Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Sro Maj 24, 2006 9:24 am Temat postu: |
|
|
ja osobiście staram się włączać do akcji coraz więcej osób, ale nie mogę przesadzać - jakiejś fabuły mimo wszystko należy się trzymać
Marysiu: Nocnego Gościa tam nie ma! Jego trzeba znaleźć, bo od pewnego czasu gdzieś zniknął...
MarciNa i Lashy też tam nie ma, bo przecież z Piotrem^ badają wejście do krainy Buców
Ponieważ to już kolejny taki przypadek, apeluję:
Czytajcie poprzednie odcinki uważnie, zanim napiszecie własne!!!! _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
Marysia
Dołączył: 29 Gru 2005 Posty: 815 Skąd: Krakoff
|
Wysłany: Sro Maj 24, 2006 10:26 am Temat postu: |
|
|
No tak, wczoraj przeczytalam wszystko za jednym zamachem kolo 12 w nocy wiec mialam prawo pogubic sie w zawilych watkach sorki _________________ My mind is going.... i can feel it.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sro Maj 24, 2006 1:23 pm Temat postu: |
|
|
ja sie dopiszę, ale później, niech wszystko będzie bardziej czytelne, bo już się niezły kisiel zrobił
le_mmor napisał: | PISAĆ, LENIE !!!! |
Nie jestem leserem, żeby nie było... |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Czw Maj 25, 2006 3:50 pm Temat postu: |
|
|
ASAF zaczynam się bać jeszcze bardziej Może coś dopiszę w najbliższym czasie, ale planuję zgoła coś innego... _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 6:52 pm Temat postu: |
|
|
- Ludzie, słuchajcie - Le_mmor starał się mówić spokojnie - tydzień minął, a nie ma łączności z Małym Palcem Prawej Nogi Ojca Wszechmogącego! Jak wiemy, audycje miały odbywać się co dwa, trzy dni! A tu już 7 dni minęło!
Panika.
- Co my teraz zrobimy?
- Jak dowiemy się, czy w setliście Queen In Tokyo 2005 jest Guitar Solo?
- Albo czy Brian kupił nowe, a wyrzucił stare skarpetki?
- Do chuja! Nie podoba mi się całe to chujostwo - odezwał się mocnym głosem Bizon - kurwa, ja chcę pajacyka na prezesa!
- Pajacyka!
- Albo Tomasza Lisa!
- Nie, głupcze - przerwał le_mmor - dość tego, ja wam nie wystarczam? To zaszczyt dla was, obcować z kimś tak mądrym i oczytanym jak ja!
- Ja chcę Rydzyka!
- Cisza! mam pomysł! - wyrwałem się ja (w opowieści będę Krzyśkiem) - przeprowadźmy wybory!
- Tak, tak wybory!
- Tylko ustalmy datę, i kandydatów.
Daga wstała.
- Jeśli chodzi o Fanklub Zboczeńców, to ja będę reprezentować nasze ugrupowanie w wyborach.
- HOT SPACE!
Ostatnio zmieniony przez KrzysiekP dnia Pią Maj 26, 2006 9:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
lemur Moderator
Dołączył: 13 Maj 2005 Posty: 5251 Skąd: z Komitetu Centralnego
|
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 7:14 pm Temat postu: |
|
|
Rozumiem QueenFanie, że Twój post jest kontynuacją rozdziału Dagi, bo tylko wtedy ma to sens. Przepraszam Marysiu, ale trzeba było zachować logikie
- Wyborów się Wam zachciewa!!! - Le_mmor zebrał się w sobie i jakimś cudem przekrzyczał klangor, którym wypełniła się cała wioska - czy ktoś jeszcze w ogóle pamięta, że po Forum łazi kilku psychopatów, kilka innych osób zniknęło...w tym Admin i Moderator.
- 435rr3rq930
- Tak, wiem, że Ty też jesteś moderatorem, Dagmaro, ale lepiej zajmij się poprawianiem literówek w swojej kronice Gorących Pejsów, ok?
- weiporqjro
- I nie przeklinaj.
* * *
Uch, znowu się udało, pomyślał Le_mmor. Jego naciągana i oszukańcza charyzma znowu pomogła i z pomocą paru co inteligentniejszych forumowiczów udało się sformować kilka drużyn poszukiwawczych. Zajęło to pół dnia i Le_mmor już zaczął czuć się jak Napoleon, gdy w tym momencie rozległo się gromkie wołanie!
