu swojej kobiecosci. |
A czy Dżinsy nie podkreślają kobiecości?
JA napisałam że sama nie mogłabym chodzić długo tak ubrana. A jeżeli chodzi o podkreślanie kobiecości...wiekszośc dziewczyn myśli że kobiece jest chodzenie w mini i pokazywanie swojego ciała. Sorry, zdania nie zmienie |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:39 pm Temat postu: |
|
|
Hoder napisał: | co do panny jones się zgadzam. tylko zauważ, że ona ubiera się tak a nie inaczej ze względów marketingowych - muzyka jaką tworzy determinuje jej wizerunek. |
Ja tam sadze, ze po prostu chce ladnie wygladac
Cytat: |
a co do męskich bluz... hmmm... ja nie mam nic przeciwko jak tak moja dziewczyna ubierze się w moją bluzę... i nic więcej |
Ale to jak rozumiem ma aspekt humorystyczny _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Hoder
Dołączył: 20 Lis 2003 Posty: 657 Skąd: Marklowice/Poznań
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:39 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Cytat: |
a co do męskich bluz... hmmm... ja nie mam nic przeciwko jak tak moja dziewczyna ubierze się w moją bluzę... i nic więcej |
Ale to jak rozumiem ma aspekt humorystyczny |
jak najbardziej _________________ czemu bracie robisz ku*wę z muzyki |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 815 Skąd: Krakoff
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:42 pm Temat postu: |
|
|
Hmm, to moze ja napisze cos o ubiorze i kobietach:
Ja sama nie mam gustu i zdaje sobie z tego sprawe, dlatego wszystko w co sie ubieram staram sie konsultowac z moimi stylistami
(w osobie mojej najlepszej przyjaciolki, albo innych osob, u ktorych wyniucham te smykalke do umiejetnego laczenia ciuchow)
Chyba kazda kobieta lubi ladnie wygladac. Mi STRASZNIE podoba sie moda lat 70, dzwony, luzne, dlugie kiecki, dlugie, rozpuszczone wlosy, naturalne materialy i pastelowe kolory. Taki hippie.
Za to NIE ZNOSZE: wszelkiego typu sztucznych materialow, ortalion, polar, etc. Czemu ludzie wybiora puchowa, wsciekloniebieska kurtke, a nie dlugi, cieply i klasyczny kozuch?
Albo w jesieni, skorzany plaszcz?
Uwielbiam sie przypatrywac dres panienkom i zastanawiac, czy im naprawde nie jest zimno w te gole brzuchy (krociutka kurteczka plus biodrowki) YUCK!
Aha. Takie plaszcze z prawdziwego zdarzenia i dlugie wlosy ZAWSZE przykuwaja moja uwage do facetow. Dziwna rzecz. Nie ma sily, zebym na takim osobniku nie zawiesila oka. _________________ My mind is going.... i can feel it.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chodzący_szaleniec
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 99
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:44 pm Temat postu: |
|
|
McBurak napisał: | Czy ona ma na sobie glany, jeansy i meskiego t-shirta z zespolem? Nie, po prostu delikatnie podkresla swoja kobiecosc. |
Nie, ale by mogła! Gra raczej ambitną muzykę, więc ...
Nie mówię, że w jej przypadku akurat KOSZULKA z ZESPOŁEM, ale ... jeansy, trampki i zwykła koszulka było by fajnie! Z buzi jest naprawdę ładna! _________________ If there's a God or any kind of justice under the sky
If there's a point, if there's a reason to live or die
If there's an anwsers to the questions, we feel bound to ask
Show Yourself - Destroy our Fears - release Your Mask |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:45 pm Temat postu: |
|
|
anka napisał: | McBurak napisał: | Anka - zwroc uwage, ze ja nie mowilem o epatowaniu seksem (zwlaszcza w wieku 15 lat...), tylko o ubieraniu sie ze smakiem i podkreslaniu swojej kobiecosci. |
A czy Dżinsy nie podkreślają kobiecości? |
Czesto podkreslalem. Dlatego pisze, ze jeansy sa ok - chociaz osobiscie naprawde wole popatrzec na dziewczyne w spodniczce
Cytat: |
JA napisałam że sama nie mogłabym chodzić długo tak ubrana. A jeżeli chodzi o podkreślanie kobiecości...wiekszośc dziewczyn myśli że kobiece jest chodzenie w mini i pokazywanie swojego ciała. Sorry, zdania nie zmienie |
Ja mysle, ze kobiece jest podkreslanie wlasnych ksztaltow i pokazywanie duzych, ale nie przesadnie partii ciala Zreszta ty, Anka, jestes jeszcze mloda (mowie to z perspektywy niemal 16-letniego starucha) i pewnie za pare lat jednak zmienisz zdanie. Albo i nie
chodzący_szaleniec napisał: |
Nie, ale by mogła! Gra raczej ambitną muzykę, więc ...
|
A co to ma do rzeczy?