- Ludzie! Rzućcie wszystko!
Oczywiście, po pięciu sekundach kilkusetosobowy tłum osiągnął z powrotem stan Miesiączkującego Jądra Chaosu, czyli po prostu gigantycznego burdelu. Ewentualnie roju robactwa.
Na kamień wbiegł Piotr^. Odepchnął Le_mmora, który z wrzaskiem upadł prosto pod nogi panikującej tłuszczy i krzyknął ponownie:
- Biada nam!
Cisza jak makiem zasiał.
- Nad, a właściwie pod naszym forum zawisła zagłada...- zaczał Prezes
- Jeśli zawisła pod - uśmiechnęła się z wyższością Qnegunda - to chyba nie ma problemu
- Nie mądrzyj się - odwarknął Prezes - kilkaset metrów stąd otworzyło się przejście do Krainy Buców!!!
I zaraz potem pożałował, że chciało mu się odgrywać transparentnego, szczerego i uczciwego wobec podwładnych ojczulka-cara... _________________ Pierwszy Pisarz Forum 2006, 2007, 2009; Podpis Roku 2010
Mój blogasek: http://obserwujacylemur.wordpress.com/ |
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią Maj 26, 2006 9:28 pm Temat postu: |
|
|
- I co robił wtedy kurwcia jasna prezesik? - zapytał głośno Crowley - wraz moderatorkiem?
- Szukaliśmy Sztygara i Michalharta, to wlasnie Michalhart otworzył przejście do Krainy Buców..
- I co, znaleźliście?
Piotr^ się zawahał. Wiedział, że jeśli powie "nie", to wybuchnie oburzenie itp.
- Nie! I dobrze, Sztygara skopaliśmy i poprawiliśmy mu, ale skurwiel uciekł, co do Michalharta, dałem mu Bana, więc...
- Więc kurde opierdzielacie się z MarcinNem! - wybuchnął Mike - nie może być, żeby Prezesik i jego zastępca chodzili do burdelów..
- Hola, hola, pamiętaj, bo cię zbananuję..
- To zbanuj takze Crowley'a i Bizona! - odparł hardo Mike - Niech Mściwy napadnie na Forum!
Piotr^ otworzył usta, gdy na niebie pojawiły się błyskawice.
- Chowajcie się! Ludzie, ludzie!
I wtedy, Le_mmor ujrzał całą armię dresów. Szli oni w szyku tak idealnym, jak idealna jest nasza władza..
- Hej!! Ludzie, patrzcie, nie panikujcie, bierzcie widły, co macie pod ręką..!
- A co się kurde dzieje?
- Nie widzisz, Bizon? Tam - wskazał Le_mmor - tam idzie masa dresów!
- A to się pojebało im w tych główkach..
Hoder i PiotreQ wzięli kamienie, Le_mmor dał im przydział na wieżyczkę frontową (znakomite miejsce dla artylerii), a Bizon i Crowley zajęli miejsca w krzakach. Piotr^ przemówił do nich: |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 12:54 am Temat postu: |
|
|
le_mmor napisał w moim temacie
Cytat: |
właśnie napisałem w Waszym temacie
nie ma żadnej siły, która mogłaby mi tego zabronić |
no lemurek wedle zyczenia!!
właśnie napisałem w Twoim temacie
nie ma żadnej siły, która mogłaby mi tego zabronić!!!! _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
Ostatnio zmieniony przez Stone Cold dnia Nie Maj 28, 2006 9:24 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Bizon
Dołączył: 24 Sty 2004 Posty: 13394 Skąd: Radomsko/Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 3:56 am Temat postu: |
|
|
wow.. podniecilo cie to w jakis sposob? jakies qrwa nowe zasady na forum wprowadziliscie wraz ze swoim przybyciem, ze nie mozna sie wypowiadac w temacie zalozonym przez was?
to forum naprawde robi sie coraz dziwniejsze... _________________
if you don't like oral sex, keep your mouth shut...
http://issuu.com/rockaxxess/docs/rock_axxess_15-16 - nowy numer ROCK AXXESS
you never had it so good, the yoghurt pushers are here |
|
Powrót do góry |
|
|
Stone Cold
Dołączył: 24 Maj 2006 Posty: 886 Skąd: Gdańsk / Bristol
|
Wysłany: Nie Maj 28, 2006 9:29 am Temat postu: |
|
|
Bizon napisał: | wow.. podniecilo cie to w jakis sposob? jakies qrwa nowe zasady na forum wprowadziliscie wraz ze swoim przybyciem, ze nie mozna sie wypowiadac w temacie zalozonym przez was?