Cytat: |
Nie mówię, że w jej przypadku akurat KOSZULKA z ZESPOŁEM, ale ... jeansy, trampki i zwykła koszulka było by fajnie! Z buzi jest naprawdę ładna! |
Z buzi, jak juz pisalem, nie jest OBIEKTYWNIE ladna. To dobry makijaz/ubior i doswiadczony fotograf potrafia z niej wydobyc urode. _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 815 Skąd: Krakoff
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Burak, Ty masz 16 lat? Kurde, ani na zdjeciu nie wygladasz, ani to co mowisz jakos sie z tym nie zgadza... ktory rocznik? _________________ My mind is going.... i can feel it.
|
|
Powrót do góry |
|
|
chodzący_szaleniec
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 99
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Marysia napisał: | Mi STRASZNIE podoba sie moda lat 70, dzwony, luzne, dlugie kiecki, dlugie, rozpuszczone wlosy, naturalne materialy i pastelowe kolory. Taki hippie.
Za to NIE ZNOSZE: wszelkiego typu sztucznych materialow, ortalion, polar, etc. Czemu ludzie wybiora puchowa, wsciekloniebieska kurtke, a nie dlugi, cieply i klasyczny kozuch?
Albo w jesieni, skorzany plaszcz?
Uwielbiam sie przypatrywac dres panienkom i zastanawiac, czy im naprawde nie jest zimno w te gole brzuchy (krociutka kurteczka plus biodrowki) YUCK! |
Dobrze mówisz! _________________ If there's a God or any kind of justice under the sky
If there's a point, if there's a reason to live or die
If there's an anwsers to the questions, we feel bound to ask
Show Yourself - Destroy our Fears - release Your Mask |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:47 pm Temat postu: |
|
|
Rocznik 1990 - ale jestem rok do przodu, wiec klasa pierwsza liceum. A ze wygladam i zachowuje sie jak starszy, to mi pochlebia
Co do mody hippie - tez ja bardzo lubie, ale ona (tak jak i cala ich kultura) wrecz epatuje seksualnoscia. _________________ i can lead the nation with a microphone
Ostatnio zmieniony przez McBurak dnia Czw Cze 01, 2006 11:49 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:49 pm Temat postu: |
|
|
Kobieta w glanach i koszulce z zespołem rockowym kojarzy sie z tak zwanym "kumplem do piwa" który poklepie cie po ramieniu... _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
chodzący_szaleniec
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 99
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:52 pm Temat postu: |
|
|
Eeeeeetam! Nie znacie się, chłopaki! Moim zdaniem dziewczyna powinna właśnie tak chodzić ubrana _________________ If there's a God or any kind of justice under the sky
If there's a point, if there's a reason to live or die
If there's an anwsers to the questions, we feel bound to ask
Show Yourself - Destroy our Fears - release Your Mask |
|
Powrót do góry |
|
|
Brimay
Dołączył: 06 Wrz 2004 Posty: 124 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:54 pm Temat postu: |
|
|
Nie lubię tapeciar. Naturalność przede wszystkim. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:55 pm Temat postu: |
|
|
chodzący_szaleniec napisał: | Eeeeeetam! Nie znacie się, chłopaki! Moim zdaniem dziewczyna powinna właśnie tak chodzić ubrana |
Szczególnie w wieku dojrzalszym czyli po 20-tce kobieta glany-jeans-przpocona koszulka rockowa jest po prostu nie na miejscu. Dziewczyną w wieku 15 lat takim ubiorem bym sie nie przejmował bo zdązy 15 razy zmienic styl i zachwycic sie czyms zupełnie innym ale z upływem lat czegos sie jednak wymaga. _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
chodzący_szaleniec
Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 99
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:57 pm Temat postu: |
|
|
Brimay napisał: | Nie lubię tapeciar. Naturalność przede wszystkim. |
O taaaaaa! NATURALNOŚĆ! Przede wszystkim! _________________ If there's a God or any kind of justice under the sky
If there's a point, if there's a reason to live or die
If there's an anwsers to the questions, we feel bound to ask
Show Yourself - Destroy our Fears - release Your Mask |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:58 pm Temat postu: |
|
|
Brimay napisał: | Nie lubię tapeciar. Naturalność przede wszystkim. |
Naturalność przede wszystkim???? Rozumiem że krzaczory zamiast brwi też ci odpowiadaja Nie golenie nog itp.. (bo przeciez to jest naturalnosc _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
Ostatnio zmieniony przez Stone Cold dnia Czw Cze 01, 2006 11:59 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
McBurak
Dołączył: 30 Gru 2004 Posty: 944 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:59 pm Temat postu: |
|
|
Stone Cold slusznie prawi. Dac mu wodki _________________ i can lead the nation with a microphone |
|
Powrót do góry |
|
|
Katja
Dołączył: 31 Maj 2006 Posty: 50
|
Wysłany: Czw Cze 01, 2006 11:59 pm Temat postu: |
|
|
Myślę, że warto też zwrócic uwagę na posiadanie własnego stylu. Jak już ktos zwraca uwage na to co ubioera, to bez sensu jest jednego dnia ubrać dres, a nastepnego np glany i jeansy. Oczywiści wszystko zalezy od okazji, ale myślę, że styl tez jest ważny. Oczywiście nie styl matalowy, dresowy itd tylko własny. Ktoś może nosić glany a nie być matelem czy punkiem... Posiadanie własnego niepowtarzalnego stylu jest wg mnie właściwa formą eksponowania swojego własnego JA. Natomiast w 100% zgodzę się z tym, że ruchy i gestykulacja mają ogromny wpływ na wizerunek kobiety. Bardziej niz ciuchy. Gdyby to było bez znaczenia to facet mógłby się zadowolic automatuczną lalką |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|