to forum naprawde robi sie coraz dziwniejsze... |
Bizon wyuzuj! Załozyłem również temat PIWO i jakos nie przeszkadzaja mi "wasze" posty. Chodzi o bardzo starą zasade, która obowiazuje na kadzym forum - pisać na temat albo wcale. Inaczej mowiac nie robic offtopow. Po co ta dziecinna złośliwość ???? Napisałem na privie do pana Le_mmor z prosbą o opanowanie sie
pozrdrawiam
Ps Te słowa powinieneś najpierw skierować do Le_mmora _________________ And that's the bottom line because Stone Cold Said So!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Pon Maj 29, 2006 5:58 pm Temat postu: |
|
|
Stone Cold napisał: | Chodzi o bardzo starą zasade, która obowiazuje na kadzym forum - pisać na temat albo wcale. Inaczej mowiac nie robic offtopow. |
Gdybyś był tu nieco dłużej, wiedziałbyś, że offtopiki zdarzają się tu bardzo często i nikomu to nie przeszkadza - bo i z jakiej racji? Podejmowanie pobocznych wątków jest naturalną częścią dyskusji... _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrzysiekP
Dołączył: 26 Lut 2006 Posty: 2115 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon Maj 29, 2006 7:36 pm Temat postu: |
|
|
Ok, koniec offtopa, Krzysiek bierze sprawy w swoje ręce ( a właściwie w swoją klawiaturę, zaprawioną myszką)
Piotr^ przemówił:
- Ludzie, dresy! Zlitujcie się, ja sam jestem fristajlowcem, co znakomicie odzwierciedla wygląd wioski - jest zanidbana, bo ja nikomu ostatnio nie dałem bana!
Ale oni szli i szli. Milczący, złorzeczący, podchodzą do bram i rzeczą:
- Ludziu mały, lecz śmiały, jak śmiałeś dać naszemu ziomkomi bana, zachowałeś się w sposób godzien ostatniego chama!
- Niestety, musiałem ziomku miły, któremu nie brak siły. Mieszkańcy się buntowali i na polu nic nie siali!
- Koniec tych rozmów, trzeba pokonać rów - rzecze dresik do ziomali, co się na Michalharta pchali, który rzekł:
- Forum to przykład zaawansowanego debilizma, nigdy się z takim nie spotkałem!
I wtedy w oczach Piotra^ błysnął gniew. Podniósł tedy członki do góry, i krzyczy:
- Euja wijsa ludniosa!
Błyskawice. Huk, grzmot. Dresy w panice uciekają.
- DO ataku! - krzyczy Crowley, który biegnie na dresa i powala go swoim ciosem z lewego młotowego.
- HURRA! - krzyk potężny, ile tylko płuc zdoła wykrzyknąć owe słowo.
Bizon zagwizdał:
- Esara miliona, cisna!
I wtedy z lasu wybiegły bizony, szybkie, umięśnione. Biegną z impetem na dresy... |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 10:30 am Temat postu: |
|
|
Coś tutaj, też jakiś zastój. Nigdy ASAF njie był lepszy niż ASAQ ale był ciekawy, a może zastój w ASAQ był spowodowany ASAF??? Póki co brak koncepcji. _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Qnegunda
Dołączył: 20 Lip 2005 Posty: 2030 Skąd: Poznań/Warszawa
|
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 10:37 am Temat postu: |
|
|
wasdfg7 napisał: | Coś tutaj, też jakiś zastój. Nigdy ASAF njie był lepszy niż ASAQ ale był ciekawy, a może zastój w ASAQ był spowodowany ASAF??? Póki co brak koncepcji. |
Ale... prawdziwy zastój w ASAQ zaczął się jeszcze przed powstaniem ASAF. _________________ W avatarze jest lemur, gdyby kto nie wiedział. W domu wygląda tak samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Nie Lip 09, 2006 10:39 am Temat postu: |
|
|
Qnegunda napisał: | wasdfg7 napisał: | Coś tutaj, też jakiś zastój. Nigdy ASAF njie był lepszy niż ASAQ ale był ciekawy, a może zastój w ASAQ był spowodowany ASAF??? Póki co brak koncepcji. |
Ale... prawdziwy zastój w ASAQ zaczął się jeszcze przed powstaniem ASAF. | "
Hmmm... jakby na to nie patrzeć...
A więc zastój w ASAF był spowodowany zastojem w ASAQ _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Sro Sty 09, 2008 12:21 am Temat postu: |
|
|
Tak sobie myszkuje po tym fforum i natrafiłem tu
A może by tak zacząć pisać.... Jak sobie to przeczytałem to to dobre było.... Smieszne.....
Róbcie jak chcecie.... sam pisać nie zacznę _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Majkel
Dołączył: 27 Cze 2008 Posty: 390 Skąd: Oświęcim
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 1:30 am Temat postu: |
|
|
Oł Dżizas, teraz dopiero na to natrafiłem... Niektóre odcinki są naprawdę boskie! Gratuluje autorom |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 1:31 am Temat postu: |
|
|
Moze by tak ożywić? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 10:11 am Temat postu: |
|
|
Fenderek napisał: | Moze by tak ożywić? |
Jeśli będzie zapał jak przy moim wcześniejszym przypomnieniu o tym temacie (patrz 3 posty wyżej) to nie doczekamy się następnego odcinka do usranej śmierci _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 2:40 pm Temat postu: |
|
|
łejezu, ostatnie posty w 2006? Mam wrażenie, że ten temat został założony niedawno... A tu ponad dwa lata zastoju. Cały dwa tysiące siedem, dwa tysiące osiem nic. Czas zapierdala oO
A sama chętnie coś napiszę, jeśli tylko będzie paręnaście minut na zorientowanie się, o co chodzi w wątku |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 2:42 pm Temat postu: |
|
|
Monior vel. MoniQue(en) napisał: |
A sama chętnie coś napiszę, jeśli tylko będzie paręnaście minut na zorientowanie się, o co chodzi w wątku |
To nie ma znaczenia... i tak się wszystko już porąbało.... Mamy z Fenderkiem kontakt non stop więc już nie jest bóstwem i w ogóle.... _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 2:45 pm Temat postu: |
|
|
tej, a może by tak zacząć od nowa? Nie trza będzie przedzierać się przez całe.. trzy strony, wątek będzie świeży, a Fender przestanie być bóstwem? ;> |
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
|
Powrót do góry |
|
|
daga Site Admin
Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 11065 Skąd: Warszawa - Ursynów
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 7:54 pm Temat postu: |
|
|
Nieśmiała próba nie bić
WIELKI WYBUCH
Gdzieś na pustyni życia, pośród łąk i bagien ludzkich neuronów unosił się cienki dym z sziszy.......
To w wiosce FORUM zebrała się rada ocalenia wioski przed naciągającym złem. Wśród tłumu mieszkańców wyłuszczyć można było kilku osobników wybitnie innych od szarej masy reszty statystycznej populacji.
Nad stołem z mapą wioski stał mały człowieczek ruszający nosem niczym chomik z gwiazdą czerwoną przypięta do czoła. Mamrotał coś pod nosem i walił palcem w plan. Obok ogonem zamiatał kangur, który od lat wmawia wszystkim, że jest człowiekiem.
- Tu! – wskazał palcem na środek bagna – Postawimy Nowy Dom Modlitwy – naczelny inżynier wioski SPECJALista.
- Mały Palec Prawej Nogi Boga Ojca Wszechmogącego musi wybrać tapetę na ściany – westchnął młody wyznawca Arquest.
- Ja tam ani grosza nie dam dla tego dziada co to siedzi na jakiejś brytwanie i dryfuje po morzach i oceanach – warknął człowiek z większą gęstwiną włosów od zespołu Europe.
- Jak śmiesz występować przeciwko Małemu Palcowi? I chyl czoło kiedy słyszysz Imię jego – z pokorą szepnął Arquest
- My wyzwoleni ludzie gdzieś mamy władze, bogów i ustroje – odparł butnie McBurak
-Racja dlatego ja stąd spierniczyłam – odpowiedziała z chmury bałkańskiej Lasha
- Cicho siedź! – krzyknęli wszyscy
- No dobra a gdzie ta cholerna Władza? Jak przychodzi co do czego to ich nigdy nie ma. Zapewne symulują interpolacje badając akrologię wpływająca na sabataizm przy poroście vacatio legis ...auuuuuuuu – lotny atak kalosza przerwał dywagacje Le_mmora _________________ http://www.wierszetakzwane.prv.pl/
http://www.deaky.prv.pl/
http://www.queen1991.blog.pl
http://www.queen.blox.pl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Monior vel. MoniQue(en)
Dołączył: 20 Lut 2006 Posty: 1683
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2009 10:55 pm Temat postu: |
|
|
-au, któż to zadał mi cios kaloszem bolesny, zaiste, barba.. - Drugi kalosz przerwał potok słów.
-Cholera, kto zostawia na podłodze pinezki!?
-A kto bez powodu zdejmuje kalosze.. - mruknął lemur, rozcierając sobie skroń, ale spuścił wzrok pod karcącym spojrzeniem sprawcy swojego cierpienia. Sprawca tymczasem pulsował w najlepsze, było to bowiem Bijące Serce Forum - daga.
-Nie będzie żadnych tapet - powiedziała daga spokojnym, acz stanowczym głosem, zakładając prawego kalosza. - Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem są kafelki. - rzekła, wkładając drugiego kalosza. - Praktyczniejsze i łatwiejsze w utrzymaniu w czystości - dodała, prostując się i obrzucając zgromadzonych przenikliwym wzrokiem pod którym nawet największy forumowy buntownik nie odważył się choćby pomyśleć, że gdzieś ma władze.
-No co tak patrzycie? |
|
Powrót do góry |
|
|
Gusiek
Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 108 Skąd: Kolberg
|
Wysłany: Czw Kwi 30, 2009 11:18 pm Temat postu: |
|
|
Odkopuję.
Jeśli się nie spodoba - skasować. To tylko moja nieśmiała próba. Jeśli coś się nie zgadza - poprawić.
------------------------------------------------------------------------------------
Dadze odpowiedziała tylko Martwa Cisza. I trwałaby ona i trwała, gdyby nie dziwny głos dobiegający zza drzwi tego-co-zostało-z-jednego-z-domów-Lemura.
- Jasna...! - krzyknął (ale nie dokończył) naburmuszony Lemur. - Kto śmie mi przerywać?
- Chyba mi... - wtrąciła daga. Powoli odwróciła swą głowę w stronę drzwi. Już miała do nich podejść, chwycić za klamkę, zadziałać na nią siłą 5N w czasie 2s, gdy ktoś chwycił ją za ramię...
- Poczekaj! Ja to zrobię! - powiedział Lemur w przypływie pierwotnych instynktów. - Może to jakaś inwazja Buców!
- Ale był wybuch... - wtrącił ktoś z rady.
- Nevermind. - odparł Lemur. Dopadł drzwi, otworzył je i... U jego stóp leżało dziwne zawiniątko. Kangur, który próbował teraz wytłumaczyć małemu, chomikopodnemu człowieczkowi, że naprawdę jest człowiekiem, podszedł do Lemura. Za nim pozostali.
- Ja cię... - zaczął Pan i Władca (i znowu nie dokończył) - To...
- Dziecko! - powiedziała daga. - Znaczy się viodjsma! - Lemur podrapał się w głowę.
- Bana mu!
- Ale po Wielkim Wybuchu... - zaczął ktoś z rady.
- Pieprzyć to. - oznajmił nagle Bizon. - Zbanować! Toż to zalążek trolla! Nie widać? W tych oczkach...
- Ale to dziecko... - zaczęła daga. - Nie można tak. Może uda nam się zrobić z niego jednego z nas...
- Ni chuja. - odparł Arquest. - Mieliśmy budować nowe miejsce mo...
- A po cholerę nam to nowe miejsce modlitwy?! - żachnął się McBurak. - Co robimy z tym fantem? - zapytał wskazując głową na zawiniątko.
- Zbanować trolla! - krzyknął Bizon.
- Ale to dziecko... - powiedziała daga - Znaczy się jdjh kanhenck hduvms...
***
I takim oto sposobem dziecko zostało w FORUM. Daga wysłała mu link aktywacyjny ze słowami "Nadaję Ci imię Gusiek! Płyń po morzach i oceanach sławiąc imię naszego Forum!". Dziecko aktywowało swoje konto i zaraz po tym wydarzeniu z niemowalaka zamieniło się w raczkującego szkraba. Daga, jako jedyna, która dała szansę Guśkowi załatwiła mu jeden ze starych domów Lemura, który po Wielkim Wybuchu składało się tylko z salono-kibla, albo kibla-salonowego, chuj z tym.
Bizon ciągle chodził naburmuszony.
- Zbanować! Zbanować! Zbanować! - powtarzał. Jego wątłe nerwy i tak nadwyrężone pojawieniem się Guśka, którego płci nie mógł jeszcze zidentyfikować, postrzępiły na amen przyjazdy nowych osadników. Naprawdę zaczął się zastanawiać, czy daga ma AŻ taki instynkt macierzyński, żeby zaopiekować się wszystkimi nowicjuszami. Doszedł jednak do wniosku, że robi to ze zwykłej dobroci (te legendy o Bijącym Czymśtam Forum). Ale on wiedział swoje. To pokolenie, to pokolenie trollstwa w całej swej krasie. "Nie wystarczył teolog i Mściwy Sadysta! Teraz jeszcze to!" Jego głowę zaprzątało też, jak to się stało, że Gusiek po dwóch tygodniach od swojego przybycia (będąc niemowlakiem [Gusiek, nie Bizon]) zaczął stawiać pierwsze kroki...
***
Gusiek natomiast zaczął rozglądać się po nowym miejscu swojego zamieszkania. Dom wyproszony od Lemura (żeby tylko od niego - klucze miała zaginiona po Wielkim Wybuchu administracja; Gusiek nawet nie wiedział, jakiej siły użyła daga, by je zdobyć) był mały, zdewastowany, ale bynajmniej był.
W niecały miesiąc biegał już po wiosce. Unikał Bizona, który od samego początku chciał go zbanować i Lemura, a tego ot, tak.
W końcu Bizon nie wytrzymał.
- Ej, ty! Gusiek!
- Tak? - Gusiek stanął w bezpiecznej odległości, by uniknąć jakiegoś zaklęcia (przeklęcia?) Bizona.
- Powiedz ty mi, chłopcze...
- Chyba chciałeś powiedzieć "moja panno?" - w oczach Bizona błysnęła Żądza Mordu.
- Jesteś...
- Tak. - to wystarczyło. Bizon odwrócił się na pięcie i popędził do dagi.
- To dziewczyna!
- Jkcjkn. - odparła spokojnie daga, siedząc w swoim bujanym fotelu w ciepłych papuciach na nogach i kreśląc kolejną tabelkę.
- Zbanować!
- %^Gfknf! jhhjd! Jskrifmc kskrfla... - odparła zirytowana już daga. Bizon jęknął niepocieszony.
- Mówiłem, że lepsze są tapety? Nie będę mył tych kafelek. Mam dosyć! - krzyknął i wybiegł na zalany słońcem plac główny. Nie wiedział jednak, że u bram nowo odbudowanej wioski FORUM czaił się ktoś o wiele gorszy od Guśka. Ktoś, kto na bana zasługiwał zanim jeszcze się zalogował.
Zanim w ogóle się urodził.
Zanim doszło do Wielkiego Wybuchu.
Zanim powstało FORUM
Zanim Pan Bóg uznał, że było to dobre.
Przed początkiem Wszystkiego... _________________ "Ludzie najlepiej smakują schłodzeni" |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Pią Maj 01, 2009 9:29 am Temat postu: |
|
|
Przeczytałem pierwsze 2 zdania i widzę już CHYBA jedną niezgodność
Daga nie zna normalnego języka.... _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
Fenderek
Dołączył: 14 Lis 2003 Posty: 13423
|
Wysłany: Sro Cze 15, 2011 9:03 pm Temat postu: |
|
|
To może chociaz to się da odkopać? _________________
Be who you are and say what you feel, because those who mind don't matter and those who matter- don't mind.
A teraz, drogie dzieci ... pocałujcie misia w dupę
http://fenderek.blogspot.co.uk/ |
|
Powrót do góry |
|
|
wasdfg7
Dołączył: 16 Paź 2005 Posty: 4279 Skąd: Dębica/Wrocław
|
Wysłany: Sro Cze 15, 2011 10:37 pm Temat postu: |
|
|
Coś Ty taki sentymentalny się stał? _________________
MARILLION - BRAVE
The true soul of Queen band is lost...
______________________________
I've Been Blessed By God
Yet I Feel Forsaken
All To Me Was Given
Now It's Finally Taken |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|